
geddeon
Użytkownicy-
Liczba zawartości
35 -
Rejestracja
Zawartość dodana przez geddeon
-
sufit i skos koniecznie w kolorze S 5050 Y50R z katalogu NCS ściany z oknem i bez skosu - jeden kolor wejściowa i ze skosem - drugi kolor co by nie wybrać do koloru sufitu wszystko pasuje biały jest tak oklepany że już od 3 lat wszystkim proponuje ten w/w kolor i wszyscy przyznaja mi racje że to dobry pomysł
-
malowanie od 8-10 zł sufity podwieszane od 30 - 45 zł flizowanie od 40 - 60 zł tyle mogę ci podszepnąć bo sprawdzam ceny u konkurencji...
-
Tynki maszynowo 15pln za robocizne, sufity regips - 20 pln
geddeon odpowiedział skystar → na topic → Lista płac wykonawców
co do sufitów to powiem szczerze że za 20 zł robiłem takie sufity 10 lat temu.... nie wiem jak można solidnie i dokładnie wykonać sufit za taka cenę.. Ale moze ktoś pracuje dla idei lub dla samych opłat ZUS.... -
od 45 do 50 zł netto za m2 ze szpachlowaniem i przecieraniem przynajmniej ja tyle biorę
-
a ja myslałem że główna przyczyną pękania płyt są: - zły montaż do konstrukcji - "praca"dachu podczas np. silnych wiatrów.... w mieszkaniu miałem płyty przyklejone do ścian, zaszpachlowane z flizeliną i gipsem szpachlowym "dolina nidy" oraz na wykończenie Gipsar a i tak powstały po roku drobne pęknięcia na łączeniach....
-
jest mnóstwo roboty ale nie każdy sobie z tego zdaje sprawę.... Niestety żeby uzyskać efekt musi być odpowiedni nakład pracy. A odpowiedni nakład pracy niestety musi troche kosztować.....
-
Robiłem coś takiego z profili ościeznicowych....... symbol UA Góra i dół profil UW. Każdy profil posiadał wzmocnienie (nie pamiętam nazwy handlowej) ale gość w sklepie z profilami do g-k będzie wiedział. Chodzi o wzmocnienie do profili ościeżnicowych. Konstrukcja w miarę stabilna po przymocowaniu płyt.
-
pomalowanie (nie tylko dwukrotne) z poprawkami szpachlą pęknięć 9 zł/m2 netto. Dwukrotne pokrycie ścian gipsem (szpachlowym i gładzią) szlifowanie, położenie farby gruntującej (np. Caparol), akrylowanie połączeń i wreszcie pomalowanie to wydatek min. 18 zł /m2 netto Niestety niektórzy z klientów kupują farbę "akrylową - super biel" tańszą niz wode mineralna i oczekują cudów.... A jak efekt jest mierny to na pewno wina malującego bo pewnie nie umie malować....
-
Kraków i okolice Ocieplenie 10-15 zł/m2 Poddasze - 30 zł - 50 zł ( w zalezności od utrudnień "jaskółki itp....)
