Jeszcze raz dziękuję za wszystkie rady, prawdę mówiąc jestem w kropce, teraz już wiem napewno-nie wyrobie się, przede wszystkim z dopełnieniem formalności w urzędach. Chyba zmuszona będę zacząć na wiosnę 2004, pewnie cała budowa potrwa do lata 2005, no , ale to chyba siła wyższa:)
Mam tylko nadzieję, ze trafię na dobrą ekipę budowlaną, może ktoś z Was mógłby mi polecić dobrych budowlańców nie koniecznie drogich
Dzięki