M.K.

Występuje tylko w przypadku wełny, bo dla styropianu nie sprawdziłem ;DDD Zaraz sprawdzę i załączę wykres, bo widzę, że wywołałem niepokój Program jest "darmową" wersją programu pełnego, stąd może pewne ograniczenia... EDIT: proszę bardzo, wychlapało się http://img517.imageshack.us/img517/4081/555nt6.jpg

Wkroczymy tu już w dyskusję o wyższości świąt, bo i tak sprawa zaczyna się rozbijać o jakość i metody wentylacji chałupy.. Najważniejsze, że wg programu nie istnieje wyraźne ryzyko przemiany ściany w kompost, hehe.. Fajnie by było gdyby ktoś mający do czynienia z tego typu zaganieniami od strony teoretycznej i praktycznej dopisał coś w temacie...

Tak Ci się tylko wydaje, ale jeśli ma Ci się poprawić humor to niech tak zostanie Zdrać mi tylko jak na podstawie rozkjładu temperatur stwierdziłeś czy Ci się wykrapla czy nie ? Twierdzisz, że coś mi się wydaje, a sam nie wiesz za bardzo o co chodzi.. Dziwne.. Odpowiedź na pytanie "jak stwierdziłem" jest banalnie prosta i przypomina zabawę w "czym się różnią dwa obrazki".. Jak się uważniej przyjrzysz, to na ostantnim zauwazysz niebieską kroplę wody, sporych dosyć rozmiarów. W ten sposób program sygnalizuje, że istnieje niebezpieczeństwo. Przypominam, że ciśnienie cząstkowe pary zależy od ilosci tej pary w mieszaninie parowo-powietrznej. A temperatura rosy jest funkcją ciśnienia.. Oczywiście zdaję sobie sprawę z "jakości" tych obliczeń, ale.. lepszy rydz niż nic.. ?

Zacząlem sam sobie radzić.. http://img252.imageshack.us/img252/8936/22368359cb0.jpg http://img210.imageshack.us/img210/140/17549094fw9.jpg http://img20.imageshack.us/img20/7076/38341870ke1.jpg http://img156.imageshack.us/img156/7886/84864604ts4.jpg Wykrapla się tutaj, dla potwornej wilgotności wnętrza: http://img91.imageshack.us/img91/1607/57804744ou0.jpg Przy temp. zewnętrznej -5 i -8 st.C oraz wilgotności 55% też się nie wykrapla..

Nie wysuszę, bo podłoga już się robi - napięte terminy Odnośnie ocieplenia połaci, to u mnie 15 bedzie miedzy krokwie i 5 "po całosci", ale utrzymywane przez folie paroszczelną i uchwyty do stelaży pod płyty G-K, które to dam nieco później Nie daję krawędziaków na krokwie

U mnie problem ze szpachlowaniem szpar byłby taki, że może znalazłbym ze 20 szczelin w które dałoby radę coś wcisnąć.. http://img263.imageshack.us/img263/9727/sssha5.jpg Czy ściana+wełna przeszły może ostatnio jakiś "przegląd" pod kątem obecności wilgoci.. ? Mój kierownik budowy twierdzi, że liczył taką ścianę dla 5 cm wełny i 5 cm styropianu - w obu przypadkach program nie wykazywał ryzyka zamakania ściany... Ale to tylko jedna opinia.. Za mało..

Skosy zostaną, opadające w dół aż do ścianki kolankowej. Na 25 cm wełny nie ma i tak miejsca - krokwie maja 18 a ze 3 na wentylacje trzeba zostawic. Ułożona będzie bardzo dobrze - tego jestem pewny Pęknieć mimo wszystko się trzeba bać, bo krawędziaki na legarki nie są suche a wręcz przeciwnie. Takze najpierw maksimum wentylacji, a potem, gdy juz to wiosną/latem poprzykręcam - dam kratki wentylacyjne tu i ówdzie. Co do betonu to jeszcze jest jeden kontrargument - bezpośrednio po świętach będzie ocieplana połać i źle by było, gdyby parował tam beton. Termin ocieplania jest NIEPRZEKRACZALNY Ciężar ? Terriva (czy inny tam Leier) ma nośność około 200 kg/m2 - dobrze pamiętam ?.. Kładąc 4 cm zabiorę mu zapewne połowę... Do tego będzie te 2 cm mniej wzwyż.. Nie widzę korzyści. No i gdyby (odpukać) jakaś instalacja mi w podłodze nawaliła, bądz chciałbym puścić kilka przewodów wiecej - no problem - odkręcam płytę i naprzód.. A i myszy się szybciej wytłucze... hehehehe

Płyty G-K pojda po sam szczyt połaci - nie bedzie sufitow ;D Te 190 cm limituja płatwie poziome. Ogolnie to słupki, miecze i płatwie są juz oszlifowane, gotowe pod jakis ładny drewnochron - beda wyeksponowane.. KIEDYŚ może na te płyty osb jakies panele z wyprzedaży w Komforcie... ?

