Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Milunia

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Milunia

  1. Milunia

    Wywóz szamba

    Mam pytanie jak długo trzeba przechowywać rachunki za wywóz nieczystości??? Wczoraj odebrałam wezwanie do Urzędu Miasta - mam okazać faktury za wywóz nieczystości z szamba... Rachunki posiadam, owszem od jednej z dwóch firm działającej na terenie miasta, problem w tym że o ile ten za ostatni wywóz zawsze leży na wierzchu to kilku tegorocznych nie mogę odnaleźć. Czy wystarczy np. tylko jeden- ostatni? Zastanawia mnie też fakt wzywania ludzi w terminie7 dni celem wyjaśnień. Panie z Ochrony środowiska od dłuższego czasu ganiały po okolicy co jakiś czas wlepiając mandaty, czyżby fakt,że zrobiło się chłodniej skłania teraz do pisania wezwań? ;P Ponieważ w naszej okolicy jest mowa o skanalizowaniu wszystkich -podejrzewam że jest to chęć skłonienia wszystkich do zgody na przyłączenie się do miejskiej kanalizacji. Jestem za, ale odkąd tu mieszkam (9 latek)nic w tej sprawie się nie zmienia oprócz wizyt pań z wydziału ochrony środowiska! A teraz proszę ja się mam fatygować, zwalniać z pracy i pędzić na łeb na szyję żeby zdążyć w godzinach urzędowania przekonać biurokratów co do swojej niewinności... Wpadłam na pomysł, że kopię prześlę im pocztą. I tyle. Bo można by było drogą elektroniczną, ale to chyba nazbyt wiele: takie rzeczy tylko w spotach reklamowych o korzyściach z funduszu europejskiego...
  2. Właśnie chciałam się podzielić nowym zastosowaniem dla taśm antypoślizgowych: otóż świetnie nadają się do podklejania butów ) zdesperowana tym że dziecię co rusz zalicza wywrotkę idąc do szkoły w ślizgających się ( niestety nowych) butach postanowiłam wypróbować taśmę przyklejając kilka paseczków do oczyszczonej i odtłuszczonej benzyną extrakcyjną podeszwy. Efekt? Rewelacja! Na razie minęło kilka dni ale taśma trzyma nawet jeśli nie na zawsze to warto tym bardziej przy tej pogodzie gdy pada i zamarza na chodnikach- polecam wszystkim ślizgającym się
  3. Testowałam dwa rodzaje taśm z Tesy ok 30 zeta za 5m ( do wyboru dwa warianty bezbarwna i czarna) oraz tańszą 10m za ok 20zł . Pierwsza ma strukturę grubego papieru ściernego , druga zaś tylko wypukłe guziołki. Ale i jedna i druga musi być klejona na idealnie suche i przy temp podłoża pow. +5 st. więc raczej teraz klejenie odpada, choć znajoma w desperacji kleiła klika dni temu grzejąc najpierw taśmę na grzejniku ( efekt raczej marny). Moje wrażenia są takie: fajna jeśli jest mokro od deszczu, jeśli śnieg przymarznie to i tak kicha bo obkleja szorstką powierzchnię. Przeźroczysta jest niewidoczna do momentu kiedy się nie zabrudzi - później i tak robi się czarna... Szorstka jest lepsza od takiej z wypukłościami , jedną jak i drugą można usunąć preparatami do zmywania naklejek . Pomysł z wycieraczkami w gumowe kółeczka - jest bardziej praktyczny i też o tym myślę. A że nie wygląda?- no na pewno lepiej niż domownicy w gipsie w końcu byle do wiosny
  4. Sami musimy rozważyć co jest lepsze dla nas i naszych dzieci prawda jak zwykle leży gdzieś po środku (gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża twojemu życiu lub zdrowiu ) Chciałam podzielić się własnymi spostrzeżeniami na temat szczepionek: mojego syna zaszczepiłam potrójną szczepionką ponieważ wszyscy chłopcy w rodzinie męża bardzo ciężko przechodzili świnkę wszyscy kuzynowie moich dzieci "lądowali" w szpitalu z ponad 40 st. gorączki trwającej ponad tydzień i powikłaniami... Stwierdziłam,że mniejszym złem będzie zaszczepienie dziecka jeśli w rodzinie pojawiają się takie komplikacje. Kiedy w szkole dzieci zaczęły chorować na świnkę moje dziecko nie miało żadnych objawów ale po tygodniu będąc u babci na feriach zimowych syn