Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mickoz

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    235
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

mickoz's Achievements

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)

10

Reputacja

  1. asc, mest Moim zdaniem Wasze zużycie to jest rewelacja. U mnie w Listopadzie poszło 160m3 i jestem zadowolony tyle ze ja podłogówkę mam tylko na powrotach z grzejników w kilku miejscach. Wpływ na zużycie na pewno ma też izolacja. Na ścianach mam 15cm na poddaszu 20cm wełny i tylko 8cm styro w podłodze ze względu na bład wykonawcy.Zobaczymy czy po zmianie ustawień kotła zużycie spadnie.
  2. O, dzięki za sugestię. Dzisiaj w nocy kociołek podbił do 21.5C i cały dzień ta tamp się utrzymywała. Ale potestuję sobie. Dałem Build na 10, krzywa 2.8 i ofset -9 (tak wyszło z obliczeń tego arkusza kalkulacyjnego przy założeniu że przy -20 kocioł musi podawać 55C) i autoadaptacja na OFF. Poobserwuje Jeszcze taka ciekawostka. Sąsiadka ma superiora 26kW i jej instalator, ponoć "spec" od Imergasa, ustawił kocioł na temperaturę grzania (?) 60 stopni i powiedział że jak będzie taktował to jest oszczędniej. Hmm kondensat i temperatura 60st?? Nie chcę wyjść na szowinistyczną świnię , ale czasami rozmowa na techniczne sprawy z kobitkami idzie ciężko więc nie wiem czy miała na myśli to co usłyszałem W każdym razie rachunki za gaz płacą niskie
  3. Ostatnio pisałem o swoim zużyciu w listopadzie. Otóż nie napisałem wszystkiego. Idąc do licznika odczytałem, że spalił 210m3 wydało mi się dużo i zanim podałem stan licznika na stronie PGNiG (co miesiąc podaje bierzące zużycie) pogrzebałem nieco w CARze. Jednak wpisując stan licznka zorientowałem się, że wcześniej już podawałem stan licznika za pażdziernika i od 210m3 powinienem odjąć 50m3, które już rozliczyłem i stąd wyszło 160m3 Zadowolony wróciłem do wcześniejszych ustawień sterownika. Ale do meritum. Od paru dni zauważyłem, że kocioł praktycznie non stop pracuje grzejąc temperaturą wody w zakresie 33-35 stC. Bardzo rzadko taktuje, pompa CO chodzi non stop. Dzisiaj od godz 15 do teraz zauważyłem ze kocioł ma problem z osiągnięciem temperatury zadanej tj. 21.5stC tzn oscyluje w okolicy 21.2-21.3C. Dziwne to, wydaje mi się że powinien podnieść temp. czynnika i osiągnąć czy nawet delikatnie przekroczyć wartość temp. zadanej. Tak bywało wcześniej. Niby chodzi "idealnie" niska temp. zasilania, rzadkie taktowanie, ale patrząc na licznik to zużycie wyższe niż te 5-6m3 na dobę (z obserwacji wynika, że ok 0.3m3/h). Zastanawiam się czy ma to związek z ustawieniem parametru BUILD na 1 i autoadaptacji ON? A może czujka zewn daje informacje że za oknem dodatnie temp. i obniża temp czynnika a wiatr hula niemiłosiernie i wychładza dom i stąd duże "opóźnienia" z dobiciem do zadanej temperatury? Redakcjo pomóż P.S. Po przekroczeniu jakiej wartości od zadanej kocioł przestaje grzać i kiedy się ponownie załącza? Wertuje któryś raz forum, ale ciężko znaleźć na 60 stronach...
  4. Jestem po 1.5 miesiącu grzania Victrixem 24kw ze 100l zasob. CWU, to podzielę się "zużyciem" bo może ktoś by chciał sobie porównać. Dom to projekt C77C z muratora. Parter z poddaszem użytkowym. 120m2 tzw. powierzchni użytkowej. Wszędzie grzejniki, tam gdzie kafelki to podłogówka no powrotach z grzejników. To tak w skrócie A więc dzisiaj spisałem odczyt z licznika i wyszło, że przez ostatnie ok. 30dni kociołek zjadł 160m3 gazu czyli ok 400pln. Kocioł ustawiony na krzywej 2.5 z włączoną autoadaptacją, build -1, czujką zewnętrzną i sterownikiem CAR w domu. Mając porównanie do kosztów ogrzewania ekogroszkiem (ostatnie 6lat) to wynik mniej więcej 5.5m3 gazu na dobę przy temperaturach jakie były w ostatnim miesiąc, uważam za niezły A komfort użytkowania o niebo lepszy. Zastanawia mnie tylko czy jeśli wyłączyłbym autoadaptację to było by bardziej ekonomicznie? Z drugiej strony automatyka załatwia wszystko za mnie więc chyba nie ma sensu nic zmieniać. Zobaczymy jak przyjdą solidniejsze mrozy. Pzdr edit: acha temp w domu ustawiona na 21.5stC non stop.
