Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

brombel123

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    56
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez brombel123

  1. Faktycznie ANeco to super turbina, podobno bardzo cicha i do tego oszczędniejsza względem AN1, AN2. Myślę ze warto dołożyć parę groszy i zafundować sobie w/w cacko Trzeba w takim razie zamówić wszystkie elementy, zarezerwować w wypożyczalni otwornice i do dzieła. DZIĘKUJE za wszystkie podpowiedzi!
  2. Czy chodzi o tego typu skrzynkę? http://allegro.pl/skrzynka-rozdzielcza-do-dgp-srrs-125-5x125-darco-i2776112632.html Czyli 150/3x125 w miejsce czwórnika miedzy wc, łazienką i sypilanią, natomiast, trójnik między dwoma sypialniami zostaje tak,jak w projekcie?
  3. Witam! Temat dotyczy projektu do DGP wiec nie będę zakładał nowego wątku ,tylko "podepnę sie" pod już istniejący. W swoim nowo wybudowanym domu mieszkam od kwietnia i najpierw chciałem sprawdzić jak sprawuje się kominek bez instalacji DGP, jednak po rozpaleniu kominka, w salonie i kuchni jest bardzo ciepło,a w sypialniach nawet przy otwartych drzwiach ,tego ciepła brakuje. Dlatego jeszcze przed nadejściem większych mrozów chciałbym poprowadzić instalacje do dystrybucji gorącego powietrza. Wstępnie naszkicowałem projekt mojej instalacji,ale bardzo zależy mi żeby forumowi Fachowcy go ocenili i podzielili się swoimi spostrzeżeniami. Moja instalacja zakłada... -Rozprowadzenie ciepłego powietrza do trzech sypialni, łazienki oraz toalety -Zastosowanie turbiny ANeco (nie wiem czy wystarczy mi 400m3 czy powinienem zastosować 600m3) + regulator obrotów -Rury prowadzone po poddaszy nieużytkowym, średnicy 150 do ostatnich rozgałęźników,a dalej średnica 125. -zastosowanie filtra przed turbina, pominiecie bypasow i skrzynki rozdzielczej na rzecz trójników (ze wzgl. na hałas) -kominek jest już zbudowany w technologii ciepłej, a wkład to austroflamm 65k. Rura do DGP została wyprowadzona na poddasze przy zabudowie kominka. Z góry dziękuje za wszystkie rady i sugestie http://img832.imageshack.us/img832/8753/dgpr.jpg[/url]
  4. WIĘŹBA DACHOWA Mamy ściany, mamy stropy, czas na więźbę... Budowę rozpoczynaliśmy w maju 2009r i założenie było takie, żeby do zimy zadaszyć kreskę. Niestety, tego założenia nie udało nam się zrealizować. Na koniec grudnia mieliśmy wprawdzie gotowa więźbę, jednak na rozłożenie dachówki przyszło nam poczekać aż do wiosny. Na fotkach widać również wiechę, którą (jak nakazuje budowlana tradycja) solidnie oblaliśmy. Korzystając ze świątecznej wizyty inwestorów w Polsce, zastępca kierownika budowy czyt. Babcia, zorganizowała imprezę gdzie wspólnie z nasza ekipą mogliśmy zadośćuczynić wspomnianej tradycji i porządnie oblać więźbę http://img100.imageshack.us/img100/4172/wiezba1.jpg http://img21.imageshack.us/img21/284/wiezba2.jpg http://img263.imageshack.us/img263/7460/wiezba3.jpg
  5. O STROPIE Po ścianach przyszedł czas na strop. My zdecydowaliśmy się na strop z prefabrykatów. Płyty kanałowe przyjechały z gorzowskiego Prefadomu, a samo ich układanie odbyło się bardzo sprawnie i właściwie już po dwóch godzinach było po wszystkim. Na później pozostało tylko poszalowanie i zalanie pozostałych fragmentów stropu, do których nie pasowały płyty, ale i z tym nasza ekipa uwinęła się bardzo szybko. http://img851.imageshack.us/img851/606/strop1.jpg http://img26.imageshack.us/img26/3740/strop2.jpg http://img822.imageshack.us/img822/3740/strop2.jpg http://img860.imageshack.us/img860/5830/14080920.jpg
