kupilem kociol seko EKON 2 N sprzedawca w sklepie zapewnial ze jest oszczedny i latwy w obsludze podobno wystarczy tylko nalozyc drewna i papieru rozpalic poczekac az zrobi sie zar i zasypac lopate mialu dobrego mialu i taki kupilem z kawalkami wegla potem jeszcze poczekac az sie rozpali na dobre i wsypac reszte mialu podobno ma sie palic 20 godzin a nawet wiecej jak sie okazalo pali sie czasem okolo 20 24 godzin ale wymaga to czestego schodzenia do pieca i ruszania rusztem bo popiul blokuje dostep powietrza czasem z niewiadomych przyczyn piec mimo pracujacej dmuchawy nie chce sie rozpalic a wrecz temperatura spada probowalem dac wieksze obroty na dmuchawie ale skutkuje to tym ze dopoki ona dziala z drzwi zasypowych dookola leci dym a to w domku jest niedopuszczalne w jakims pomieszczeniu na zewnatrz ok tylko sprzedawca wiedzial gdzie mieszkam i jak ma byc zamontowany piec poniewaz ma taki sam dom w instrukcji nic nie pisze o sposobie palenia a to jest bardzo wazne dla kupujacego informacje zbieralem od ludzi ktorzy maja takie piece mialo byc latwo tak mowil sprzedajacy a nie pali sie jak trzeba i jest sporo dymu jestem zawiedziony jak diabli probowalem kilkunastu opcji palenia z przedmuchiwaniem dluzszym i krotszym na wyzszej i nizszej temperaturze przy zamknietym i otwartym mocniej wylocie spalin ciagle tak samo na innym miale bylo jeszcze gorzej a to ze mozna do niego dosypac mialu bez ponownego rozpalania tak ale jak sie go pozadnie nie przeszoruje i nie wybierze szlaki nawet z glebi pieca bo tamtedy wylatuja spaliny to on sie coraz gorzej pali i coraz dluzej chodzi dmuchawa powiedziano mi ze mam slaby ciag w kominie ale poprzedni piec i jeszcze starszy dzialaly bez zarzutu az furczalo a ten jak nie chce sie rozdmuchac i jak wylacze dmuchawe i otworze dolne drzwiczki rozpala sie szybko i rowniez slychac furkot plomieni wiec jaki slaby ciag ale pewnie teraz bedzie ze mam komin ze zlej cegly i takie inne kpiny moim zdaniem piec jest do bani ciezki w obsludze i sie dymi kant drzwiczek jest niedospawany brak okolo 2 mm i tamtedy sie dymi lipa jak nic teraz bym go nie kupil napewno chyba ze robie cos nie tak ale bez instrukcji ktorej producent nie przewidzial z poradami jak palic co bardzo pomoglo by to nie jest dziwne ze tak to wyglada a ja mysle ze tu inny sposub palenia nic nie da w rodzinie mamy piec na mial z pleszewa spalanie gorne mialu z nadmuchem i ten piec sam w nim palilem jest naprawde bardzo latwy w obsludze rozpala sie 3 razy szybciej i podczas przedmuchu sie nie dymi zaluje ze posluchalem tego czlowieka w sklepie bo pewnie nie mial okazji nigdy palic w piecu ktory polecil . nie polecam go .jak by sie okazalo ze jednak ja czegos nie umialem zrobic jak nalezy to napewno opisze tego wymaga uczciwosc ale szczerze watpie.pozdpawiam wszystkich