-
75 zł netto wraz z materiałem (na sufit) i nawet z otworami i przeciągnięciem kabla i montażem halogenów zakładając że sufit jest jednopoziomowy
-
Kraków od 7 do 9 zł grunowaniem
-
A jak takie badania rynku wyglądają ??? Czy to nie jest tak jak w przypadku malowania ?? Gość się ogłasza ze maluje po 4,50 zł/m2 a ja za 7 zł Oczywiście inwestorka mówi że zadzwoni do tamtego i mi dziękuje...... a później okazuje się że 4,50 zł za 1 warstwę czyli na gotowo za 9 zł (min.2 krotne malowanie) plus jeszcze 1,50 zł/m2 za gruntowanie Co do sufitu to niestety ale w 1995 roku kosztował wiecej.... a wyliczanie z m2 to owszem ale przy prostym suficie to nawet taniej niż 45. Tu największą upierdliwością jest zrobienie idealnych brzegów tego"caro" i wyszpachlowanie ciasnych, ostrych łączeń wewnętrznych. Oczywiście ten wewnątrz to też jest robiony sufit do którego przymocowana jest lampa..... Nie chce się rozpisywać o trudnościach wykonania- kto robił podobne wklęsłe kształty to wie ile trzeba się na mierzyć i obliczać żeby coś podobnego wyszło dość efektownie. A przy montażu wcale nie jest łatwiej...... Dla kogoś sufit to sufit.... i jedna norma To tak jak z drutem. Jest zwykły i kolczasty. Tylko dlaczego ten kolczasty jest trudniej zrobić i kosztuje więcej ?? Przecież drut to drut.... standard. Pozdrawiam
-
o dzizus ! 2,9 za niskie ? ja w mieszkaniu mam 2,6 a obniżyłem w niektórych miejscach nawet do 2,4 m no chyba że jesteś koszykarzem i będziesz zawadzał głową o obniżone elementy...... A te sufity na zdjęciach to fajny bayer niestety tylko w tych wnękach gdzie jest oświetlenie strasznie zbiera się kurz.... Trzeba mieć odkurzacz z dłuuuugim przewodem "wdychającym"
-
Tak.... i firanki gratis..... Moje obliczenia są przy założeniu zwykłego prostego (płaskiego)sufitu..... (420 zł) Ten jak widać prosty nie jest..... Chciałem nawiązać do rozmowy w temacie 5m2 za 600 zł... niestety nie mamy rysunku i trudno się wypowiedzieć czy to dużo czy nie... więc dla lepszego zrozumienia tematu wrzuciłem tę fotkę z prośbą o luźną wycenę.... (ja wiem ile kosztował w 1995 roku )
-
@Seba7207 Pozwolę sobie skomentować pana ostatni wpis. Bardzo dziwne ...... ja osobiście wolę umowę pisemną. A to dlatego żeby szanowny inwestor nie wciskał mi kitu że czegoś nie zrobiłem lub zrobiłem nie tak. Znane są mi przypadki gdzie inwestor ustalił (ustnie) termin zakończenia robót i zakres wykonania prac. Jednak podczas trwania robót nie spodobał się kolor (wybrany przez inwestora) jakim został pomalowany pokój. Trzeba było przemalować..... Ścianka działowa po zbudowaniu okazała sie źle zaplanowana przez pana inwestora.... i trzeba było ją rozebrać i zbudować w innym miejscu (20 cm w lewo)...... Podczas montażu obudowy wyszło że chyba będzie lepiej jak będzie większa..... Przeróbka. Później okazało się że jednak przedtem było dobrze Ten Pan Inwestor został poinformowany, że niestety takie przeróbki i zmiany, które wynikły nie z winy wykonawcy będą niestety doliczone do umówionej ceny za wykonanie remontu. na parę dni przed terminem pan Inwestor dorzucił jeszcze kilka prac twierdząc: "to trzeba będzie jeszcze koniecznie zrobic i to jest pilniejsze niż tamta reszta". I wreszcie koniec..... i co ? Cena wzrosła o dodatkowe roboty i te zmiany i przeróbki. I co ? Ano Pan Inwestor stwierdził, że nie zapłaci nic więcej poza ustaloną na początku kwotę....bo.....termin zakończenia został przekroczony o 4 dni I na nic tłumaczenia bo przecież taka była umowa...... Co do faktur to każdy inwestor powinien wiedzieć że otrzymując fakturę ma dowód że taki a taki