Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tomek_jab

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    62
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez tomek_jab

  1. Ja dojeżdżałem do pracy przez ostatnie ponad 2 lata 95 km w jedną stronę, wcześniejsze 2 lata 65 km w jedną stronę. Teraz mam perspektywę przez najbliższy rok dojazdu 90 km w jedną stronę. Na szczęście samochód służbowy. Moja praca nie polega na jeżdżeniu samochodem, dojeżdżam nim tylko do pracy.
  2. No to wdałem się w dyskusję która nie ma końca a tylko dlatego że mam pierwszy raz od 10 lat za dużo czasu. Podsumuję swoje uczestnictwo w tej dyskusji. Nigdzie nie napisałem że mój dom jest energooszczędny, nowej matematyki także nie próbuję udowadniać, nie jestem także fanem ścian 1 warstwowych. Pewnie jest u mnie jakiś czynnik który odpowiada za to że spalam 4 t/rok (nie 8t i nie 2t). Cztery tony to dwa razy więcej niż 2t żeby było jasne, czyli spalam dwa razy tyle opału niż np. Piczman. Jasne jest też dla mnie że nie wydałem pieniędzy na ,,wodotryski’’ które odpowiadają za to że dom jest energooszczędny (pompy, nadmuchy, płaszcze itp. ) jak bym je wydał to pewnie spalał bym mniej węgla i miałbym dom energooszczędny, a teraz mam dom jaki mam (opisywałem kilka postów wyżej) i spalam w nim 4 tony węgla na rok przy wyżej opisanych parametrach cieplnych w tymże domu. Te 4t węgla przy obecnych cenach jest dla mnie wielkością akceptowalną. Jeżeli przyjdzie taki czas że tona węgla będzie (np. po 2 tys.) a wszelakie dostępne urządzenia lub docieplenia służące temu żeby spalać go mniej relatywnie tanie np. czas zwrotu zainwestowanych w to pieniędzy będzie dla mnie akceptowalny (dla jednego będzie to 2, 5 lat a dla innego 30, 40 lat) to wtedy zainwestuję w to pieniądze (jak trzeba będzie to przykleję nawet 30 cm ocieplenia). Koniec. Idę nalać sobie Johnnie Walkera.
  3. Postaram się jeszcze raz jaśniej wyjaśnić. Kwota 400 – 500 tys. którą rzuciłem jako mój bardzo orientacyjny koszt budowy nic nie wnosi do rozmowy o domach energooszczędnych lub nie energooszczędnych. Jest to kwota którą orientacyjnie wydałem na budowę domu wraz jego wyposażeniem (meble kuchenne, różne sprzęty kuchenne, rtv, wyposażenie łazienek itp.) Każdy kto budował dom wie że w wykończenie i wyposażenie domu można wsadzić praktycznie każdą ilość pieniędzy. U mnie sytuacja finansowa znacznie poprawiła się podczas fazy wykańczania i wyposażania domu, więc większą ilość pieniędzy wydałem na tym etapie budowy. Jeszcze raz podkreślam kwota którą rzuciłem nic nie wnosi do rozmowy o energoszczędzaniu. Gryzę się w język (paluchy) że podałem jakąś tam kwotę.
  4. Spalam w jednym roku ok. 4 tony węgla, takiej wielkości mam zsyp na węgiel i tyle kupuję go raz na rok zawsze w tym samym czasie. Liczę dziś po 600 z/t dlatego wychodzi mi 4x600=2400zł, a rozpiętość 2200 do 2400 bierze się stąd że w jednym roku jest mniej lub bardziej sroga zima a tym samym spalam mniej lub więcej węgla. Nie pamiętam po ile dwa lata temu był ekogroszek. Jeżeli był po 300 to spaliłem go za 4tony x 300 zł/t = 1200 zł, ale wydaje mi się że był droższy. Jeżeli chodzi o koszty to niestety nie wniosę nic mądrego do dyskusji ponieważ nie liczyłem (a przynajmniej nie mam ich zestawionych) nigdy wydanych pieniędzy na dom po prostu wydawałem na bieżąco, poza tym gdy zaczynałem budowę z funduszami było bardzo krucho ale z biegiem lat mój status finansowy znacznie się poprawił dlatego wydałem znacznie większe pieniądze na wykończenie (wiem że wszyscy powiedzą że należy inwestować najpierw w rzeczy podstawowe ale u mnie tak się życie potoczyło a nie inaczej a budowałem bez kredytu do stanu zamkniętego z wykończonymi dwoma łazienkami, wszystkimi instalacjami i wzystkimi podłogami, na resztę wziołem 100 tys kredytu). Powiem że wydałem na dom z jakimś tam przybliżeniem gdzieś pomiędzy 400 a 500 tys.
