Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Baal

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    27
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Baal

  1. ale sa przeciez inne nar do gipsu a inne do zwyklych tynkow ja osobiscie u siebie na gorze kazalem zrobic narozniki - i nie zaluje, bardzo pomagaja - przede wszystkim kanty sa naprawde kantami, ale, i to tez jest niezmiernie wazne, duzo trudniej jest takie narozniki wykonczyc - np udezajac niechcaco w nie np przenoszac meble. oczywiscie jak sie uprzesz to i metalowe narozniki wykonczysz a jesli chodzi o krycie podczas malowania to tylko od umiejetnosci i techniki malarza zal czy bedzie ok
  2. no niby masz racje - ale sam rozumiesz czasami mozna troche taniej wyrwac (jak wszystko zreszta) i czlowiek sie zastanawia czy nie skusic sie na taka oferte. drzewo przyw roznej dl 0,9 1,3 m (takie pniaki widzialem u sasiada) zgadza sie sa firmy ktore przywioza, uloza, rowniutkie szczapy tylko do paleniska wkladac - ale wtedy jest ono bardzo drogie
  3. cze... mam takie pytanko: jaka jest roznica pomiędzy metrem szesciennym a kubikiem drzewa? (ilosciowa) pragne nadmienic iz rozne firmy roznie sie cenia, ostatnio sasiad kupowal dab i facet zwalil mu drzewo na kupe i powiedzial ze tu jest 5 m szesc drzewa, drzewo pociete na rozne dl od 1 do 1,3 i roznej grubosci - i jak chce to niech sobie pomierzy i policzy sasaiad sie zdenerwowal i kazal mu je zabierac. wtedy sie okazalo ze ceny sa negocjowalne i gosc zaplacil za drzewo 300 pln (5 m3 debu) - wiec sie pytam jak mozna takim zlodziejom wierzyc, a w szczeg jak mozna szybko i sprawnie policzyc ilosc drzewa ktore nam sprzedaja
  4. wydaje mi sie ze kuny cos ostatnio przycichly - czyzby sie wyniosly??? az boje sie pomyslec ze nie daj boze zrobily sobie urlop i na jesieni znow do mnie wroca. pozyczylem od golebiaza klatke na szczury i inne takie tam zwierzatka ktore przeskadzaja golebiarza, ale pomimo iz mialem padlinke w postaci zdechlego ptaszaka - straszny smrod nie moglem otwierac veluxow - zadna z nich nawet nie powachala przynety. poki co ciesze sie cisza na dachu i trzymam kciuki aby znalazly sobie lepszy lokal niz moj i na jesieni nie wrocily do mnie
  5. facet do mebli kuchennych bedzie mi miedzyinnymi instalowal sprzet agd i zadal mi pytanie ma ktore nie jestem w stanie jednoznacznie odpowiedziec... a wiec zalorzenia:polwysep, szerokosc blatu 80 cm, plyta grzewcza standard 58 cm (standardowa 60) pytanie: w ktorym miejscu zainstalowac plyte? czy tak aby odleglosc z przodu i z tylu plyty - a wiec od obu brzegow blatu) byla rowna - po 10 cm, czy tez lepiej zeby od strony panelu sterujacego byla mniejsza ok 5cm a od drugiej 15 cm??? przyznam sie ze myslalem nad tym ale nic ciekawego nie wymyslilem moze wy macie jakies doswiadczenie w tym temacie i chcieli byscie sie z tym podzielic - pse o info stolarz jeszcze sie nie zabral do wycinania dziury (zrobi to za jakies 2 tygodnie)
  6. ciekawy pomysl, moze faktycznie - tylko zeby zaoszczedzic na lazeniu po dachu - przygotuje wyzerke dla tych zbui i naokolo ustawie druciki - ale i tak musze poczekac do wiosny. a wyczytalem ostatnio ze te cholery moga mi sie rozmnozyc w lutym, marcu
  7. o przepraszam tomciu murator mieni sie PORADMIKIEM A WIEC JAKO TAKIE PISMO NIECH NIE PISZE NIC JAK MA PISAC NIE SPRAWDZONE BZDETY
  8. co to znaczy... "A jak w grudniu zgaśnie słonko..." czy tu hodzi o polsat cyfrowy?
  9. odnosnie tych olejkow to kogo wysmarowac: 1. mnie 2. kota 3. czy tez moze dach?
  10. ja mam Viessman Vitopend 100 z polskim zasobnikiem 80 l - poki co jest ok (po 1 sezonie) - c.o. w rehale
  11. tom - nie wiem ale wydaje mi sie ze ten dach (z plyt OSB) musial byc zle polozony, sasiad ma dach z plyt (co prawda specjalny rodzaj do kladzenia na dachu - czytaj drozsze) i przez dwa sezony nic - widzialem natomiast nie raz tzw wyklawiszowane dachy po tym jak okazalo sie ze jednak deski nie byly wysezonowane przed pokryciem dachu i jak przyszlo co do czego to badziewnie to wyglada pod papa. sam musze przyznac ze obawialem sie tego i zdecydowalem sie na dach blaszany - ale teraz zaluje, blacha to jest jednak blacha zawsze sie moze porysowac przy kladzeniu, pomijam taki smieszny fakt jak zadomowienie sie na moim dachu kun i totalne podrapanie go przez te bezczelne zwierzaki. jakbym mial teraz wybierac to zdecydowanie OSB i papa bitumiczna - jeden warunek DOBZE POLOZONA
  12. a moze po prostu dobze odpowietrzyc grzejniki - zaczynajac od pierwszego od pieca a konczac na ostatnim
  13. wsadzilem wczoraj wieczorem kota na dach, ale skubany pochodzil sobie troche - olal komin i stanol przy veluksie i mialczal zeby go wpuscic, po 30 min kocich serenad mialem dosc i go wpuscilem - zbuj nie dostanie dzis jedzenia
