wiwat delikatni
czy ktoś z was myślał nad wybudowaniem swojego domku w systemie YTONG. dzisiaj kolega mnie namawiał do tego systemu i jego argumenty były godne przemyślenia. co o tym moi drodzy myślicie!!!
jeden problem się rozwiązuje a na jego miejsce powstają dwa następne i tak w kółko, szczerze nie sądziłem, że budowa to ciągła wojna o ogień. nie sądziłem, że aż tyle będzie trzeba poświęcić czasu, a ja na dobrą sprawę dopiero chcę kupić materiały. dobrze że jest druga połówka w życiu, która w takich momentach dodaje otuchy
pozdrawiam wszystkich cieplutko i ponawiam pytanie "co sądzicie o systemie YTONG, czy sprawdzi się w delikatnym???