  5. OK. To co przyjmujesz zaproszenie na wódkę (trochę tego w barku się nazbierało a nie ma z kim wypić). W takim razie jak nie o budowaniu, ogrzewaniu i innych cudach domowych to pogadamy o czym innym np. o fotografii (ja się nie znam ale chciałbym się poznać). Jaki to aparat na twoim zdjęciu? Naszczęście świat nie kończy się na budowaniu
  6. Jestem poważnym człowiekiem i nie piszę głupot bez pokrycia, zauważ że czytam forum od dość dawna (od 2003 r.) i nie nabiłem ileś tam tysięcy postów. A więc zapraszam cię serdecznie do mnie na dobrą wódkę (uwierz piszę to bez grama cynizmu) sam naocznie i organoleptycznie sprawdzisz.
  7. Opowiem wam o swoim domu bez żadnych wyliczeń i tym podobnych studiów wyższych na temat energooszczędności. Mieszkam w swoim domu już ponad 2 lata (trzecia zima mija) jego budowa to wypadkowa wielu kompromisów przede wszystkim finansowych a raczej braku finansów. Tak więc dom jest parterowy z użytkowym poddaszem ok. 170 m2 (100 m2 parter i 70 m2 poddasze) oraz w całości podpiwniczony ok. 100 m2 piwnicy. Dom trudny do ogrzania (co nie oznacza że jest mi w nim zimno) w związku z pustką nad salonem ok. 30 m2. Ogrzewanie na paliwo stałe na ekogroszek z podajnikiem, piec 24 kw, parter to grzejniki aluminiowe z termostatami i podłogówka w wiatrołapie, kuchni i części komunikacyjnej, poddasze w całości grzejniki aluminiowe z termostatami. Temperaturę w domu utrzymuję na różnym poziomie w różnych pomieszczeniach zależnie od ich przeznaczenia tak więc: salon 22, 23 C, łazienki 24 C, sypialnia 20 C, pokój dziecka 24 C, kuchnia 24 C, reszta pomieszczeń 21, 22 C, piwnica nie ogrzewana. Koszt ogrzewania domu plus podgrzanie wody użytkowej przez cały rok przez ostatnie 2 lata był na poziomi od 2200 do 2400 zł za 1 rok (jak najbardziej akceptowalny dla mnie). Ach jeszcze kominek użytkowany sporadycznie w weekendy bez żadnych rozprowadzeń ciepłego powietrza ani płaszczów, palę w nim dla przyjemności a nie dla dogrzania pomieszczeń ( przez ponad 2 lata ostatnio spaliłem dopiero resztki drzewa po budowie). I teraz najlepsze: dom jest zbudowany w technologii ściany 1 warstwowej o grubości 38 cm plus tynki cementowo wapienne wewnątrz z gładzią i z zewnątrz tynki cementowo wapienne plus tynk ozdobny. Ocieplenie dachu to następna ,,herezja’’ jak na dzisiejsze czasy bo tylko 15 cm waty. Reasumując: nikogo nie namawiam do budowania domów które nie są energooszczędne (tak jak pisałem na początku mój dom to wypadkowa wielu kompromisów) ale zastanawiam się tylko ile mógłbym zaoszczędzić rocznie na ogrzewaniu inwestując we wszelkie docieplania, nadmuchy, pompy itp. itd. 100, 200, 500 a chociażby nawet 1000 zł na rok, także czas zwrotu zainwestowanych pieniędzy we wszystkie w/w elementy domu energooszczędnego jest dla mnie nieakceptowany, wolę te pieniądze wydać chociażby na podróże (póki jestem jeszcze młody).
  8. Wielka prośba do wszystkich, którzy mają namiary na tynkarzy (tynki zewnętrzne, cementowo wapienne, ok. 300 m2 w Marklowicach). Potrzebuję je zrobić w tym roku a nikogo nie mogę znaleźć
  9. Wielka prośba do wszystkich, którzy mają namiary na tynkarzy (tynki zewnętrzne, cementowo wapienne, ok. 300 m2 w Marklowicach). Potrzebuję je zrobić w tym roku a nikogo nie mogę znaleźć
  10. W zależności od ilości 5,5 zł do 6,5 zł za 1 m2 za 1 cm, czyli kładzie się 5 cm to wychodzi 27,5 do 32,5 zł za 1m2 (położenie wraz z materiałem czyli masą asfaltobetonowa).
