Witam Forumowiczów! ostatnio wziąłem się za wykonanie mebelka (nowoczesna wisząca szafka pod umywalkę, ze stojącym kranem). Mebelek pokrywam fornirem egzotycznym, który następnie bejcuję. I tu moje pytanie - podczas bejcowania w 2,3 miejscach wielkości dużego paznokcia fornir wstał i zrobił się mały burchelek, który po wyschnięciu opada i niby nic nie widać, ale zawsze zostaje pytanie, czy to jest dopuszczalne? Czy mogę to zignorować i nie bawić się we wstrzykiwanie kleju przez przecięcie w fornirze (brudzi i psuje misterną robotę) i dociskanie tegoż klockiem z obciązeniem. Czy jak to polakieruję będzie mimo to trwałe i niewidoczne? Czy jednak bezwzględnie muszę usunąć wszelkie "słabe" miejsca? Z góry dzięki za odpowiedzi! pozdrawiam! Wojtek