  5. Tak. Klikajac w info mogę to sprawdzić. Sprawdzilem zresztą niezależnym termometrem temperaturę ciepłej wody i wygląda na to że termometr na zasobniku dziala dobrze a CAR zaniża. Mysli ze grzeje wodę do 40st a to faktycznie jest 55. Edit: ok chyba już wiem o co chodzi. Czujnik temperatury prawdopodobnie jest w dolnej części zasobnika stąd różnice w zmierzonych wartościach. Sprawdzę to.
  6. Ok, dzięki. Poczytam i sprawdzę. Zastanawia mnie tylko dlaczegogdy CAR pokazuję temp. CWU np 40stC to tym czasie na zasobniku jest prawie 60stC?? Jak odkręcam kran to faktycznie woda jest gorąca. Skłaniałbym się do tego że ten na zasobniku wskazuje dobrze. Czyli co czujnik temperatury wadliwy?
  7. Również stałem się posiadaczem Victrixa 24kW. Przekopuję watek, żeby jak najwięcej się dowiedzieć o sterowaniu tym kotłem i na razie próbuje sam. Jednego jak na razie nie mogę rozgryżć. Tryb Auto mam wyłączony bo chcę mieć stałą temperaturę w domu przez cały czas. Ale nie rozumiem dlaczego skoro w ustawieniach temperaturę CWU mam ustawioną na 43st C to dlaczego nie kocioł nie podgrzewa jej kiedy spadnie do 34stC. Teraz tak jest i nic się nie dzieje. Nie rozumiem dlaczego kocioł nie reaguje na taki spadek temperatury CWU??? Czy grzanie CWU też działa w ramach jakiś stref czasowych o których nie wiem? Pomoże ktoś? Krzywa grzewcza - 3 Autoadaptacja - ON Parametr bezwładności budynku ustawiłem wg wskazówek montixe'a na - 1 Kotłem steruje CAR i czujka zewnętrzna. Edit: Hmm, patrzę na INFO w CAR pokazuje temperaturę CWU 34stC idę pod prysznic i leci gorąca woda... Dziwna sprawa. Poza tym termometr na zbiornik pokazuje wyższą o 10-15st temperaturę wody niż ta którą pokazuje CAR.
  8. Witam. Postanowiłem po 5 sezonach eksploatacji pożegnać się z kotłem na ekogroszek i jutro będą mi instalować skrzynkę gazową w płocie. Biorąc po uwagę stosunek ceny do jakości, opinie znajomych itp do ogrzewania wybrałem kocioł Victrix. Do ogrzania mam ok. 120m2 pow. użytkowej. . Dom z poddaszem użytk., ściany 15cm styro, podłoga ok10cm, dach (skosy) to 20cm wełny. Instalacja składa się z grzejników i podłogówki na powrotach z grzejników w niektórych miejscach tj. kuchni, łazienkach, wiatrołapie (tam gdzie kafelki). Czyli wszystko będzie chodzić na jednym obiegu (dwa rozdzielacze). Biorąc po uwagę doświadczenia z kotłem na ekogroszek gdzie tylko w największe mrozy (-20stC) na dom musiałem puszczać temp. 50-55 a ostatniej zimy to najczęściej na dom szło 35-45 st., uznałem, że na takich parametrach kondensat będzie pasował. Stwierdziłem, że póki nie przestudiuję dogłębnie instrukcji od kotła i sterownika (car V2) to nie będę zadawał głupich pytań, ale kilka rzeczy mnie nurtuje, W projekcie domu mam obliczone zapotrzebowanie na moc obliczoną na ok 9kw, biorąc pod uwagę CWU projektant dobrał kocioł o mocy 25kw. I tu jest dylemat. Instalator namawia mnie na Vitrixa 12kW z nieco większym zbiornikiem na wodę tj 160L twierdząc że to wystarczy. Z tego co wyczytałem przekopując się przez wątek jego zaletą jego minimialna