  11. Sprzedam barak (kontenerowy) w dobrym stanie - okolice Wodzisławia Śl. Rybnika - tel. 503 560 391
  12. Tam masz coś co cię powinno zainteresować http://gry.onet.pl/wia_item.html?ITEM=1115474
  13. Mam prośbę - szukam sprawdzonej ekipy do wylewek z miksokretem, która przyjedzie w okolice Wodzisławia Śl.
  14. Mam prośbę - szukam sprawdzonej ekipy do wylewek z miksokretem, która przyjedzie w okolice Wodzisławia Śl.
  15. Witam. Jak na razie to mam pecha do poszczególnych ekip pracujących na mojej budowie, więc może ktoś mi poleci sprawdzoną firmę do tynków cementowo wapiennych z okolic Wodzisławia Śl Rybnika itp. (budowa znajduje się w Marklowicach). Ja swoich nie polecam nikomu .
  16. Witam. Jak na razie to mam pecha do poszczególnych ekip pracujących na mojej budowie, więc może ktoś mi poleci sprawdzoną firmę do tynków cementowo wapiennych z okolic Wodzisławia Śl Rybnika itp. (budowa znajduje się w Marklowicach). Ja swoich nie polecam nikomu .
  17. Prośba o opinie na temat okien firmy lizurej http://www.lizurej.pl
  18. Uprawnienia mam konstrukcyjno-budowlane do kierowania robotami budowlanymi bez ograniczeń. Jestem członkiem ..........(znajdź sobie gdzie leży na mapie Polski Wodzisław Śl. i wstaw sobie jakiej izby jestem członkiem) izby inżynierów budownictwa. Kolega ma uprawnienia takie same i do tej samej izby nalęży. Co do bezpieczeństwa to się z tobą zgadzam (przecież sobie sam jako Kierownik i Inwestor jakiegoś bubla nie buduję ) a jeżeli jesteś praktykiem w branży to chyba wiesz jak to się wszystko odbywa na małych i dużych budowach (służbowo pracuję na bardzo, bardzo dużej budowie.
  19. Ja w decyzji miałem obowiązek ustanowienia inspektora nadzoru inwestorskiego więc go ustanowiłem i jest nim mój kolega natomiast kierownikiem ja - no i co powiecie o takim absurdzie prawnym. Inspektor przy udziale Inwestora jest niby po to by kontrolować kierownika budowy czyli mnie, więc reasumując ja sam siebie pilnuję i jeszcze z urzędu jak bym się za mało pilnował dostałem jeszcze jednego ,,pilnowacza''
  20. Mam pytanie do Jareko i Pchelka – czy mógłbyście mi po prostu powiedzieć kup sobie chłopie okna takiej a takiej firmy lub o takich a takich parametrach. Chodzi mi o okna klasy średniej co do ceny i jakości, jeszcze nie wiem czy drewniane czy PCV więc jeśli byście mógli podać i takie i takie to byłbym wam wdzięczny.
  21. Czyżby mój dom to eksperyment na skalę światową? To przynajmniej, może macie jakiś pomysł? Może moja fantazja jest bardziej ograniczona niż wasza i nic ciekawego nie mogę wymyślić?
  22. Zdaję sobie sprawę, że pewnie ciężko będzie mi tu znaleźć jakieś porady bo i rozwiązanie arch. dość nietypowe. Ale do rzeczy – mam dach dwuspadowy pokryty gontem bitumicznym z wolim okiem, a właściwie to nie wole oko a taka fala (? miękka linia ?) na ¾ długości okapu. Moi fachowcy od dachu chyba nie za bardzo mieli pomysł na wykonanie deski czołowej i coś tam wykombinowali co mi się nie za bardzo podoba dlatego mam prośbę czy ktoś ma podobne rozwiązanie i jak? z czego? w jaki sposób? ma zrobioną deskę czołową. Za zdjęcia byłbym niezmiernie wdzięczny. Zaznaczam tylko, że nie chodzi mi o dach kryty karpiówką ceramiczną tylko gontem bitumicznym.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...