Wszystko ok, tylko czy znalazłeś też obliczenia, z których wynika, że prawidłowo zaprojektowana wentylacja jest w stanie zapewnić suszenie samych ścian, które ze względu na taki, a nie inny rozkład ciśnienia pary wodnej mają tendencję do przenikania wilgoci na zewnątrz? Jeśli chodzi o wilgotność wewnątrz pomieszczenia, oddychanie ściany faktycznie nie ma większego sensu. Pytanie tylko jak się będzie zachowywać sama ściana, a w szczególności, czy nie będzie miała tendencji do powstawania grzyba po jej zewnętrznej części? Dzbanek