Przejrzałam to forum i zauważyłam pewną prawidłowość. Uwagi krytyczne odnoszą się głównie do wykonawców z okolic Trójmiasta. Wydaje mi się, że znam przyczynę. W ostatnich latach padło wiele firm ( w tym stocznia), więc część ludzi porobiła jakieś kursy i podają się za " fachowców". Dodatkowo ich siłą przetargową jest cena. Sama widziałam parę prac wykonanych przez takich "fachowców". A nie wszyscy zdają sobie sprawę, że tanio to zwykle oznacza byle jak. Wiem o czym mówię, bo pracuję w biurze rachunkowym i mam do czynienia m.in z brananżą budowlaną. Wielu solidnych rzemieślników myśli o zmianie zawodu, bo nie wytrzymują konkurencji cenowej z pseudo fachowcami.