
Dorota i Andrzej
Użytkownicy-
Liczba zawartości
44 -
Rejestracja
Dorota i Andrzej's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Darcy, a ja mam dwa pytanka o krzesła w jadalni. Czy są ciężkie (w Balbaazarze widziałam krzesła z maty lloyd loom i były potwornie masywne, ciężkie i trudne w obsłudze czyt. przesuwaniu)? I ile kosztowały? Na stronie Innych Mebli niestety nie ma tych krzeseł, a gdyby nawet były, to nie jestem pewna, czy podają ceny swoich produktów..... Twoje plecionki bardzo mi się podobają i myślę, że są świetnym kompromisem stylu i funkcjonalności (moje serce jest za ludwikami, ale tapicerkę miałabym do prania po pierwszym posiłku). Przyglądam się Twoim fotkom i coraz bardziej jestem za.
-
Bardzo współczuję i ... niestety... mogę rękę podać. Z ekipami miałam to samo:( Wszystkie sprawdzone, namiary znalazłam na FM w wątku o solidnych w W-wie i okolicy:))) Zepsuci do szpiku kości, zmanierowani partacze - w całym domu mam zamurowaną (lub niewybudowaną w ogóle) wentylację!!! Odkryliśmy to zimą, jak zaczęły nam zaparowywać okna. Okazało się, że wszystkie łazienkowe wentylatory to atrapy zamontowane na litym murze. Panowie, którzy budowali stan surowy twierdzą, że otwory wentylacyjne zrobili, ale pewnie tynkarz je zatynkował. Tynkarz twierdzi, że żadnych otworów nie było. A ci, którzy zakładali wentylatory twierdzą, że ja im kazałam zamontować na ścianie (dobre!!!). Nie ma winnych... Co do całej reszty... Tylko jedna ekipa (tynkarze) wrócili na poprawki. Całą reszta po zainkasowaniu wypłaty zmyła się i nie ma dla nas czasu na drobne poprawki w ramach jakiejś reklamacji. Dziwne jest to, że takie kłopoty miałam tylko z ekipami z FM, którym zależało tylko na kasie i żebym wystawiła im dobrą opinię na FM. Natomiast najmniejszych kłopotów nie było z wszystkimi ekipami spoza FM.
-
A ja się trochę nie zgadzam z przedmówczyniami.... Dla mnie jest oczywiste, że nie wszystko musi się każdemu podobać i każdy ma wykończone mieszkanie/dom tak, jak mu się podoba i w zależności od budżetu. Nie uważam, że Ci, którzy skrytykowali dom Darcy to buraki bez gustu - powiedziałabym raczej ,że buraki - to może i owszem (bo zamiast krytykować w mało subtelny sposób mogli przemilczeć), ale dlaczego od razu mają mieć w domach syf i wodorosty?! Po prostu ich gust jest inny i już... Ja bardzo lubię dom Darcy, ale chyba dla każdego jest oczywiste, że np zwolennicy soczystych barw nie mają u Darcy czego szukać i im ma prawo dom się nie podobać i już. I mają do tego święte prawo. Podobnie, jak Darcy miała prawo wrzucić na swoim blogu 20 największych koszmarków wykończeniowych, których kryterium było jedno - Jej gust. I pies z kulawą nogą nie przejmował się, czy uczucia kogoś, kto ma w domu wenge, listwy ledowe, firany makarony itp. nie będą urażone:) Trzeba wrzucić na luz i budować/wykańczać według własnego uznania. Zwolennicy stylu Darcy, do których ja też się zaliczam, powiedzą, że jest spójnie i harmonijnie, przeciwnicy zarzucą nudę i przewidywalność. I jedni i drudzy będą mieli rację, bo tak naprawdę to to samo. TYlko albo się komuś taki styl podoba, albo nie. Że u Darcy jest czysto i sterylnie? JEST. No i dobrze! To wcale nie jest wada. Jedni wolą tak, a inni lubią rozgardiasz. Ja wolę sterylnie, a dopóki mój syn (ma 7 lat) się nie wyprowadzi, a moje koty nie zdechną, nigdy tak nie będę miała:) Ufff.... No to się wypowiedziałam:)
-
No to ja też po prośbie... Darcy, pamiętam kryształy rodowe:0, które wygrzebałaś na strychu u rodziców, pamiętam, że kupiłaś fajną porcelanę - tańszy odpowiednik Rosenthala (dumam, że Biała Maria chodziła Ci po głowie). Ciekawa też jestem strrrrasznie rolety w kuchni i cudnej ryciny nad stołem (czy to Fabryka Wnętrz czy Twój zakup na allegro? Jeśli allegro to błagam o linka, bo te litografie , na które trafiam są przyciężkawe - Twoja rycina jest cudnie subtelna). Na którejś fotce widać dwa obrazki na przeciwległych ścianach kuchni - cóż to takiego? Pochwal się, zaprezentuj, skomentuj te perełki. Gdzie są kryształy? Jak Twój serwis? Uprzejmie upraszam się o fotki.......Bardzo się upraszam:) Oj, cudny masz ten domek!!! Z pozdrowieniami i ciągle pochylonym czołem... dorota
-
Darcy, trzymaj się mocno, a ja Cię ściskam serdecznie i cieplutko. Pomysł z oderwaniem się od domowych spraw - doskonały. Chyba właśnie tego Ci trzeba. Pozdrawiam i życzę z całego serca powrotu w dobrej formie i większego dystansu do cudnej skądinąd chałupki:)
-
No to kamień z serca:0 Co do samej Darcy (BTW - Darcy - racz się odezwać, bo tęsknimy:) to ja myślę, że (zresztą pisałam to kilka razy i nie ja jedna)za bardzo się spieszy z tym urządzaniem i to wywołuje w niej samej frustrację. Powinna wrzucić na luz, parę miesięcy pocieszyć się tym, co jest i dopiero wtedy stopniowo i z rozwagą brać się za dodatki, pierdółki. Ja bym tak zrobiła. Duuuużo bym dała, żeby mieszkać w domu już tak wykończonym. Zwłaszcza w takim domu.