  6. NIECH SIĘ MURY PNĄ DO GÓRY Warto zaznaczyć, ze od tego etapu, korzystając z urlopu macierzyńskiego, moja druga polowa cały czas była w Polsce, a co za tym idzie przejęła role nadzoru inwestorskiego i szafa logistyki projektu "KRESKA" Ja w tym czasie, będąc w Szwecji z całych sil starałem się zapewnić dopływ środków finansowych na powyższy projekt. Kiedy fundamenty mieliśmy już zasypane, nasz Kierbud zalecał żeby wstrzymać się jeszcze z wylewanie chudziaka. Nie to żeby nie wierzył w moc zagęszczarki naszej ekipy, ale stwierdził ze kilka porządnie deszczowych dni, może co najwyżej zadziałać na nasza korzyść i jeszcze trochę zagęścić piach. Uznałem ze argumenty są dobre, a nam nie zrobi wielkiej różnicy kilka tygodni bez chudziaka i wylejemy go, tuz przed położeniem płyt stropowych. Tym samym umowny stan "0" mieliśmy już gotowy i mogliśmy ruszać ze ścianami! Przed rozpoczęciem prac trzeba było zadbać o materiał. Zdecydowaliśmy budować z bloczków betonu komórkowego kl.600 z Solbetu. Materiał miał przyjechać bezpośrednio od producenta, a zamówienie składaliśmy za pośrednictwem jednej z gorzowskich hurtowni... I na tym etapie nasz majster popełnił jak się później okazało, jedyna, ale za to dość spektakularna wtopę. Wyliczając materiał na budowę ścian, odrobinę się pomylił, odrobinę znaczy o "1" słownie "jednego" pełnego TIR-a bloczków. Oczywiście w całym zamieszaniu milem tez swój skromny udział, bo oprócz wyliczeń mojego majstra, powinienem poprosić o przeliczenie potrzebnego materiału również hurtownika, a tego niestety nie zrobiłem. Myślę ze moja czujność uśpiły, dosyć precyzyjne do tej pory obliczenia p.Jerzego, zarówno bloczków betonowych jak i betonu potrzebnego na lawy. Tym razem jednak po wymurowaniu ścian domu i garażu na placu zostało nam kilkanaście palet z bloczkiem BK. Na szczęście, hurtownia przez którą składaliśmy zamówienie, cześć bloczków od nas odkupiła, a cześć przyjęła na warunkach komisowych i z czasem wszystko sprzedała. Niestety koszty rozładunku na placu budowy i transportu do hurtowni spadły n nas Chociaż w całej tej Solbetowej historyjce był również pewien pozytyw, otóż cala sprawę z hurtownia załatwiała zona i nie wiem czy przez częste wizyty w hurtowni zaprzyjaźniła się z dyrektorem do spraw sprzedaży, czy porostu w w/w hurtowni mieli jej dosyć... Fakt jest taki ze na resztę materiałów dostawaliśmy naprawdę dobre ceny i do tej pory zaopatrujemy się głownie w tej właśni hurtowni http://img221.imageshack.us/img221/660/06lipiec1.jpg http://img824.imageshack.us/img824/8872/10lipiec1.jpg http://img832.imageshack.us/img832/4289/10lipiec8.jpg http://img856.imageshack.us/img856/3179/10lipiec4.jpg http://img814.imageshack.us/img814/3508/obraz165n.jpg http://img546.imageshack.us/img546/7921/obraz158t.jpg http://img28.imageshack.us/img28/125/060709.jpg
  7. http://img850.imageshack.us/img850/6450/06lipiec5.jpg teraz działa pozdro, majki