  14. a wiec tak: WIATROWKA - nabylem takowa, ale za nic nie jestem w stanie namowic ich do zejscia z domu po tej stronie, jak ja zarywam nocke z jednego naroznika o one skubane schodza po innej stronie lub w ogole zlewke robia i wypoczywaja KOT - jestem zagozalym kociazem i takiego posiadam niestety troche sie skubany rozleniwil, sami wiecie jedzonko do miseczki na czas, sadlo mu rosnie i ten pan (kot znaczy sie) pierze sie tylko w gronie innych kumpli z gatunku swego, a ze jest wypasiony i nie wykastrowany to jest panem ulicy DACHOWKA - niestety dobudowywalem pietro do juz wybudowanego parterowego i ekspertyza wykazala ze dach moze byc tylko typu lekkiego (blacha lub papa bitumczna) a mnie sie zachcialo (ze niby bardziej romantycznie) blachy - bo fajniej by bylo posluchac sobie z zona w spokoju przy kominku jak deszcz bije w dach, a tak nawet jak pada to tego nie slyszymy bo 2 naszych wspanialych potomkow nie pozwoli nam na dlurzszy czas posiedziec w ciszy, kominka nie mamy - wiec wychodzi na to ze leiej by bylo pape bitumiczna madry polak po szkodzie
  15. tak, ale wybacz poza kurtuazyjnymi zwrotami i wywodzeniem sie nad roznica w odchodach nic sensownego z niego nie doczytalem ja mam kuny lub lasice a wiec odpada sprawa odchodow
  16. ludzie pomocy............. od jakiegos czasu zagniezdzily mi sie na dachu (chyba w którymś kominie) lasice lub kuny - sam ich nie rozróżniam, i nic nie moge z tym zrobic. sciolem nawet drzewo po ktorym wlazily na dach - teraz wlaza przez rynny. dach mam 23 stopniowy a wiec sami wiecie zwierzaki maja wyraj, niestety oprocz tego jest blaszany (planya) i gdy harcują to drapią mi go - jest juz bardzo podrapany i boje sie ze mi pordzewieje. dzwonilem do: strazy pozarnej - oni nie, jakby jakis kotek na drzewie lub ewentualnie osy to tak i najlepiej zeby jeszcze telewizja to pokazala jacy sa mili i w ogole. zoo - jak im przyniose te kune to chetnie ja wezma, mam uwazac bo jesli to laski to sa pod ochrona. ..............ludzie................. dajcie mi jakis latwy sposob na pozbycie sie tych zwierzat bo nie wiem co zrobie
  17. z tego co mi mowił instalator to jeśli chodzi o instalację CO z plastiku to tylko w REHALE (takie plastikowe rurki łączone poprzez naciąganie mechaniczne ich na odpowiednie metalowe kształtki). Obecnie mozna juz kupić piece węglowe które nie dadzą się za bardzo rozbujać i nie stopią instalacji PVC. Ale inny plastik to mi odradzał do instalacji CO. Ja mam u siebie CO w REHALE a WOD w PVC zgrzewane i muszę powiedzieć że pożałowałem ok 400,- PLN a miałbym teraz wszystko w RECHALE, a tak to teraz się martwie czy przypadkiem i kiedy nie pójdzie mi łączenie na zgrzewaniu - zgrzewał co prawda facet z odpowiednimi uprawnieniami i 20 letnią praktyką, na trzeźwo - ale mimo to i tak zawsze pozostaje to ryzyko że na zgrzewie zrobi się dziura. A REHAŁ bez klejenia, bez zgrzewania tylko mechaniczne połączenie tak silne że nie dasz rady tego rozerwać tylko trzeba ciąć przy kształtkach w momencie jakiś zmian konstrukcyjnych. Bynajmniej nie reklamuję REHAU może są też inne systemy ale ważne jest tylko jedno, moim zdaniem nie ma nic lepszego niż plastik ale nie zgrzewany ani nie sklejany, bo to zawsze jest słabe ogniwo w instalacji CO
  18. jest takie stare powiedzenie... parafrazujac "do zawarcia interesu potrzeba dwoch osob: faceta z kasa ale bez doswiadczenia faceta z doswiadczeniem ale bez kasy po pewnym czasie ten facet z kasa jest z doswiadczeniem ale bez kasy a ten z doswiadczeniem jest dodatkowo z kasa..." czy jakos tak
  19. tia ale widzisz u mnie w kotlowni jest pare zaworow (ktore - sam to wydedukowalem - teoretycznie wiem do czego sa) ale poniewz kotlowni kosztowala mnie naprawde duzzzzzzzo, to pomimi iz WYDAJE MI SIE nie chcial bym sie pomylic i popsuc kociolka lub zasobnika. tym bardziej ze jak na razie nie chce uzywac zasobnika a kotlem jedynie chce grzac i chronic uklad przed zamarzaniem (niedokonczone pietro) tak wiec pomimo iz NAWET twoja zona ma to obcykane to ja wolalbym dowiedziec sie jak - i to nie koniecznie psujac moj kociolek.
  20. LLLLLLLLLLLUDZIE !!!!!!!!!!!!!!!! czy ja jestem malo kumaty czy co. kupilem kociol z zasobnikiem VIESSMANN'a typu Vitopend 100 przyszli panowie i zainstalowali piec orqaz go uruchomili, zostawili gwarancje oraz instrukcje obslugi i sobie poszli. albo ja jestem... albo viessmann olewa klientow. nie wiem ktora z tych mozliwosci jest prawda ale opisze tylko: 1)instr obsl kotla vitopend 100 - 16 str form. mniejszego niz zeszyt (przy czym na 1,2,3,14 i 16 rozne bzdety reklamowe spisy tresci oraz to ze instr wydrukowana na pap z recyclingu oraz indeks 2)instr obsl termostatu zegarowego F - 48 str form. 1/3 zeszytu z wielka iloscia bzdetow. LUDZIE moze macie jakas lepsza instrukcje (oczywiscie PL) do: 1)kotla vitopend 100 typ WHE 2)termostatu zegarowego F nr zam. 7450 023 a moze jest na necie jakis pracownik viessmanna ktory czuje sie dotkniety moim stwierdzeniem iz: "FIRMA VIESSMANN NIE DBA O KLIENTOW I MA W NOSIE ICH JAK JUZ ZAKUPIA ICH KOTLY... a kociolki sa wcale nie tanie." ... i przesle jakas instrukcje badz podesle jakis adres na necie zrozpaczony uzytkownik VIESSMANN'a
  21. Baal

