Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

cozy13

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

cozy13's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Ja w pażdzierniku kupiłem i budowałem z cegły Leier 25 P+W i okazała się bardzo dobra i mocna. Nie wiem skąd takie złe opinie. Wykonawca który poraz pierwszy budował z tego materiału bardzo chwalił. Z 28 palet tylko jedna cegła była pęknięta. W prównaniu do Porothermu Leier ma na pewno grubsze ścianki. Uważam że jest to bardzo dobra cegła.
  2. Właśnie poszukuje projektanta do zjazdu z drogi wojewódzkiej. Rozmawiałem dziś w okolicy Warszawy i zaśpiewał sobie 3000pln ( w tym uzgodnienia marszałkowskie ). Jak usłyszałem cenę to aż przysiadłem. Czy ktoś zna namiary na projektanta który jest bardziej na ziemi a nie w kosmosie?
  3. Nie koniecznie, jak ktoś bierze pod uwagę zakup takiego kotła z zasobnikiem warstwowym i stację (zmiękczacz) uzdatniania wody to nie widzę problemu z "naszą" wodą. Ja w każdym razie wybrałem taką opcję i myślę, że nie zostałem nabity w butelkę. I naszło mnie właśnie pytanie: Czy taniej wychodzi w eksploatacji w taki zasobnik warstwowy czy też z wężownicą ?? Oczywiście nie rezygnując ze stacji uzdatniania (zmiękczania) wody. Z opinii które udało mi się zebrać to wyższe koszty są w przyadku zasobnika warstwowego. Koszt energii elektrycznej pożeranej przez dodatkową pompe. Dochodzi jeszcze problem z cyrkulacją c.w.u i pracą kotła nad utrzymaniem warstwy. Zmiękczacz oczywiście polepsza sytuacje ale tez kosztuje. Napewno jest potrzebny w regionach gdzie woda faktycznie jest zawapniona, zażelaziona itd. i są problemy z utrzymanien czystrości w łazience. Ale czy każdemu jest potrzebna stacja uzdatniająca? JA osobiście pozostaje zwolennikiem zasobników wężownicowych lub warstwowych i to z stali INOX.
  4. Moim zdaniem nie potrzebujesz kotła o tak dużej mocy. O.C.B. twojego domu będzie pewnie na poziomie 7,5-9kW. Przy V222W 19kW współczynnik NL=1, tyle samo co kotła o mocy 10-13kW ze zbiornikiem 120l, poza tym spalanie kotłów serii 200 i 300 nie jest najmniejsze w porównaniu do konkurencji. Hans Kloss anoda magnezowa ma za zadanie ochronić zbiornik przed korozją. Kamień kotłowy wytrąca się w temperaturze około 60stC. Przejrzałem przed momentem TH/DTR tego kotła i wychodzi mu spalanie na c.o. = 0,1083333m^3/kWh; c.w.u. 0,1084615m^3/kWh więc jest raczej mało oszczędnym kondensatem. Ale brednie z tymi danymi. Co to oznacza że jest mało oszczędnym kondensatem? Wiadomości prostujące: Ten kocioł jest kotłem z wbudowanym zasobnikiem ale nie warstwowym tylko wężownicowym Zasobniki warstwowe tak rozpowrzechnione w tzw. niemieckich kotłach to nabijanie ludzi w butelkę przy normach naszej wody. Oczywiście biorąc pod uwagę wydajność c.w.u, zużycie gazu i energii elektrycznej oraz koszty obsługi technicznej. Jedyne kotły tego typu godne uwagi to Immergas i ACV. Są to moje oczywiście prywatne opinie po zgłębieniu tematu. Pozdrawiam
  5. Ha ha ha, wyraziłem tylko swoje spostrzeżenia i przemyślenia z ostatnich dni a jakie wzbudziło to emocje. Ale cisze się zę jednak ktoś to czyta i chce się wciagnąć w polemike i wymianę doświadczeń. Co do meritum: jeszcze nie wiem kim zostałem bo kotła nie kupiłem. Ten moment doniosłej decyzji jest jeszcze w swerze przyszłości. Trafiłem na kilka ciekawych ofert i je poważnie analizuje. W ostatnim etapie konkursu ofert ostały się: Vaillant, Immergas i Junkers. Czy ktoś ma jakieś opinie o kotłach Immergas bo na tym poście jeszcze nie trafiłem? A co do meritum sporu to: jezdę samochodem na O i niech ktoś mi powie czy to auto niemieckie czy amerykańskie czy polskie? I oczywiście nikt z moim podejściem nie musi się zgadzać ale ja trwam przy swoim: odrzucam oferty najdrozsze i najtańsze a skuipam się na średnich. Jeszcze się nie rozczarowałem.
  6. Ja nie mam oporów co do pochodzenia ale śmieszy mnie branie pod uwagę kraju pochodzenia jako atut. A ten post aż kapie nad zachwytem że to niemieckie a prawda okazała się całkowicie inna. Ludzie nie łapcie się na takie farmazony. Inne kryteria są bardziej ważne.
  7. He He He He, ludzie, mnie już życie nauczyło że dobre i tanie nie istnieje. Czy nikt sobie nie zadaje pytania że jak coś jest najtańsze to coś się pod tym kryje: czytaj jakość troszkę niższa. Ja osbiście stosuje zasade: wywiad cenowy i zakup urządzenia z ceną z połowy stawki. Najtańsze to najpewniej badziew a najdroższe to poprostu oferta dla frajerów i snobów. He he tzw. polowanie na jelenie. Pozdrawiam jelonki i szczęśliwych użytkowników tanich urządzeń.
  8. Witam, interesuje się wyborem kotła do domu i czytam fora internetowe takie jak ten. Staram się też uzyskane inforamacje weryfikować i analizować z innych żródeł i pod innym kontem. Chciałbym się podzielić pewnymi spostrzeżeniami: Piec Broetje sprzedawany przez niemiecką sieć sprzedaży BIMS jest niemiecki tylko z nazwy. Na pudełku znajduje się opis Made in EU. Po zgłębieniu tematu można stwierdzić że robiony jest we Włoszech w fabryce innego prodecenta. Nie jest to zarzut ale po co klienci są wprowadzani w błąd? Ciemny lud to kupi? Nastepnie używane nazewnictwo typu Vieśmak itd. świadczy że autorami pochywalnych tekstów sna temta danego produktu są ludzie z branży. Czyżby był w tym jakiś interes a nie niezależna opinia? Okazuje się że Vieśmak to Viessmann, kto to łapie? Po długich godziunach rozmów wiem że wybierająć urządzenie nabywca powinien zwrócić uwagę przedewszystkimna: długość gwarancji producenta ( a nie sprzedawcy a jest to różnica ) warunki gwarancji dostęp do serwisu gwaracnyjnego w swoim obszarze dostę do serwisu pogwarancyjnego ceny części zamiennych i eksploatacyjnych Zyczę udanych zakupów i pozdrawiam ludzi z branży grzewczej udających zwykłych użytkowników zachwyconych danym piecem lub producentem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...