Zim już nie będzie A jeśli będą to na zasadzie anomalii.. Tak wiec 20 cm sie nie boje - gdzies jest granica szalenstwa.. Co do pracy płyt osb - masz racje - moga sie bujnac ciezkie meble, ale: - takich tam raczej na 100% nie bedzie - jesli juz to wyrko + pare niskich szafek - producent plyt osb wlasnie 60 cm zaleca.. Dla mnie najwazniejsze jest, zebym nie narozrabial z jakaś wilgocią.. Poki co faktycznie nie dokrece plyt. A moze nawet uchyle je za jakis czas, jak juz ekipa od ocieplania polaci skonczy, zeby jeszcze skuteczniej wentylowac ta posadzke zanim dom zostanie ostatecznie osuszony i zamieszkany...

Troche sie nie rozumiemy.. 320 m.kw bedzie ocieplone tradycyjnie wełną - prosze przeczytać uważnie 1 post.. Legary (podwaliny) to belki na ktorych spoczywaja słupy dachu. Jest ich chyba osiem i leza dosc nieregularnie na stropie... One nie są własciwymi legarami posadzki OSB.. Buduje legarki z krawędziaków 6x4.. Pierwszy leży na płask, drugi na nim na cieńszej krawedzi. Razem daja 10 cm wysokosci. Ustawiam te legarki co dokladnie 62,5 cm, bo plyta OSB ma szer. 125 cm. Pomiedzy nie 2x5 cm styropianu. Podwaliny po prostu znikaja pod OSB, majac taka sama wysokosc jak legarki. Stworze po prostu odseparowane cieplnie od parteru poddasze, z ocieplona polacia. Nie wiem - moze za pare lat moj piecioletni obecnie syn wyniesie sie na strych i wtedy bede musial mu dac 21 stopni, ale na razie takie rozwiazanie przy niedogrzewanym poddaszu wydaje mi sie uzasadnione... Beton odrzucilem, z uwagi na ciezar... No i nie chce chowac drewnianych podwalin pod betonem... Oto fotka poddasza, dla zobrazowania sytuacji : http://img176.imageshack.us/img176/1750/pa274195rm8.jpg

Heh, jeśli już dam to C-W.. Pytam o tani ciepłochronny bardziej "retorycznie", bo wiem, ze tanie to nie jest... A i z opinii forumowiczow wynika, ze z C-W tez specjalnie przy PTH44 problemu nie ma... BTW: Wienerberger zaleca 4 cm tynku swojej produkcji Wracajac do sedna: czy jest ktos w stanie zamodelować sciane 44PTH + 5 styro i powiedziec, ze bedzie mokro lub nie ?..

I bede mial 150 m.kw. autostrady dla ciepła podróżującego w kierunku parter - poddasze ? Wole kontrolować sytuacje głowicami termo na grzejnikach poddasza.. Taniej jest też 10 cm dać na 150 m.kw stropu, niż dołożyć 10 cm na 320 m.kw. połaci dachowej...

\ hehe, moj kolega ma takie powiedzenie: nie wiesz co masz robic - nie rob nic Duzo w tym racji, ale PTH z nie zamknietymi łączeniami pionowymi P+W to powod do niesłusznego narzekania na PTH (ślady pustakow itp - choć u mnie takowych brak, mimo iz zacząlem grzać i jeszcze troche wilgoci siedzi). Zamki trzeba czyms zamknąć, a ja musze przez zime wykanczac dom i milo by bylo miec temat z głowy.. Nie rob nic - ok, ale potem co.. ? BTW. Ma ktos pomysl na dobry tynk cieplochronny, nie wymagajacy zapozyczenia sie na 2 pokolenia do przodu ?

Oferty za robocizne (szpryca + mieso, bez stryktury) za tynk C-W oscyluja w okolicy 10k pln. Jakies 2...3 kpln wyniesie zwirek, wapno, cement... Styropian kupie za ok 2k pln. Do tego drugie tyle za siatki, kleje. Położę sam ze szwagrem... Wydaje mi sie taniej..

Osz.. I jest kontra Odnosnie ekonomii... Tak to bywa, że czasem nie wszystko się przewidzi. Duzo rzeczy rozwalil mi harmonogram prac, walacy sie czesto z powodu braku ludzi i... złodzieje, ktorzy narobili mi szkod na wiele, wiele tysiecy.......

A gdyby zwentylować styropian ? Wełna 6 cm to rozumiem też jakaś tam wilgoć, ale przyjmowana i "wydalana" przez wełnę, tak ? Niestety koszty wełny bedą zbyt duże.. Tynk zewnętrzny oczywiście taki, żeby nie blokować pary, to jasne C-W - taki planuję, jeśli nie "przejdzie" styro. Pytanko. Czy zastosowanie wewnątrz akrylitu jest błędem ? Jesli tak, to jaka farba na tynki gipsowe ?

