Witam, Jestem inwestorem, ktory sam zakasal rekawy i zrobil pokrycie we wlasnym zakresie. Stan wyjsciowy to kompletna wiezba. Powody dla ktorych sam sie zdecydowalem: - przyjemnosc z wykonywania prac fizycznych, szczegolnie jesli robi sie je dla siebie samego (i mila odmiana przy siedzacym trybie pracy), - kiedys pomagalem przy ukladaniu dachu, wiec mialem ogolne pojecie co i jak, - oszczednosc pieniedzy, - dolozenie swojej cegielki do budowy domu, - brak czasu i cierpliwosci na szukanie dekarzy, - obawa przed stawkami, na ktore nie chcialbym sie zgodzic, ale ktore musialbym placic. Dach na planie T czyli srednio trudny. Okolo 215mkw, 12mb kosza, dachowka ceramiczna ROBEN, 20mb kalenicy, 37mb szczytow/bokow, 1 komin o obwodzie 2,5mb, 3 okna dachowe, ale beda zamontowane na wiosne, 1 wylaz. Przy pracach pomagal mi tesc, ale jego praca byla wylacznie na gruncie (bez wchodzenia na dach) - przygotowywanie lat, ciecie dachowek itp. Do tego pomagali mi przez 2-3 dni chlopaki, ktorzy wniesli dachowki na gore (z palet przed domem na jetki). Dom w bezposrednich okolicach Wroclawia. Plan dzialan: - zainstalowanie nadbitki - okolo 50mkw - wczesniej zaimpregnowana, - membrana paroprzepuszczalna, - kontrlaty i laty (bez specjalengo rownania polaci na latach), - pas nadrynnowy wraz z wroblowka, - ulozenie dachowek, - gasiory z tasma kalenicowa, - kosze, - obrobka komina, - rynny i okna dachowe (teraz tylko czarna folia zostala) beda na wiosne. Wyniki: - dach wyszedl calkiem dobrze - nie ma powaznych uchybien i bledow, - o dach specjalnie sie nie boje - kazda dachowka skrajna, okapowa, kalenicowa, koszowa jest przykrecona, a i spinek nie zalowalem - co 3 dachowka mocowana, - pomocnicy do wnoszenia dachowek kosztowali 500-800PLN, - praca raczej latwa, ale wymagajaca dokladnosci, przewidywania, sprawnosci ogolnej i dwoch prawych rak, - wedlug moich przypuszczen dekarze wzieliby za to okolo 12000PLN (nalezy pamietac, ze jest zamontowana nadbitka), - spedzilem na dachu 22dni (od wrzesnia do listopada) - to jest bity miesiac roboczy, - podejrzewam, ze dekarze byliby w stanie wykonac ta prace szybciej, - po odliczeniu 1000PLN na pomocnikow pozostaje 11000PLN do podzialu dla dekarzy, - wychodzi z tego, ze na glowe przypada 5500PLN miesiecznie. Moim zdaniem to nieco za duzo - adekwatna kwota byloby cos okolo 3000-4000PLN na glowe, czyli za zrobienie tego dachu w sumie 7000-8000PLN (35PLN/m2?). Pozdrawiam, TWYLI