Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wojtek_pl

Users Awaiting Email Confirmation
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez wojtek_pl

  1. Wieją. Nie odstraszy ich w ten sposób. Zarechoczą z uciechy i pewnie z jeszcze większym entuzjazmem będą się włamywać do domu... Masakra. Takie coś miało miejsce na prawdę. Paru 'łebków' wlazło do jednego domu a właściciel zatłukł siekierą jednego czy dwóch. Niestety właściciel domu został oskarżony o spowodowanie śmierci bandyty. Nie wiem jak się to skończyło. Problem. Ale bronią należy umieć się posługiwać a strzał ostrzegawczy musi spełniać kilka warunków, między innymi nie powinien być oddany w sposób mogący kogoś zranić. Jak stoi na balkonie to spokojnie może strzelić ostrzegawczo w ziemię w swoim ogródku. Sasha... Zastanów się. Skąd paru pijanych łebków miałoby mieć broń? Jeżeli mają broń do ochrony domu to ta broń jest teraz w sejfie w domu bo oni : a. są poza domem b. są pijani. Nie ma związku pomiędzy bronią do ochrony domu a pijanymi łebkami. Poza takim, że można się przed takimi obronić. Myślisz, że każdy bandyta chodzi non stop z pistoletem ? Szczególnie jeśli idzie na popijawę z kumplami ? Litości ! Jeśłi mają nielegalną broń to też nie będą ryzykować aresztowania z pistoletem. Bo z bycia pijanym to się wywiną następnego dnia jak wytrzeźwieją. Z posiadania nielegalnej broni nie wytłumaczą się tak łatwo. Bardzo mnie interesuje psychologiczne podłoże twierdzeń przeciwników posiadania broni palnej, że jakoby natychmiast po udostępnieniu takiej legalnej broni obywatelom ci zaczną do siebie strzelać na ulicach i będzie rzeźnia Sajgon i masakra. To chyba jakaś fiksacja jest. Nie potwierdzona w żadnych faktach. OD paru lat można mieć broń czarno prochową w postaci działających replik. Za 700 -1000 zł można kupić pistolet, kilogram prochu za 100 zł a kule za jakieś 20 zł chyba. Rewolwer sześciostrzałowy kosztuje chyba trochę więcej. I co ? Ile było strzelanin ? Ile morderstw popełnionych z takiej broni ? Ile napadów na ludzi czy banki ? Zero.
  2. Wracając do tematu: Broń w domu - jaki byłby Wasz wybór Najważniejsze jest to aby mieć ten wybór. A co kto wybierze to już jego prywatna sprawa.
  3. Tak, wierzę. Bo 50% ryzyko (ma broń czy nie ma ?) śmierci dla 1500 zł jest, moim zdaniem, za duże. W takim razie nie potrzebujesz broni skoro nie wiesz jak się nią posługiwać. Jeżeli masz pozwolenie na broń bez prawa noszenia, co teoretycznie jest jak najbardziej możliwe do uzyskania obecnie, nie oznacza to, że czując się zagrożona musisz trzymać broń CAŁY CZAS w sejfie. Jeśli taki jest twój tok rozumowania to nie potrzebna ci broń palna. Taką broń palną przechowujesz w sejfie jak nie ma ciebie w domu. Aby nikt niepowołany się do niej nie dobrał. Jak ty jesteś w domu to nie musisz jej trzymać w sejfie. Szczególnie jeśli