  8. STAN "0" PAN JERZY & co. Jeszcze przed uzyskaniem pozwolenia na budowę wybraliśmy firmę która postawi nasza Kreskę. Ze względu na fakt ze mieszkamy spory kawałek od placu budowy... jakieś 1700km i powyższe miejsce będziemy odwiedzać bardzo rzadko czyt. 2-3 razy w roku. Wszystkie kontrole i doglądanie budowy powierzamy: KERBUDOWI -z polecenia, takiemu "urzędowemu",z papierami i odpowiednimi kompetencjami ZASTEPCY KIERBUDA tj.mojej szanownej babci - bez wykształcenia architektonicznego, bez odpowiednich papierów, ale z wielkim sercem, chęcią do działania w sytuacjach kryzysowych i do tego wyposażoną w odpowiednie środki przymusu bezpośredniego ASYSTENTOM ZASTĘPCY KIERBUDA - mojemu bratu którego prawie nigdy nie ma w domu, moim Teścia którzy pracują i mieszkają w Gorzowie, wiec silą rzeczy bardziej pomagają nam w Gorzowie, organizować materiały i zalatwiac wszechobecna papierologie Bardzo chcieliśmy jedna ekipie od stanu "0" aż do dachu. również dlatego żeby uniknąć organizowania castingów przy każdym kolejnym etapie budowy i przy ewentualnych nieprawidłowościach wyeliminować zjawisko zrzucania winy na poprzednia ekipę. Wstępnie bylem zdecydowany na lokalnego fachowca, który niedawno skończył inna budowę tuz obok mojej i przy tej okazji moglem ocenic kompetencje i fachowość w/w budowlańca. Wstępna oferta, jaka dostałem od p.Jerzego była bardzo konkretna, ale kwota jaka sobie wtedy zażyczył, była delikatnie mówiąc wygórowana. Oczywiście przyjolem ja do wiadomości, ale zbierałem równocześnie wyceny od innych ekip. Po kilku tygodniach okazało się jednak ze wszystkie firmy z Gorzowa są droższe, a jedyna tańszą ofertę dostałem od wykonawcy z Wysokiej (wioski lezącej w połowie drogi miedzy Lubiszynem,a Gorzowem) wprawdzie ta firma również była z polecenia, ale ich efektów pracy na własne oczy nie widziałem. Ostatecznie, uczciwie przedstawiłem wyceny konkurencji p.Jerzemu, a ten stwierdzając i ciężko wzdychając "no trudno, niech będzie moja strata" przyjął moje zlecenie, obniżając swoje wynagrodzenie do poziomu ekipy z Wysokiej. Czyli miałem ekipę: lokalna, sprawdzona, która wybuduje kreskę od fundamentów po sam dach i przede wszystkim za rozsądne pieniądze. Na początku maja 2009 p.Jerzy ze swoja ekipa zaczęli budowę KRESKI!!! http://img12.imageshack.us/img12/7919/szalunek.jpg http://img849.imageshack.us/img849/2309/obraz028b.jpg http://img839.imageshack.us/img839/4301/obraz025e.jpg http://img41.imageshack.us/img41/5968/obraz040rh.jpg http://img827.imageshack.us/img827/4813/obraz074x.jpg http://img845.imageshack.us/img845/4596/obraz086g.jpg http://img46.imageshack.us/img46/8878/dsc00284zg.jpg I tu na chwilkę bym się zatrzymał, bo pewnie kilku budujących forumowiczów miało podobne, mieszane uczucia. Kiedy widać już zarys naszych przyszłych domów i ma się wrażenie ze jakas czesc powyższych jest już zbudowana, przychodzi taki czas kiedy dorobek kilku ostatnich tygodni, a w sensie materialnym kilka tysięcy PLN-ów ginie gdzieś pod tonami piachu i na działce znowu mamy... no właśnie znowu nic nie mamy!? ;( http://img846.imageshack.us/img846/7352/obraz102h.jpg http://img534.imageshack.us/img534/9463/dsc00294zn.jpg Zastępca kierownika budowy i inwestorzy http://img20.imageshack.us/img20/5071/obraz104xl.jpg
  9. 2 tygodnie... przewaznie w czasie pracy. Tyle zajelo mi przeczytanie tego dziennika i musze przyznac ze nie zaluje ani jednej przeczytanej strony Widze ze tempo dziennika odrobine spadlo po tym jak sie wprowadziliscie do wymarzonego gniazdka, jednak mam ogromna nadzieje ze powyzszy nie zaginie w forumowych czelusciach. Gratuluje domu, nowo nabytych sprawnosci harcerskich, checi do zdobywania kolejnych i przede wszystkim wiedzy elektro-instalatorskiej bo ta robi ogromne wrazenie. POZDRAWIAM i kibicuje dalej!!!