moc z jaką może pracować czyli 1,9kW tyle ze w stosunku do 24kW jest to tylko 1kW różnicy. To naprawdę ma takie znaczenie? Tzn można to odczuć w niższych rachunkach za gaz? Trochę się zastanawiam czy na wszelki wypadek nie kupić 24kW ale za to z mniejszym zbiornikiem 100L Drugie pytanie dotyczy przewodu łączącego CAR V2 z kotłem. W instrukcji napisali ze powinien to być dwużyłowy z polaryzacją. Na poddaszu czyli w miejscu gdzie chciałbym zainstalować sterownik mam podprowadzony kabel domofonowy (kilkużyłowy) z którego nie korzystam. Czy na takim przewodzie może działać CAR?
  9. Hej. Gdzie jeszcze oprócz Krzywca (Cyprianka) można dostać kręgi betonowe na felc??
  10. Rzecz gustu. Mnie się podoba bardziej 8-16
  11. Już obdzwoniłem parę żwirowni. Dzięki za wyczerpującą odpowiedź.
  12. Halo. Mam pytanko gdzie we włocławku lub okolicach można kupić kamyk do ogrodu? Taki, który się sypie na agrowłókninę pod iglaki lub wokół domu?
  13. Achtung! Gdzie można kupić TANIO ziemię taką do ogrodu pod trawnik?? Może ma ktoś kontakt do gości od autostrady?
  14. Wracając do tematu stuków w Opalu 25kw... W sobotę wziąłem się za rozkręcanie całej szuflady tj, tłoka. Wszystkie elementy wyczyściłem z różnej maści syfów (po dwóch sezonach sporo zebrało się zgorzeliny, czegoś na kształt zaschniętej smoły itp ). Co ciekawe nie moglem się doszukać tej separującej gumy dozującej ilość podawanego grochu. Okazało się, że się całkowicie zniszczyła, zostało po niej tylko jeden pasek w miejscu mocowania śrubami. Ciekawe prawda? Teraz już wiem czemu producent wraz z piecem dostarczył gumę zapasową, która skwapliwie zamocowałem na miejsce starej. Sadziłem, że to właśnie brak tej gumy + zasyfiony tłok są powodem dziwnych odgłosów oraz wylatującego pyłu węglowego od tyłu tłoka. Jednak jakie było moje zdziwienie, kiedy po ponownym złożeniu wszystkich elementów wg instrukcji od Jareckiego (co tak naprawdę nie jest trudne), stuki nie ustały a powiem więcej teraz doszły jeszcze zgrzyty, tak jakby odgłosy przesuwania się, tarcia metalu o metal. (Tłok dokładnie obejrzałem od spodu i w rowkach nadal jest spora ilość zmniejszającego tarcie sznura wciśniętego w te specjalne rowki. Może jest go za mało nie wiem, nie mam porównania) Nie mam pojęcia skąd to się bierze przecież cały tłok po konserwacji błyszczał się jak psu j..a. Niby groch jest podawany i piec funkcjonuje ale te niepokojące zgrzyty i stuki nie wróżą nic dobrego. Co do wylatującego pyłu to na razie chyba jest już ok, chodź za wcześnie na pełne wnioski. P.S. po rozebraniu pieca zauważyłem, że pewne odgłosy mogą pochodzić od tej ruchomej rozety odcinającej, która przy cofaniu się tłoku może uderzać o ścianę kotła. Dodatkowo po dwóch sezonach, pomijając stuki zauważyłem że cały napęd chodzi chyba głośnie tj. czasami mocniej zabuczy. Kiedyś siedząc w domu nie zawsze słyszałem załączanie się podajnika. Teraz słychać go już wyraźnie. Powiem szczerze, że przestaje mnie to bawić. Chyba bez wezwania ekipy serwisowej się nie obędzie. Chyba, że kolega Jarecki ma jeszcze jakieś pomysły.
  15. A mnie zastanawia dlaczego od pewnego (dłuższego) czasu oprócz stuków ( do których przywykłem) mój Opal zaczął wyrzucać systematycznie pył węglowy (takie pozostałości po groszku). Oczywiście nie od strony paleniska tylko po przeciwległej stronie tej szyny po której przesuwa się tłok. Pył jest jakby wypychany przez cofający się tłok i brudzi podłogę. Codziennie muszę wygarnąć garstkę z podłogi bezpośrednio spod zasobnika.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...