    Barierka

    a tak na marginesie to czy nie znacie jakiejs ekipy w Łodzi która po przystepnej cenie zamontowala by mi barierki metalowej ze szklanym wypelnieniem. udalo mi sie dotrzec do jednej ale ci zabili mnie cena - 700,- PLN za metr bierzacy balustradki i 400,- PLN za porecz, nawet nie pytalem ich czy brutto czy netto tylko pogonilem. a teraz wydaje mi sie ze bede sie musial z nimi przeprosic bo fahury trzymaja ceny (nie wiem moze jakas zmowa wykonawcow). wychodzi na to ze balustradka wraz z poreczami bedzie kosztowac mnie 5000,- a same panele ok 4500,- nieżle??
  22. cze mam pytanko jak zakonczyc panele ktore dochodza z jednej strony nie do sciany ale do schodow biegnacych w dol i gdzie stoi balustradka
  23. Baal

    szambo

    jak juz kupisz i zaczna ci go montowac to pamietaj zeby go zasypywali gdy bedzie w nim pelno wody. sasiad posluchal "fachury" i pozwolil im zakopac szambo puste. po 1 - 2 miesiacach okazalo sie ze szambo peklo bo bylo zle wywazone przy zakopywaniu
  24. Baal

    ogrodzenie

    pomijam fakt iz ogrodzenie powinno byc azurowe i podana jest tez maksymalna wysokosc takowego (niestety wylecialo mi z głowy ile gdzies to mam zapisane) to pomimo iz ogrodzenie postawil jeden z was to jest ono wasze tzn ze oboje musicie o nie dbac. jesli nie wyraziles zgody na takie ogrodzenie i ci sie nie podoba ono a chcesz sie klucic z sasiadem zawsze mozesz napisac milutki donosik do gminy. facet zanim je postawil powinien wyslac plany tego ogrodzenia do gminy i czekac od niej na tzw. zgode milczaca tzn jesli gmina nie odpisze ze sie nie zgadza w ciagu 2 tygodni to moze je stawiac
×
×
  • Dodaj nową pozycję...