  10. janiseya Witam i dziekuje za pierwszy komentarz. Projekt w zamierzeniu architekta faktycznie "dworkowaty" jednak my z zona urzadzimy domek raczej nowoczesnie, a i sama elewacje postaram sie w tym kierunku zmodyfikowac. Bardzo podoba mi sie wykonczenie drewnem i juz teraz wiem ze przynajmniej taras i schodek do domu beda drewniane, marza mi sie rowniez drewniane elementy na elewacji, ale na ile sobie bede mogl pozwolic to czas pokaze. Tak jak pisalem wczesniej, pierwsze posty beda proba odtworzenia kolejnych etapow budowy, ktore sa juz za nami, bo dzis mamy juz stan surowy zamkniety. Niemniej jednak duuuzo pracy jeszcze przed nami, wiec i dziennik na 2 stronach raczej sie nie skonczy Co do podgladania, to bedzie mi bardzo milo moc dzielic sie z Wami kolejnymi osiagnieciami, (porazkami tez sie oczywiscie podziele). A wszystkie komentarze, zarowno te pozytywne jak i negatywne sa bardzo mile widziane w tym dzienniku, bo chyba po to przedewszystkim prowadzimy nasze dzienniczki, zeby moc wysluchac ew. uwag i spostrzezen bardziej doswiadczonych budowlancow forumowiczow!
  11. O DZIALCE Kreska ma stanac w Lubiszynie. Lubiszyn to gminna wies odalona o ok.25km od Gorzowa Wlkp. Na miejscu jest osrodek zdrowia, szkola, nowe przedszkole, 3 sklepy, poczta, bank, wiec teoretycznie to co najbardziej do zycia potrzebne, bedziemy mieli na miejscu. Do Gorzowa jest wprawdzie "kawalek", ale smiga sie malo ruchliwa i swiezo wyremontowana droga, 25min. w zupelnosci wystarcza, zeby teleportowac sie do miasta. Tak jak pisalem wczesniej, dzialke pod budowe naszej Kreski otrzymalismy od rodzicow mojej mamy. Wprawdzie u babci mieszka juz moj mlodszyy brat i to on mial dziedziczyc dom wraz z calym dobrodziejstwem inwentarza, jednak nie bylo najmniejszego problemu zebym "wydzielil" sobie symboliczne 18 arow na potrzeby naszej budowy. Za namowa architekta, zeby przeskoczyc procedury odralniania ziemi, budowe na papierze rozpoczynala moja babcia z dziadkiem i dopiero na etapie stanu "0" przekazala mi w formie darowizny ziemie z rozpoczeta juz budowa. Oczywiscie wedlug znanych na forum praw Murphego manewr ten musial nam troche pobruzdzic. Po wydaniu pozwolenia na budowe niestety zmarl moj dziadek, wiec zanim zaczelismy budowe trzeba bylo przeprowadzic postepowanie spadkowe. Kiedy powyzsze postepowanie dobieglo konca, wydzielilismy wspomniane wczesniej 18 arow i zaraz po tym udalismy sie do notariusza, gdzie zmaterializowal sie nasz sen o kawalku wlasnej ziemi Nastepnie uderzylismy do starostwa aby PnB wydane wczesniej na babcie, przeniesc na mnie. Samo przeniesienie PnB na moje nazwisko przebieglo szybko i sprawnie, niestety przeoczylismy (zarowno my ,jaki i urzednicy w starostwie) pewien maly szczegol. Otoz po wydzieleniu nowej dzialki dostala ona rowniez nowy numer i ten oto numer nie zgadzal sie z numerem dzialki na ktore bylo wydane pozwolenie :/ Tu dalo znac o sobie znane mi juz dobrze prawo... prawo Murphego oczywiscie! Starostwo nie moze zmienic ot tak nr. dzialki na PnB, poniewaz po podziale dzialki zmienily sie rowniez warunki przylaczy wody i kanalizy, a takie zmiany wymagaja juz zastepczego projektu No nic... Znowu architekt, geodeta itd.itp... Jedno wiem napewno. Polskim urzednika bezrobocie nie grozi :/