-
Ło Matko, to o mnie?! A z jakiego powodu? Droga imienniczko (chyba?) i w tym i w poprzednich postach chwaliłam i zachwycałam się ile wlezie;) Nadal podziwiam wybory wnętrzarskie Darcy i uważam, że ma piękny dom. I też zazdroszczę, bo sama mieszkam od 10 m-cy w domu bez mebli i nawet bez drzwi wewnętrznych. Napisałam tylko, co myślę - a myślę, że czasem pośpiech jest złym doradcą, i tyle w temacie pasków.
-
Kocham biel, szarości łamane beżem, czarne akcenty... Cenię konsekwencję, harmonię i spójność w całym Twoim domu. Ale przyznam, że ostatnie zdjęcie trochę zaskoczyło mnie swoją przewidywalnością nieprzywidywalną w stosunku do moich oczekiwań. Są paski w gościnnym, kotara w paski w łazience, pasiaste poduchy w salonie i zasłony w paski tamże. I była piękna sypialnia bez pasków. Czy ja się mylę, ale czy fotel na tle pasków, to fragment sypialni z tapetą ROMO w paski? Mam nadzieję, że się mylę. Bo jeśli nie i to jest ta niespodzianka z UK do sypialni, to czuję rozczarowanie niespodzianką, a w zasadzie tej niespodzianki brak:( Darcy, nadal jestem Twoją wielką fanką i czekam z niecierpliwością na więcej fotek.
-
Pewnie jest w tym, co piszesz sporo racji, ale ja uważam, że to siła sprawcza Twojego blogu i galerii na FM:) Ilość odsłon ma znaczenie, ale w handlu chyba istotniejsza jest sprzedaż, a ta - za Twoją sprawą- drastycznie wzrosła:) W romantic-home też podnieśli ceny do chorego poziomu. I to zaraz po Twoich dużych zakupach i chwilę po tym, jak fotki ich produktów ukazały się na Twoim blogu i tutaj. Stałaś się inspiracją dla wielu. Na pewno dla mnie. Ja sama już kilka razy dokonywałam zakupów pod wpływem zdjęć Twoich wnętrz. I na pewno nie ja jedna:) Co do konkursu? Już pisałam. Zdecydowanie tak! I przestań być krytyczna wobec siebie. W tempie ekspresowym urządziłaś niezwykle piękny, harmonijny dom, któy już ma duszę i klasę. I nie spiesz się! To, co udomowi Twój dom i nada mu do końca Waszego charakteru, to bibeloty, kupione kiedyś w przyszłości, przy okazji. To pamiątki z podróży. To nowe płyty, których jeszcze nie ma. To książki, jeszcze nienapisane. Nie przyspieszysz tego... Cytując Simona Cowela z X-Factor (a tak, oglądam) "take your time".
-
Darcy, konkurs jest zdecydowanie dla Ciebie... I żadnych tam ochów, że ozdóbek brak. Jest cudnie!!!!!!! A teraz czas się wyżalić... Odkąd MrsRobinson podała na blogu Darcy link do komody Romantic-home na stronie home&home w miarę przyzwoitej cenie 1800 zł, biegałam jak kot z pęcherzem wokół Małżonka,coby się zgodził na zakup. Przedwczoraj go urobiłam i usłyszałam sakramentalne tak!!! Dziś chciałam kupić. Włażę na stronę home&home, a tu niespodzianka!!!! Komoda kosztuje 2400zł!!!!!!!!!! I co? I nie kupię! Małżonek stwierdził, że - cytuję -"słyszałem, że cukier drożeje, ale to ?!? Jeszcze na głowę nie upadłem, żeby dać 2400 za coś z niepomalowanego nawet drewna, co sam mogę wziąć pod pachę!" Koniec cytatu....
-
Paradyż - wszystkie serie, aranżacje, inspiracje itd.