potrzebujesz jej do obrony domu. W obecnych przepisach jest, że można do obrony użyć nawet broni palnej posiadanej nielegalnie. I nie będzie to przekroczenie obrony koniecznej. Inna sprawa, że potem odpowiesz za posiadanie nielegalnej broni palnej. W opisanym wyżej przez ciebie przypadku, po prostu bierzesz broń z miejsca gdzie leży (pod łóżkiem ? ), ładujesz magazynek lub naboje jeśli nie są załadowane i postępujesz zgodnie z procedurą. To chyba idzie jakoś tak: ostrzeżenie, strzał ostrzegawczy i jeśli napastnik nadal nie zrozumiał o co chodzi to go rozwalasz. To faktycznie pech... Powtórzę. Nie potrzebujesz broni skoro nie wiesz jak się nią posługiwać. Zaniedbałaś swoje obowiązki jako posiadacz broni palnej, skoro nie ćwiczysz posługiwania się nią. Sprzedaj tą broń i zrezygnuj z pozwolenia bo skoro nie potrafisz się nią posługiwać to stważasz zagrożenie dla siebie i innych. Jestem pewien, że pomimo złagodzenia dostępu do broni, czyli na przykład braku uznaniowości Policji w sprawie wydawania pozwoleń, całe mnóstwo ludzi nie kupi sobie broni palnej. W końcu nie ma takiego obowiązku. OK. Czyli ochronę swojej rodziny przerzucasz na sąsiadów i na firmy ochroniarskie. Co ma zrobić z bandytami sąsiad skoro on też nie ma broni palnej ? Przyjdzie z łomem ? Wątpię. Firma ochroniarska jak i Policja nie pojawi się na miejscu w ciągu 15 sekund. W najlepszym przypadku będzie to 3 do 5 minut. W ciągu tych minut będziesz zdana tylko na siebie. Co wtedy zrobisz ? Alarm jak najbardziej się przyda. Aby CIEBIE ostrzec. Bo to TY jesteś bezpośrednio zainteresowana bezpieczeństwem swoim i swojej rodziny. I dla zapewnienia tego bezpieczeństwa moim zdaniem trzeba wykorzystać wszystkie dostępne możliwości. Bo jedyna obrona to SKUTECZNA obrona. PS. Dlaczego zakładasz, że napastnik umie strzelać ? Przecież posiada broń nielegalną. Myślisz, że chodzi z nią na strzelnicę i ćwiczy ? Jakoś nie sądzę...
  4. Nie przyjdzie. Albo nie będzie chciał ryzykować albo nie będzie go stać na karabin. Nawet na czarnym rynku takie rzeczy nie kosztują groszy. nie przesadzaj....gdyby nie chcieli ryzykować to musiałoby sie okazać że nagle włamania ustały całkowicie....nie chcesz chyba powiedzieć , że w momencie kiedy każdy obywatel mógłby zakupić broń to nagle złodzieje przekwalifikowaliby sie na księgowych, mechaników samochodowych czy hydrtaulików... ...pewnie, że nie zrezygnowaliby ze swojego fachu...tylko bardziej by się przygotowali Chodzi o wielkość tego ryzyka. Teraz ryzykuje niewiele albo wcale, bo on ma łom albo jest w grupie. I tak, chcę właśnie to powiedzieć, że gdyby ludzie mieli broń w domach to część złodzieji stwierdzi, ze ryzyko jest za duże i przekwalifikuje się.
  5. Nie przyjdzie. Albo nie będzie chciał ryzykować albo nie będzie go stać na karabin. Nawet na czarnym rynku takie rzeczy nie kosztują groszy.