  12. O ROBOTKACH ZIEMNYCH Pierwsza lopate (fadromowa lyche) wbilismy w maju 2009r. Generalnie bez wiekszych fajerwerkow. Przyjechal geodeta wytyczyl garaz i budynek mieszkalny. Potem z pobliskiego tartaku przyjechalo MANITOU sciagnelo humus i przygotowalo wstepne wykopy. Fotki zrobione sa z perspektywy wjazdu na moja dzialke, po prawej stronie widac babciowy domek. http://img690.imageshack.us/img690/5308/humusi.jpg http://img62.imageshack.us/img62/7199/wykopa.jpg A tutaj najmlodszy wtedy inwestor w towarzystwie babci czyt. nadzoru inwestorskiego http://img534.imageshack.us/img534/6100/inwestor.jpg
  13. WITAM! Na wstepie musze wszystkich potencjalnych czytelnikow przeprosic za brak polskich znakow, ale ze wzgledu na to ze do stycznia, jestem jeszcze emigrantem, mam dostep tylko do klawiatur bez polskich znakow. Do tej pory moj udzial w budowie ograniczal sie do wyborou fachowcow, zakupu materialow oraz ciaglego kombiniowania jak zalatac permamentna dziuuure budzetowa nierozerwalnie polaczona z budowa naszego wymarzonego domu. Od stycznia stan ten ma sie zmienic, poniewaz po 7 latach spedzonych w Szwecji wracamy do Polski. I od tej pory reszte prac mam zamiar wykonac sam... Pomyslalem ze fajne bylo by podzielic sie wszystkimi sukcesami i porazkami na placu boju! Rowniez na wypadek gdybym to jednak ja wykonczyl Kreske,a nie Kreska mnie, dobrze bedzie miec swiadectwo dla potomnych, ile krwi i potu kosztowalo nas nasze wspolne gniazdko. O NAS: Jestesmy statystyczna rodzinka Lukasz trzydziestolatek, zona Aga rowniez 30 wiosen, 3-letnia coreczka Agatka oraz nasz najmlodszy lobuziak Lenka,ktora przyszla na swiat 2 tygodnie temu. Jak pisalem wczesniej, od 7 lat mieszkamy na polnocy Szwecji, ale nigdy nie przestalismy marzyc zeby zbodowac swoj wlasny dom i wtedy wrocic do Polski. Odrebnym faktem jest ze to, ze dopiero po 4 latach w Szwecji zorientowalismy sie ze wszystkie zarobione korony dosyc skutecznie wydajemy na biezaco i wizja jakiegokolwiek powrotu na stare smieci jest raczej odlegla. Wtedy tez zapadla decyzja... BUDUJEMY! Wlasciwie od tamtej pory wszystko potoczylo sie juz dosyc szybko. Oczywiscie nie porwalbym sie na budowe "na odleglosc", gdyby nie fakt ze dzialke mozemy dostac od mojej babci, a w pakiecie z dzialka nieoceniony nadzor budowlany w osobie w/w, oraz pomoc przy roznych pracach, moich braci oraz tesciow mieszkajacyh w Polsce. Jaka superowa mam babcie niech swiadczy fakt ze przy jakiejkolwiek niekompetencji fachowcow to wlasnie od babci mogli spodziewac