pblo

kudlaty69 dziekuję z góry mój mail to: [email protected] tomno mysle ze dobór w stos. do ilosci mieszkańców na pewno to sluszna metoda ale byl tu kiedys omawiany sposób doboru wymiennika czy wentyli w zalezności od planowanej wymiany powietrza w danej kubaturze. Stąd podalem metraż, a ludzi u mnie 4 póki co za jakis czas młodzież sie wyprowadzi zapewne Czas leci, niby niedawno sie wprowadziłem a juz 9 lat mineło niewiadomo kiedy Pozdrawiam

Panowie ma ktos z Was kalkulator Klinenburga? i moze podeslac? Kiedys miałem w starym komputerze ale wsiąkł... Zamawiał ktos ostatnio wymienink Klinenburga? Mam dom 100m2 plus poddasze 130 po podłodze ma ktos podobnie? Jaki wymiennik u Was? Z góry dzięki

Zgadza sie tak u mnie wlasnie jest, ja pytam o sterowanie obrotami i rozłączanie potencjometrem, ale ok, rozumiem ze jedyna opjca to potencjometr z wyłącznikiem i wtedy on odetnie prąd, który zwykły potencjometr nie odcina jedynie steruje zakresem pracy... A w jaki sposób podłaczyc Votomierz do wentylatorka? jak to ma działac zeby na voltomierzu pokazywał sie przepływ powietrza w kanale?

Idepozapalki Kurcze elektronika u mnie to słabo wypada ale własnie chyba jesli uzywam zwykłego potencjometra liniowego to tam nic nie odcina własnie napięcia i jest ono cały czas, sam potencjometr reguluje tylko obroty? Ty masz zwykły liniowy i to tak działa u ciebie ze schodząc do minimum wyłaczają sie wentyle? Jak masz dokładnie to wpięte? Ponawiam jeszcze pytanko o podłączenie voltomierza zeby mierzyc przepływ, bardzo fajny bajer...

tomno Dokładnie tak mam jak piszesz, 3 kable zasilenie na 230V i 4 kabelki do sterowania. (Wentyle to R3G 220). Mówisz ze zwykły potencjometr liniowy powinien zatrzymywać wentyle? Bo u mnie za chiny ludowe nie moge tego dokonac Regulacja działa bardzo fajnie, obroty schodza do minimalnych i kręcą na maxa, ale nie zatrzymują się. Moge tak zostawić i np. dać włącznik na 230V i guzikiem poprostu włączać wentylacje, lub wariant drugi : wentyle podłączone non stop do zasilania i ich wyłaczanie potencjometrem z wyłacznikiem: Czy taki sie nada? Rozumiem ze ma byc liniowy a nie logarytmiczny? https://allegro.pl/potencjometr-obrotowy-b-50k-liniowy-z-wylacznikiem-i7433320195.html Czy nie głupim rozwiązaniem byłoby zastosowanie po jednym potencjometrze na wentyl, zeby np. móc zatrzymac sobie wywiew np. podczas dorzucania do kominka zimą gdy sobie rozpale w kominku? Będe miał podobną puszkę do ciebie czujnik temeratur mam juz kupiony tak jak u ciebie, możesz dokładniej opisać jak podłączyłeś te wentylatorki z kompa do pomiaru przepływów w skrzyni, fajny bajer, również bym chętnie skopiował ten pomysł Chociaż w przypadku dwóch potencjometrów chyba samo ustawienie równych obrotów powinno chyba wystarczyć.

Ja mam 50K, kupilem ten: http://allegro.pl/potencjometr-liniowy-l-15-2x50k-i7352378832.html?snapshot=MjAxOC0wNi0wOFQwOTo0ODo1NS4zMDdaO2J1eWVyO2I2ZDBiZWZlNDYzNjFmZDcxOTU2OTFlMGI0NWRiOTJiMTBkZTNmYWY0OTY2MGU0YmQ3MDg4MGYzMWIyMGNjYTI%3D U mnie od wentyli ida 4 przewody, żółty, czerwony, biały i niebieski. Próbowałem chyba wszystkich sposobów podłączenia i jedyny który działa to 1 i 2 gi podpięty czerwony i żółty a 3 ci PIN biały, wtedy mam sterowanie obrotami które dziala poprawnie, zwiększanie mocy równiez zgodnie z ruchem wskazówek zegara, niestety wentyle kręcą cały czas, fajnie jakby bła możliwość przy skręceniu do minimum całkowicie zatrzymac prace wentyli... Rozumiem że drugi rząd słuzy do wpiecia drugiego wentylatora aby sterowac oba jednym potencjometrem? Po podłączeniu jak napisałes dając na minimum obroty nie schodzą do minimalnych, wiec nie trybi to u mnie jakos... Mam jakies inne kabelki?? Drugie pytanko; Czy ktoś z Was ma przy czerpni jakis czujnik dymowy czy cos podobnego, który zatrzymałby prace wentylatorów? Mam GWC rurowe niedawno zakopane chciałbym aby w przypadku np. jakiegos rozpalonego ogniska u sasiada itp, nie zasysac do domu dymu.... Macie jakis pomysł na to?