Barbossa Okien połaciowych mam 5, a poddasze wcale nie jest małe: 150 m.kw., choć jest dość niskie - około 190 cm od przyszłej posadzki OSB do poziomych płatwii... Dlatego chciałbym uniknąć kosztów jego ogrzewania w "pełnym wymiarze", bo nie bedzie tam pomieszczen typowo użytkowych, odwiedzanych systematycznie.. Toteż i ew dudnienie nie bedzie uciazliwe.. Czyli podsumowując koncepcja moze byc, tylko zadbać o wentylację.. ? Szczeliny dylatacyjne miedzy płytą OSB a ścianą o szerokości 5...10 mm (na całym obwodzie poddasza) wystarczą Twoim zdaniem ? Myslalem tez o tym, żeby w okolicach słupów, lub w narożnikach wykonać w OSB prostokątne otwory i umieścić w nich kratki wentylacyjne typu 5x10 cm, o gęstej siatce, żeby mi robacze towarzycho nie pakowało się w podłogę.. Odnośnie podwalin: taki jest projekt domu. Podwaliny leżą na stropie. Nie pisałem też, ze nie chce ogrzewać. Pisałem o temperaturach 10..12 st.. Tam będą grzejniki.. I jeszcze jedno.. W takiej 10 cm posadzce moge trzymac rury c.o. i inne instalacje.. One juz od dawna leżą na stropie. PS. Dzięki za radę: płyt nie przykręce, tylko rozłożę na legarkach i poczekam do wiosny )

Kierowałem się chęcią posiadania ściany 1W z porothermu. Ludzie.. Ja mam w planie otynkowanie ściany 1W, tylko tak jak napisałem: ze względów głównie ekonomicznych ROZWAŻAM położenie styropianu. Jeśli ktoś ma zamiar mnie ukrzyżować za chęć OCIEPLANIA PTH44, to proszę sobie odpuścic i nie interesować się tym wątkiem... Pytam o opinię w temacie możliwości ZEPSUCIA tej ściany po obłożeniu jej styropianem. Czy to trudno zrozumieć.. ? Jeśli miałbym obłożyć to wełną, to naprawdę wolę otynkować tynkiem C-W, bo będzie taniej... Nie rozważam kwestii izolowania ściany, tylko zastąpienia czymś tynkowania, które wg moich ocen będzie droższe............... Proszę o informacje: zaszkodzę, czy nie...

Poddasze będzie użytkowe "inaczej", czyli zimą nie chcemy utrzymywać tam temperatury parteru, a jedynie temperatury rzędu 10..12 st.C. Stryszek, letnia sypialnia itp... Połacie ocieplone będą tradycyjnie: wełna 15 cm +5 cm, paroizolacje, płyty GK. I teraz z racji zamiaru utrzymywania niższej temperatury na poddaszu, pojawiła się koncepcja ocieplenia stropu (typu terriva, gęstożebrowy). Ocieplenie będzie "wkomponowane" w rozłożone na powierzchni stropu podwaliny na których opiera się konstrukcja dachu. Podwaliny maja wys. 10 cm. Planuje na calym stropie wyłożyć folie budowlaną, na to dać 10 cm styropianu pomiędzy rzędami legarków o wysokości 10 cm, ułożonymi w odległości 60 cm i na to płytę OSB 22 mm. Czy to poprawna konstrukcja ocieplenia stropu ?

Witam wszystkich Chce prosić o poradę osoby znające się na zagadnieniach wykraplania się wilgoci w przegrodzie - chodzi mi zarówno o teorię jak i o opinie osób, ktore mają popartą doświadczeniem wiedze o konkretnym przypadku, jaki opisze poniżej. Otóz sciana wykonana jest z PTH44 P+W, na zaprawie ciepłochronnej Wienerbergera. Wykonanie jest dokładne. Dom w trakcie budowy. Wewnętrzne tynki gipsowe, planowane malowanie za pomocą farb typu "akrylit W", wentylacja grawitacyjna. Lokalizacja: Polska północna.. Z przesłanek ekonomicznych powstał pomysł (sugestia) zastąpienia tynku zewnętrznego styropianem 5 cm (ZNACZNIE mniejsze koszty przy dość napiętym budżecie, z uwagi na możliwość wykonania głównie siłami "rodzinnymi"). Dodatkowym zyskiem mogłaby być "stabilizacja" cieplna ściany, bo wiadmo, że przy 1W - nie ma cudów - mniejsze mostki lub mosteczki wystąpią, oraz korzysci natury estetycznej - częsciowe zakrycie skrzynek rolet zewnętrznych.. Obawy i wątpliwosci budzi kwestia ew. możliwości zepsucia ściany za sprawą przesunięcia punktu rosy. Najmniejsza wątpliwość w tej kwestii i pomysł zdycha śmiercią nagłą. Proszę osoby dysponujące narzędziami, wiedzą, doświadczeniem o odpowiedź na pytanie: zepsuję, czy nie ? UWAGA: nie chce rozpętywać świętej wojny typu: zbrodnia to docieplać, puknij się w czoło, ja mam bez i jest ok, czy też o wyższości wełny nad styropianem. Decyzja ma pewne podstawy i interesuje mnie jedynie opinia techniczna o tym konkretnym przypadku: PTH44 + 5 cm styropianu. Za konstruktywne wypowiedzi z góry dziękuję.