sie najwiekszego opier...u, a po zakoncznych pracach czesto dostawalem MMS-a z fotka i krotka relacja z przebiegu prac... Babcia nie ma najmniejszych problemow z obsluga komorki i mysle ze to tylko kwestia czasu kiedy zalozy sobie konto na Facebook-u O PROJEKCIE: Szukalismy projektu (jak wiekszosc) w miare taniego w budowie i w jego pozniejszej eksploatacji. Prosta bryla, dach kopertowy, projekt ktory przewidywalby mieszkalne poddasze, pomimo tego, ze owe poddasze ma stanowic tylko awaryjna alternatywe w przypadku niekontrolowanego rozrostu rodziny S. Parter o powierzchni 120m.kw. Wybor padl na Kreske z pracowni "Domowe klimaty" arch. Jaroslaw Charkiewicz http://www.domoweklimaty.pl/projekty-domow/wszystkie/projekt-766_kreska Oprocz domu na dzialce buduje sie rowniez wolnostajacy, dwustanowiskowy garaz z graciarnia. W dalszej czesci dziennika postaram sie o mala retrospekcje, zeby przedstawic kolejne etapy budowy i dobrnac do aktualnego stanu.
  14. Przylacze sie do prosby "KAMKI" Rowniez poszukuje stolarza ktory moglby wykonac mi meble kuchenne. Mysle ze przynajmniej kilkunastu forumowiczow zamawialo meble na wymiar, wiec dobrze by bylo skorzystac z uslug polecanego przez innych fachowca. Bardzo prosze o namiary na zdolnych, stolarzy z okolic Gorzowa! Z gory wielkie dzieki
  15. Witam! Staramy sie o kredyt na dokonczenie budowy domu. Naszym wkladem wlasnym jest dom w stanie surowym zamknietym (wycena aktualnego stanu to 290000zl) a kwota kredytu o jaka sie staramy to 170000. Dzis dostalismy decycje kredytowa z banku Pekao S.A. z marza 1,39% wibor na dzis to 4,59% wiec laczne oprocentowanie 5,98. Prowizja za odzielenie kredytu 0% + bezprowizyjna wczesniejsza splata do 30% przez pierwsze 3 lata. Czy p.Bartosz moglby odniesc sie do warunkow jakie otrzymalismy. Zastanawiam sie czy w/w oferta jest zadowalajaca? Dodam ze dochod uzyskujemy za granica, wiec nie wszsytkie banki wczhodza w gre. Z gory dziekuje za podpowiedzi
  16. Ja kupowalem okna na profilu ALUPLAST Ideal 6000 Round Line, a jesli chodzi o okucia, to sam nawet nie wiem jakiego producenta mam w oknach
  17. Tutaj masz chyba wiekszosc gorzowskich firm sprzedajacych okna http://www.pkt.pl/firmy/Gorz%C3%B3w+Wielkopolski%2C+lubuskie/q_okna/1/ I w moim przypadku najlepsza oferte dostalem wlasnie z Libry. Okna sa juz zamontowane i wygladaja naprawde ladnie, obsluge i terminowosc moge z czystym sumieniem polecic. POZDRAWIAM
  18. Ja szukajac okien do swojego domku, odwiedzilem wlasciwie wszystkich producentow w Gorzowie i swoje okna ostatecznie kupilem w firmie LIBRA, akurat mieli promocje na profil "Ideal 6000 Round Line" i do tego zaplacilem ok 2000zl mniej niz mialem wycene z AM okna
  19. W projekcie mam 9cm, a zdaje sie ze minimalna zalecana grubosc jastrychu to 6cm. Nie chcialbym rowniez za bardzo zmniejszac grubosc wylewki, bojac sie o zmniejszona akumulacyjnosc.
