Adaptujemy strych na mieszkanie. Dach jest dwuspadowy, stary, kryty papa termozgrzewalna z pelnym deskowaniem. Zamowilismy firme do ocieplenia poddasza welna, ktora miala wykonac ocieplenie z zachowaniem przerwy dylatacyjnej pomiedzy deskami a welna. Okazalo sie, ze tego nie zrobili, przylozyli welne bezposrednio do desek. Final jest taki, ze wata jest mokra, woda skrapla sie na foli paroizolacyjnej. Pytanie brzmi: czy da sie teraz jakos to uratowac i zrobic jakas wentylacje czy trzeba wszystko zdjac i robic od poczatku z zachowaniem dylatacji, aby byl obieg powietrza?