Dorota i Andrzej odpowiedział feyrus → na topic → Wnętrza
Jakoś niechcący wrzuciłam różową wściekłą buźkę na początku. Jestem wściekła, ale to nie tam miałą się ona znaleźć- 2 519 odpowiedzi
-
- beige
- bianco
-
(i 35 więcej)
Oznaczone tagami:
- beige
- bianco
- caledonia
- ebano
- edeno
- genezo
- gres
- hiroe
- ktos
- masto
- modul
- natural
- noce
- nowość
- pago
- paradyz
- paradyż"
- paradyż-zdjęcia-ktoś
- paradyża
- plytki
- podłogi
- polerowany
- półpoler
- pytanie
- płytki
- płytki podłogowe
- rovere
- satynowe
- savanna
- secret
- sophistic
- szkliwiony
- versione
- wada
- wady
- way"
- woodentic/quercia
-
Paradyż - wszystkie serie, aranżacje, inspiracje itd.
Dorota i Andrzej odpowiedział feyrus → na topic → Wnętrza
Witam serdecznie, mam ogromną prośbę o pomoc, bo ręcę mi już opadają... Od pół roku jestem "nieszczęśliwą" posiadaczką gresu Paradyża z kolekcji Antiquer - kolor beige. Płytki są matowe w szaro-beżowe maziaje i ich wygląd w hurtowni obiecywał niewidoczność brudu:( Położyliśmy więc je na całym dole - kuchnia, jadalnia, hol i wiatrołap. W życiu nie widziałam większego badziewia. Tego nie da się doczyścić!! Plamy z kawy lub czerwonego wina ścierane natychmiast, są nie do starcia. Trzeba szorować CIFem. Po przetarciu każdej innej plamy na podłodze zostają obrzydliwe smugi, po myciu mopem to samo. Mogę myć ją codziennie, a i tak wygląda wiecznie na brudną i zawsze widać smugi po mopie. MAM DOŚĆ!!!! Jestem gotowa skuć to badziewie, ale może coś da się z tym zrobić? Jakiś dobry impregnat? Jak pomyślę o skuwaniu 60 m podłogi w domu, w którym mieszkamy, to jestem chora na samą myśl. Czy ktoś ma jakiś pomysł? Być moze takie pytanie już tu padło, ale nie mam czasu i siły na przeczytanie 68 stron wątku.- 2 519 odpowiedzi
-
- beige
- bianco
-
(i 35 więcej)
Oznaczone tagami:
- beige
- bianco
- caledonia
- ebano
- edeno
- genezo
- gres
- hiroe
- ktos
- masto
- modul
- natural
- noce
- nowość
- pago
- paradyz
- paradyż"
- paradyż-zdjęcia-ktoś
- paradyża
- plytki
- podłogi
- polerowany
- półpoler
- pytanie
- płytki
- płytki podłogowe
- rovere
- satynowe
- savanna
- secret
- sophistic
- szkliwiony
- versione
- wada
- wady
- way"
- woodentic/quercia
-
Odpowiem za Darcy - konsola jest z romantichome, ale ktoś ja znalazl kilka stów taniej w sklepie home&home. A ja mam pytanko do Darcy... Jak się sprawuje terakota w kuchni i łazienkach. Czy jest praktyczna- czy widać brud, plamy itp. Pytam, bo swego czasu sadziłam się na nią, ale bałam się, że przy moim 7letnim synku i dwóch kotach, cały dzień latałabym z mopem. Chcąc tego uniknąć walnęłam na całej podłodze (hol-kuchnia-jadalnia) terakotę w beżowo-szare maziaje, której wygląd obiecywał niewidoczność brudu. Większego syfu, jak ta terakota, w domu nie miałam. Wsiąka w nią wszystko, a po starciu jakiejkolwiek plamy widać ślady mopa. Fuj. Stąd postanowienie o skuciu badziewia i chęć powrotu do pierwotnego planu, a więc podłoga w łamanej bieli z czarnymi dekorami. Czy wpadnę z deszczu pod rynnę?
-
Widzę, że moje pytanko o karnisze zniknęło w gąszczu innych postów:) Przypominam się więc bezczelnie. Darcy - karnisze - co to za firma i jaka cena? Booosze, mam nadzieję, że przystęna dla człowieka bez kasy:(
-
Darcy - wypatrzyłam u Ciebie fajne karnisze - dyskretne i eleganckie - takie, jakich szukam. Możesz zdradzić co to za firma, no i jaka cena oczywiście? Dorota ps. kiedy zobaczymy naocznie rezultaty roszady w Twoim domu? Nie mogę się doczekać... Zapomniałabym.... Miałam podzielić się informacją na temat odpowiedzi Chińczyka na zapytanie ceny uszaka. Odpowiedział, ale ceny nie podał Napisał natomiast, że, cytuję, "Our minimum order quantity is one 20ft container, mixed with any item of around 4 to 6pcs each". No więc hurt się z tego zrobił.....