  20. Moj kierbud mowi ze powyzej 12cm styropianu, za bardzo podnieiemy poziom podlog. Mysle ze jakby jeszcze mocno pokombinowac z wylewkami to moglbym urwac dodatkowe 3cm, tak aby lacznie bylo 15cm styropianu. Wg. tego kalkulatora http://www.styropiany.pl/index.cgi?oper=1&kod=kalkulator to gdybym upchnol 15cm plyt PLATINIUM PLUS z termoorganki uzyskuje wynik U=0.1784 [W/m2K] , natomiast przy 20cm zwyklego "styro dach, podloga 0,038 U=0.1658 [W/m2K] Wiec moze to nie dramat!? Czy ktos moglby mi pomoc z obliczeniem OZC?
  21. http://www.icmarket.pl/ecotherm-plyta-ecotherm-baseline-p-19053.html Przy takich podwojnych plytach powinienem osiagnac zblizona lambde co przy 20cm styropianu. Same plyty sa dosyc drogie i sestawiajac je z dobrym styropianem na posadzke np. Termoorganiki to musze dolozyc jakies 8000zl do ocieplenia. Ale wyglada na to ze to jedyne sensowne rozwiazanie pod ewentualne kable. Co o tym myslicie?
  22. Na strop moge dac nawet 40cm, ale niestety na posadzce jest juz chudziak wiec nic juz z tym nie zrobie. Tomi78_ ma 11cm styropianu, ale on ma strop nad piwnica, wiec zawsze moze sobie dolozyc dodatkowej izolacji od strony piwnicy. Czy ktos z forumowiczow ma zblizona grubosc styro w posadzce i ogrzewa dom kablami? Zastanawiam sie czy przez wlasna glupote jestem juz skazany na piece akumulacyjne!?
  23. Witam! Do tej pory bylem zdecydowany zastosowac w swoim domu dynamiczne piece akumulacyjne,ale po lekturze tego watku,oraz korespondencji z Tomi78_ coraz powazniej zaczynam rozwazac zastosowanie kabli w posadzce. Niestety maksymalna grubosc styropianu jaka "zmiesci" mi sie w posadzce to tylko 12cm. Oczywiscie palnuje polozyc styropian z lepsza lambda,ale obawiam sie czy to i tak nie bedzie za malo jako podloze pod kable!? Moj budynek to "kreska" z domowych klimatow, sciany BK gr.24 + 20 styropianu 0,31; strop z plyty zeranskiej (poddasze nie uzytkowe) planuje ocieplic strop z gory styropianem 20cm.
  24. WITAM! Interesuje mnie wykonanie kominka akumulacyjnego cos na wzor: http://img846.imageshack.us/i/logophp.jpg/ Wydaje mi sie ze dosc dobre wklady na potrzeby mojego kominka znajde w ofercie firmy Hajduk. Moj domek to projekt Kreska z domowych klimatow i sam kominek znajduje sie w centralnym punkcie budynku, wiec mysle ze kominek akumulacyjny dobrze spelni swoje zadanie. Czy mozecie polecic mi wykonawce z okolic Gorzowa Wlkp. zdaje sie ze firma Hajduk, oprocz produkcji wkladow oferuje rowniez zabudowe,ale niewiem jak wyglada ich doswiadczenie, jesli chodzi o zabudowy akumulacyjne. Z gory dziekuje za wszystkie wskazowki
  25. Witam! Zamierzam starac sie o kredyt na dokonczenie budowy. Ze srodkow wlasnych mam postawiony domek SSO z oknami (projekt Kreska z domowych klimatow) oraz podwojny garaz wolnostojacy. Calos kosztowla mnie ok.180000zl Bardzo prosze o kosztorus w/w budynku. Kredyt chcialbym zaciagnac na kwote 250000. Kosztorys prosze przeslac na [email protected] Z gory dziekue za pomoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...