u niego wykonywał usługę i w razie jakichkolwiek późniejszych reklamacji bez takiego dowodu mogą sobie pogadać.... Ale ilekroć mówię o fakturze to właśnie klienci mówią "a po co " ?? nawet 7% VAT wolą zaoszczędzić.....? Oczywiście firmy zawsze chcą tę fakturę. Albo Pan w ogóle nie ma pojęcia co pisze albo robi Pan to celowo.... Jeżeli mówi Pan o wykonawcach, którzy prowadzą działalność gospodarczą a nie chcą wystawić faktury to oni płacą tzw. Ubezpieczenie zdrowotne do ZUS i płacą bez względu czy wystawia fakturę i zapłacą podatek czy też nie..... I nikomu takiemu ze swoich ciężko wypracowanych pieniędzy nie płaci Pan wizyt u lekarza..... A jeszcze taki jeden z drugim po dwudziestu latach schorowany dostanie parę stów renty - to nawet mu na przeżycie nie starczy..... (o ile wogóle dostanie) I nie tylko z pana pieniędzy lecz z kieszeni wszystkich podatników. Były wybory można było to zmienić .... jednak ludzie(podatnicy) wolą taki uklad skoro tak głosują.... ale to nie nasz problem. Wyobraźmy sobie że ktoś pracuje na czarno 12h na dobę i zarabia 2500 zł/miesiąc. Ale posłucha Pana mądrości i zalegalizuje (zarejestruje) sobie działalność....... i zarobi też 2500 zł tyle że : ok. 800 zł zabierze mu ZUS (minimalnie) ok. 340 zł Urząd skarbowy zostanie mu tak ok. 1400-1500 zł.... ale oczywiście będzie zdrowy bo płaci podatki i nie będzie Pan musiał płacić na jego utrzymanie.... Więc uważam ze jeśli ma żonę i drobne dzieci na utrzymaniu to wybierze zawsze opcję 2500 zł (na czarno) logiczne..... Jakie warunki takie przystosowanie..... A tak poza tym to niech pan sobie wyobrazi remont w swoim mieszkaniu, wszystko poprzykrywane foliami a wykonawcy pracują u Pana 8 godzin (z godzinną przerwą na lunch) i idą do domu..... ile by trwał taki remont ? i czy byłby Pan szczęśliwy żyjąc w takim mieszkaniu przez np.2 tygodnie bo przecież praca po 12 godzin to wysiada zdrowie itd.... ? Oczywiście chciałby Pan żeby wykonawcy siedzieli nawet całą dobę byle jak najszybciej skończyć ten bałagan...... Inwestorzy zawsze wymagali nawet wtedy gdy stawki były minimalne. Po jednej i po drugiej stronie niestety są też cwaniaki i zwykłe swinie. Jedni patrzą jak najlepiej (brzydko mówiąc) "wydymać" wykonawcę a najlepiej jakby zrobił za darmo....a drudzy jak najlepiej "oskubać" klienta i mało robiąc skasować jak najwiecej...... Na szczęście to tylko odsetek. Reszta to normalni ludzie. Życzę jak najmniej kontaktów z tymi pierwszymi. PS.Ciekawy jestem jaką grupę zawodową Pan reprezentuje..... i jak Pan zarabia te pieniadze z których musi pan utrzymywać tych pracujących "na czarno" ? A tak sądząc po stylu Pana wypowiedzi to z pracą fizyczną chyba nie wiele ma Pan wspólnego..... Życzę mniej frustracji....i więcej obiektywizmu.
-
To teraz z innej beczki (a raczej sufitu) Ile może kosztować coś takiego ?(sama robocizna) Wymiar całości sufitu 4x3 m środek wklęsły ok 9 cm w kształcie "caro", symetryczne .... http://www.suchetynki.yoyo.pl/images/photoalbum/584966_2_b_t2.jpg Wg. niektórych inwestorów sufit to sufit.... więc powiedzmy 35 zł/m2 X 12 m2 =420 zł
-
Widzę że wyrósł temat zastepczy dla ambicionalnie poruszonych
-
Nie widzę mozliwości żeby była taka mozliwośc..... Możesz wylać, byle w ciepły letni dzień i odpowiednio wentylować pomieszczenie.
-
Oj chyba coś źle rozumiem słowo-pojęcie "sztuka" Mnie chodziło o coś innego.... (źle doczytałem) Chodziło mi mianowicie o sztuka jako ilość..... a tu Majkele Anioły poleciały i kaplice Sykstynskie
-
Szczerze mówiąc trochę się zirytowałem czytając taka wypowiedź.... skąd ja to znam ? ech....