Panowie , podpowie ktos w temacie storowania wentylami potencjometrem? Podłączyłem pod zwykły potencjometr 50k (jestem w tym zielony...) i tak żółty i czerwony to jasne biały odpowiada za sterowanie i tak to u mnie wszystko działa, jesli jest podłączone do prądu. CZy jest możliwe wyłączanie potencjometrem i właczanie wentyli, nie wiem do czego jest czarny kabelek. Fajnie jakby możnabyło przy zjechaniu potencjometrem do zera np. wyłączyć wentyl ... jest taka możliwość?? Podpowie ktoś? Sterujecie oba wentylatory jednym potencjometrem? Czy po jednym na wentyl? Dzięki

Panowie, krótkie 3 pytania. Chcę uruchomić na szybko (mieszkam juz troche i nie bylo czasu odpalic wentylacji ) na razie tylko na lato, bez wymiennika , samą skrzynkę z wentylatorami i tutaj szybkie pytanie. Skrzynia tymczasowa, chcę zobaczyć jak to wszystko będzie pracowało... W miedzyczasie docelowa będzie sie budowała 1. Wentyle R3G 225, zasilanie 230v, kabel żółty i czerwony bodajże przy zwieraniu rozpędza wenytle. Jakie stosujecie obecnie proste ustrojstwa do regulacji obrotów i właczania wentyli? Jak to podłączyć, są jakies fajne "pokrętełka" ? 2. Jakie i gdzie kupic filtry, nie pamietam dokladnie ich nazwy... chodzi mi o materiał do przycięcia? 3. Chcę miec przepustnice regulującą przepływ powietrza między piętrem a parterem, np. wentylować tylko piętro w upalne dni, lub sam dół (okap) w razie konieczności, kupował ktoś z was jakies przepustnice na większe kanały najlepiej sterowane elektrycznie?? jak z ich szczelnościa?? Z góry dzięki za podpowiedź!

Witam! Kiedyś troche tu zaglądałem, czasu bylo jakos wiecej, wstyd sie przyznać utknąłem z budową WM, kanały mam poprowadzone i tak czas zasuwa, wentylki EBM-y leżą w kartonie, i tak sobie mieszkamy juz 6 rok.... Chciałbym to ustrojstwo w koncu jakos dokończyc, ale to pewnie we wrześniu, bo teraz znowu będe miał ciezki okres w pracy przez pare miesięcy... Powiedzcie gdzie teraz kupujecie wymienniki Klinenburga? Nadal to wychodzi najkorzystniej? Jakość / Cena? Czy moze ktos poradzic mi dodatkowo w takiej kwesti? : Mam zrobiony częściowy drenaż wokół domu, który pewnie nie jest zbytnio potrzebny, ale jest, rury idą do studni, około 6-7 betonowych okrąglaków. W studni zapewne panuje fajny "chłodek". Studnia oddalona jest od domu ok 30-40 metrów. Jest non stop sucha, nie ma w niej wody. Pomyslałem o wykorzystaniu jej jako czerpni do GWC. Tzn chciałbym poprowadzic nitkę lub dwie rur 200mm. Czy ma to sens takie wykorzystanie istniejącej studni, mnie sie wydaje ze to nie było by głupie rozwiązanie? Chciałbym zacząc temat wlasnie od tego , aby miec latem lekko schlodzone powietrze, spiąc wentyle a do reku powrócic po wakacjach , zeby na jesień to wszystko pomału poskladac Co wy na to?