zaczął się uskarżać na straszny ból głowy , zawroty i mdłości dodatkowo miał wysoką gorączkę lekarze podejrzewali zapalenie opon mózgowych - na szczęście okazało się że to "poronna świnka" jak nazwał to lekarz. Wszystko minęło po 3 dniach - strach pomyśleć jak by wszystko przebiegało gdyby nie szczepionka.... Ale mój kolega nie miał tyle szczęścia gdy zaszczepił się przeciwko grypie choć chłop jak dąb co to się byle chorobom nie kłania.... , a w pracy darmowa akcja grypa była... po szczepionce dostał gorączki wyglądał jak 7 nieszczęść a na koniec wylądował w szpitalu z poważnym zapaleniem płuc! Stary lekarz powiedział mu wtedy po co mu to było?! Ci co mają tzw. końskie zdrowie nigdy nie powinni się szczepić takimi szczepionkami, bo to zaburza równowagę w organizmie... Szczepienie to nie moda, czyjś wymysł w końcu po coś wprowadzono szczepionki tyle samo złego co dobrego można by powiedzieć chociażby o wynalezieniu penicyliny moja babcia zawsze mawiała, dzieci które czasem się pobrudzą i chodzą w rzeczach po innych dzieciach zdrowiej rosną, więc nie przesadzajmy i dokonujmy mądrych wyborów.
  5. Podobno nie ma farby odpornej na pryśnięcie gorącego tłuszczu, Beckers i Optiva są odporne na zmywanie wodą z detergentami, wiem , że Optiva jest polecana nawet do gabinetów zabiegowych...
  6. Zgadzam się: Beckers i ew. Optiva z Tikkurilii (ale to już z mieszalnika) Beckers polecany jest dla dzieci i alergików, wydajność do 16m2/1litra przy jednej warstwie. Optiva więcej stopni połysku do wyboru i w zależności od nich wydajność od 10-14m2/1litr Do przedpokoju jak najbardziej bo są idealne do częstego zmywania
  7. Mnie rozbroiła treść szyldu reklamowego cyt: "świeże jaja - Suski i Syn!"
  8. Dziękowałam już forumowiczom za porady obiecałam że dam znać jak sprawa się skończyła i oto jestem... Nareszcie mamy swoje okna! Zamontowane i nawet pasują! Dotarły do nas po 4miesiącach i 3dniach oczekiwania, użerania się z pracownikami firmy Budvar. Musieliśmy jeszcze przełknąć kilka pustych jak zwykle obietnic, najpierw:pierwszą dostawą po Nowym Roku - ale inwentura -dziwne tak z zaskoczenia dla wszystkich? Kiedy zdecydowaliśmy się skierować sprawę na drogę sondową- w cudowny sposób dojechały! Co mogę poradzić innym oczekującym: nie czekajcie jak na ścięcie, nie dzwońcie tracąc pieniądze, czasem dobrze jest się wyżalić innym a ktoś podsunie ci pomysł-niby nic a jednak zadziała! Co do takich firm -jeśli tak, jak się okazało póżniej w naszym przypadku nie mają odpowiedniego sprzętu do gięcia profili i zlecają to innym, niech się nie podejmują rzeczy które przerastają ich możliwości !!! Bo jak mówi maksyma jeden klient niezadowolony to dziesięciu innych straconych! Sama mam bepośredni kontakt z klientami i nie wyobrażam sobie takiej "olewki" choćby z poczucia przyzwoitości tym bardziej, że w momencie dostawy chciano nam wręczyć fakturę do zapłaty bez żadnych odliczeń za opóźnienie (62 dni opóżnienia od terminu dostawy!) mimo, że było to zaznaczone w umowie! - no cóż teraz to oni będą dzwonić do nas ! Walczcie o swoje bo warto a takich jak my jest więcej " Pan Bóg pomaga tym, którzy sami sobie pomagają"
  9. Myślę, że nie chodzi tu wcale o wyśmiewanie się z czyjejś niedoskonałości czy choroby, ale na przykładzie klasy majego synka ( lat 12): 16 dzieci - tak, tak 16!!! ma zaświadczenie o jakiejś dys... epidemia to czy moda !? Ja podejrzewam, że chodzi o lepsze wyniki na testach końcowych w szkole podstawowej i możliwość wyboru lepszego gimnazjum! Mój synek robi błędy aż dech zapiera, ale pracujemy nad tym dzien po dniu, powoli widać poprawę Czy bardziej zdolne, czy mniej każde dziecko prędzej czy później będzie musiało umieć w życiu radzić sobie samo i nikt nie da tu 100% przepisu na taryfę ulgową...