-
ile płacicie za położenie m 2 płyt g-k
geddeon odpowiedział malins4 → na topic → Lista płac wykonawców
maluje się jeden pokój na gotowo i klient ocenia .... jak sie podoba robi się reszte, jak nie to do dalszej pracy szuka kogoś innego... z tym że ja znam takich co im się podoba do momentu gdy trzeba zapłacic... -
ile płacicie za położenie m 2 płyt g-k
geddeon odpowiedział malins4 → na topic → Lista płac wykonawców
to zależy jak dużo jest tych pęknięć .... i w jakim stanie są te ściany ale gdzieś od 7 zł wzwyż za m2 ale i tak cenę ustalam po konkretnych oględzinach i od całości robót. -
ile płacicie za położenie m 2 płyt g-k
geddeon odpowiedział malins4 → na topic → Lista płac wykonawców
to tak jak z malowaniem wiele razy słyszałem: "a cóż to jest pomalować mieszkanie" ? no niby nic .... wszystko zalezy czy ma być tylko i wyłącznie naniesienie farby przy uzyciu wałka na ścianę czy tez naprawa pęknięc, przeszpachlowanie nierówności, przeszlifowanie, zagruntowanie i nałożenie równomierne dwóch-trzech (w zależności od krycia) warstw farby...... PS. Mam pytanko.... Jak wykańczacie łączenia sufit-ściana ?? Ja już od dłuższego czasu "odcinam" 5-6 mm przed łączeniem Na początku klient zawsze troszkę zdziwiony ale po namyśle stwierdza że nawet tak jest lepiej wizualnie niz malowanie "na styk" -
150 zł od sztuki ..... jak zblednie to trochę opuść...
-
ile płacicie za położenie m 2 płyt g-k
geddeon odpowiedział malins4 → na topic → Lista płac wykonawców
Święte słowa...... Juz się nie raz przejechałem na takim montażu. Drewno nie było dostatecznie suche i po 3-4 miesiącach powstało sporo pęknięć..... Jeśli chodzi o temat: "Ile za...." Moja cena to 35 zł/m2 poddasza (robocizna: watowanie,folia, konstrukcja, 2 krotne szpachlowanie,szlifowanie,akrylowanie łączeń,) Ktoś może powiedzieć że drogo..... owszem, ale .... Dziś każdy się ceni.... i żeby znaleźć dobrego pracownika też trzeba mu dobrze zapłacić. Jesli cena za m2 jest mniejsza to automatycznie przekłada się to na jakość wykonania bo żeby zarobić trzeba sie spieszyć..... a jak sie zbytnio spieszy to część rzeczy sie pomija lub nie zauważa..... Nie wiem, też może na tym forum sa prze****je co trzaskaja po 100 metrów2 dziennie, ale robię w tym 10 lat i też wiele juz widziałem. Niestety zbytni pośpiech nie idzie w parze z dokładnością.... o czym juz się przekonalem nie raz podczas odbiorów... Adaptacje, wykończenia poddasza nie sa prostą pracą.... (oczywiście w moim mniemaniu bo na pewno ktoś zaraz powie ze gówno się znam ) Prawie zawsze są do wykonania nietypowe zabudowy, skosy, "jaskółki" itp... Jeśli wszystkie maja być wykonane solidnie równo i zachowane wymiary jednakowe we wszystkich pomieszczeniach (w miarę możliwości) to sorry ale trzeba stracić sporo czasu żeby dokładnie wszystko wymierzyć..... i żeby wszystko "grało' po zapłytowaniu. O ile w "przemysłówce" można sobie pozwolić na pewne "ulgi" gdzie zakres robót jest olbrzymi i nie zawsze coś rzuca się bardzo w oczy to w "mieszkaniówce" musi wyglądać dobrze a nawet bardzo dobrze Czasami poziomowanie jednego sufitu może zająć mnóstwo czasu o wykonaniu dwóch nie zaleznych od siebie skosów na przeciwnych scianach nie wspomnę..... Głupie niby szpalety okien dachowych też trzeba wykonać pod odpowiednim kątem czy rozchyleniem i najlepiej wszystkie jednakowo.... a to tez pochłania sporo czasu.... Po mimo że cena 35 zł jest dla niektórych zbyt wysoka (chociaż w Krakowie są dużo drożsi wykonawcy) na brak pracy nie narzekam. PS. ja osobiście szpachluję połączenia o trochę poza połączenia plus wkręty ... pierwsza warstwa gips szpachlowy zwykły, druga to przeważnie gładź... i lampa nic nie wykazuje