Ja w tej firmie nie zostawiłbym juz nawet 1 złotówki... Z tego co obserwuję bynajmniej kominek Lazar Westa który ja użytkuje 3 rok, posiada wiele wad, które firma Lazar próbowała wyeliminować stosując co chwila inne rozwiązania ze średnim skutkiem. Kominek doradzono mi tutaj na forum ale dzis jestem przekonany że nie kupiłbym u nich jakiegokolwiek produktu tej marki. W kwietniu będę miał chwile czasu to opiszę dokładnie zarówno sam kominek w trakcie 3 letniej eksploatacji jak również podejście samej firmy do klienta któremu sprzedano bubel. Na marginesie dodam, że na ścianki szamotowe(zamiast wermikulitu) wraz z deflektorem które sie rozpadły czekam od początku grudnia, oczywiście odpłatnie i oczywiscie mimo wielu próśb ich nie otrzymałem. Są tu na forum i tacy którym firma obiecała darmową wymianę niektórych elementów kominka jak się domyślasz również bez efektu. Pozdrawiam oraz przemyślanej decyzji o zakupie życzę!

Z moich obserwacji wynika, że samo promieniowanie cieplne, jak to nazywasz zależne tez jest od obecności wermikulitowego deflektora, który i tak po roku lub max 2 latach użytkowania kominka, ci sie rozsypie, połamie i go już mieć nie będziesz, bo firma LAZAR i tak go Ci nie wysle, mimo swoich obietnic, i wtedy promieniowanie o którym piszesz i tak zmaleje bo płomien będzie bezposrednio ogrzewał wodę w rurach powyżej a nie częściowo szybę. Wkrótce opiszę tutaj w odrębnym wątku moje doświadczenia zarówno z użytkowania tego kominka oraz podejścia do klientów samej firmy LAZAR... Pozatym jak pisali inni sama szyba ma niewielki wpływ na ograniczenie emisji ciepła, raczej obecność deflektora ma tu znaczenie oraz sama regulacja dopływu powietrza.. Pozdrawiam

do usunięcia..

Juster A co on ma wspólnego z Brygidą??

Wi Jakby co ja planuję zakup wymiennika w ciągu najbliższych kilku tygodni, tak więc jakby byli jacyś chętni to można cos powalczyc grupowo w Klinenburgu

Zabiore również głos w dyskusji na temat tych wspaniałych drzwi... Zakupiłem 2 pary KMT PLUS, jedne do piwnicy drugie jako drzwi wejsciowe. Chciałem nieco zaoszczędzic na drzwiach i póki co chciałem jakies tańsze i wybór padł na KMT anywłamaniowe. Zakupiłem ze świadomością i przeświadczeniem że i tak jak juz pomieszkam z czasem je wymienie. Jedna zima i wszystkie wady tych drzwi sie ujawniły. To że drzwi do piwnicy skrzypią, ciężko zaczęły się domykać to przeboleję ale w przypadku drzwi wejsciowych sprawa wygląda tak że jak się okazało otrzymałem zły próg do tych drzwi niż zamawiałem, same drzwi są wypaczone a regulacja na zawiasach nic nie pomaga, uszczelki nie dolegają, drzwi są po prostu powichrowane. Kolejny mankament tych drzwi to fakt iż oscieżnca w zime strasznie się rosi i woda się skrapla, mimo iż w domu jest wentylacja a po "mokrych tynkach"itp juz daaawno śladu nie ma. Pomogło nieznacznie doklejenie drugiej uszczelki. Po zgłoszeniu reklamacji przyjechal po 2 miesiącach Serwisant który przy oględzinach stwierdził ze faktycznie drzwi są wypaczone lecz jak to ujął "nieznacznie", dał inny próg, poinformował że na temat skraplania to może wina wilgoci po tynkach .... której u mnie nie ma... ( Tynki byly robione ubiegłej wiosny, posadzki również więc przez lato byl czas na odparowanie, pozatym higrometr pokazuje idealną wręcz wilgotność). Jako że mnie nie było w domu Pan powiedział żonie dowidzenia i tyle. Po jakims czasie otrzymałem pismo stwierdzające iż przyczyną wypaczenia jest zły montaż, o czym Pan na wizycie nie wspomniał, a mierzył oscieżnice i zastrzeżeń żadnych wtedy nie zgłosił... CUDA JAKIES!! Tak więc potwierdzam co kolega na ten temat pisze, spychologia totalna ze strony KMT a przydałoby sie troche odpowiedzialności ze szajs który produkują... Tak czy inaczej odpuszczam sobie walkę z nimi i wyrzucam to gó.wno na śmieci i zamawiam takie które pierwotnie chciałem... Nie polecam tego szajsu nikomu Dodam tylko ze drzwi zamontowane od strony północnej, czyli bez narażenia na słońce czy deszcze, schowane w tzw. ganku