  10. Zgadzam się, jeszcze kilka dni temu schiza przedświąteczna: czasu coraz mniej a ja ze wszystkim "w lesie" ! Niekończąca się walka o opanowanie bałaganu i zapanowanie nad wszystkim aż... przełączyłam kanał TV na TVN Style a tam program "Perfekcyjna pani domu" polecam wszystkim (nie tylko paniom ) którzy w pędzie przedświątecznych porządków są u kresu sił lub popadną w depresję na skutek dbałości o porządek. Ja uświadomiłam sobie jedno w porównaniu z tym co tam pokazali mam błysk w swoim domu, a tak naprawdę chodzi o to, że lepszy ominięty pyłek kurzu tu czy tam ,niż matka która nie ma czasu na zabawę z dziećmi po dniu pracy,albo żona słaniająca się ze zmęczenia przy wieczerzy wigilijnej. Pozdrawiam
  11. Dzięki Forumowiczom za wszystkie porady, właśnie tak zamierzam zrobić, a o wyniku poinformuję.
  12. Podobno mądry Polak po szkodzie-niestety- i to nie zawsze! Kilka lat temu kupowałiśmy okna do naszego wymarzonego domu,wtedy zdecydowała cena nad rozumem- wykonawca okazał się być nierzetelny a co gorsze po pół roku zwinął interes. Nauczeni przeszłością z wielką rozwagą szukaliśmy okien do poddasza, o profilu łukowym- tym bardziej, że to nie taka tania sprawa. Czytaliśmy w czasopismach, rozpytywaliśmy pocztą pantoflową ; wreszcie zdecydowaliśmy się na firmę Budvar ze Zduńskiej Woli. I tu ponownie koszmar się zaczyna: umowę podpisaliśmy 11 września, wpłacona zaliczka, uprzejmy pan informuje,że ponieważ są to okna z łukiem trzeba na nie czekać nie 1mc. jak na inne ale dwa no tyle można, choć data odbioru 12 listopada trochę mnie przerażała. Dziś czekamy już ponad trzy miesiące, wydaliśmy majątek na telefon, żeby się czegokolwiek dowiedzieć, uprzejmy pan z salonu firmowego nie jest już taki miły, w siedzibie firmy opiekunka z regionu mimo obietnic nie dzwoni- to my wydzwaniamy do nich! Firma bezkresna jak sybir: nikt nic nie wie, nie może nic konkretnego powiedzieć. Wreszcie w ubiegłym tygodniu dzwoni! Pan z salonu okna będą na 100% w piątek lub poniedziałek, jeszcze zadzwoni kiedy konkretnie. Hurrra!? Piątek dzwoni pan z salonu niestety naszych okien nie ma w transporcie, ale mamy się nie martwić!? bo będą tak na 60%? przed świętami...Ile można zwodzić klienta i wciskać kit Firma ta wysyła mailem swoją reklamę w której treści napisali okna PCV?-nie daj się oszukać! - nomen-omen? POMÓŻCIE jak odzyskać pieniądze lub okna; ile jeszcze musimy wysłuchiwać obietnic, które nijak się mają do rzeczywistości ???
×
×
  • Dodaj nową pozycję...