  6. Przede wszystkim nie rozumiem, dlaczego broń ma być w sejfie a nie stać za zasłonką przy łóżku. Bo o to chodzi. Owszem, trzeba OBECNIE przechowywać broń w sejfie. Ale to nie znaczy, że nie można jej z tego sejfu wyjąć. Choćby do czyszczenia, czy też do zapakowania do kuferka, aby pojechać na strzelnicę. Albo, że przepisy dotyczące przechowywania broni nie zmienią się wraz z dopuszczeniem "broni do obrony miru domowego". Tak, napastnicy obecnie wiedzą, że w 99,99% przypadków ofiara jest bezbronna. Dlatego na nią napadają. Bo mało ryzykują. Jeśli nie mieliby takiej pewności to spora część napastników uznałaby, że ryzyko jest zbyt duże i nie napadaliby. Wbrew pozorom bandyci też mają instynkt samozachowawczy i dlatego wolą napadać bezbronne ofiary niż uzbrojonych Policjantów. Owszem, mogą zaopatrzyć się w nielegalną broń palną. Ale to też podnosi ryzyko ich działania, bo inny jest paragraf na napad a inny na posiadanie nielegalnej broni. I taka broń też kosztuje. Dlatego nie sądzę, aby wszyscy menele od razu wyposażyli się w pistolety. Znowu jest to kwestia wolności i wolności wyboru. Ja chciałbym mieć wybór. I nie odmawiam tego wyboru przeciwnikom posiadania broni. Zauważcie, że przeciwieństwem zakazu posiadania broni palnej nie jest złagodzenie przepisów itp. Przeciwieństwem jest NAKAZ posiadania ! A ja wcale nie jestem za NAKAZEM posiadania broni palnej. Owszem, w USA jest co najmniej jedno miasteczko w którym władze NAKAZAŁY obywatelom posiadanie broni, bo nie radziły sobie z utrzymaniem porządku. I po wprowadzeniu tego nakazu przestępczość drastycznie spadła. Ale wracając do wolności uważam, że nie powinno być OBOWIĄZKU posiadania broni palnej. Tylko możliwość i wybór. Twój wybór. Ja nie zmuszam ciebie do zakupu pistoletu a Ty nie zabraniaj mi takiej możliwości. Szczególnie, że ja wolę sie skutecznie bronić w domu przed napastnikami. W czym ci przeszkadza to, że będę posiadał w domu broń palną ? Chcesz mnie napaść, że tak bardzo pragniesz abym był bezbronny ?
  7. Hmm... jak w takim razie chciałabyś bronić dzieci przed bandytami ? Założę się o każde pieniądze że nie pomyślałeś kto strzeli pierwszy. Napastnik który legalnie kupił broń (bo tej pory nie był notowany) czy Ty - biegnąc do sejfu, szukając kluczy, wyjmując broń, ładując magazynek.... nie czekaj... od 3 min jesteś martwy a twoich dzieci już nikt nie obroni. Widzisz subtelną różnicę? Dzisiaj prawdopodobieństwo że ktoś zaatakuje ciebie i twoją rodzinę z użyciem broni ostrej jest bliskie zeru. Z użyciem broni PALNEJ (ostry to może być nóż ) może i jest nikłe. A że napastnikiem będzie posiadacz LEGALNEJ broni jest ZEROWE. Ale prawdopodobieństwo, że napadną ciebie z nożem czy łomem jest DUŻO większe. Jak będziesz sie bronić przed nimi ? Nożem ? Łomem ? Ćwiczysz posługiwanie sie nożem w obronie własnej ? Jesteś wielkim umięśnionym facetem? Super. A czy twoja żona jest ? Czy będzie w stanie obronić siebie i małe dzieci gdy Ty będziesz w pracy ? Nożem ? Sama przeciwko trzem napastnikom ? Jeśli tak, to gratuluję żony. Naprawdę.
  8. No i co dalej ? Od paru lat można posiadać funkcjonalne repliki i jakoś nie ma strzelanin na ulicach. Waldibmw chciałbyś zabijać ? Bo ja nie. A chciałbym posiadać broń palną.
  9. Hmm... jak w takim razie chciałabyś skutecznie bronić dzieci przed bandytami ? Broń palna wyrówna Twoje szanse z trzema 'byczkami'. http://www.olegvolk.net/gallery/d/5509-5/sheeple.jpg Tłumaczenie: "Bycie bezbronnym nie zabezpiecza owcy przed drapieżnikami. To samo dotyczy ludzi. Naucz się dbać o siebie." Polecam galerię (angielski przydatny): http://www.olegvolk.net/gallery/technology/arms/empowerment8806.jpg.html Wszystkim, niefanatycznym, przeciwnikom posiadania broni. Możemy potem podyskutować, używając konkretnych argumentów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...