-Duże klepki drewna(powyżej 60mm)klejone pojedyńczo klejone na klej polecam dwuskładnikowe. Małe klepki (np 9X60X300mm) mogą być sklejane ze sobą na tzw. kopycie i przyklejane w postaci całych stopni schodowych na podnóżek.
-stopień można wypoziomować robiąc wylewkę.
-instalowanie podkładek drewnianych ponosi za sobą ryzyko nadmmiernej pracy okleiny drewnianej na stopniu (proszę sobie wyobrazić postawnego użytkownika schodów "stąpającego" po stopniu częściowo zawieszonym w powietrzu)
A teraz troszkie od Siebie:
-Prace zaczynam od wyrównania podnóżków(geometria i poziom) i przednóżków (geo. i pion).
stopnie wyrównuje poprzez zakołkowanie siatki zbrojnej (poliestrowa-elewacyjna lub stalowa). W przypadku dużych uskoków i nierówności dodatkowo zakładam deskowanie (szalunki). Na zakołkowaną siatkę wykonuję wylewkę (należy tu pamiętać o parametrach tj. grubości). Dobrym posunięciem jest gruntowanie odpowiednimi preparatami na poszczególnych etapach realizacji.
Po wykonaniu wylewki należy zrobić przerwę technologiczną aby wylewka wyschła. Zbyt duża wilgotność może spowodować odklejanie się niektórych gat. kleju, nawet tych drogich i dobrych. Osobiście preferuje wilgotność w granicach 3%.
Klejenie drewnianych stopni zaczynam od rozprowadzenia kleju płasko szpachlą pod dużym kątem aby klej możliwie najdakładniej "wszedł" w pory betonu. W następnej kolejności rozprowadzam klej szpachlą grzebieniową po stopniu schodowym i po wewnętrzej stronie okładziny drewnianej przyklejanego podnóżka. Kierunek nakładania kleju na beton i drewno powinien przebiegać pod kątem 90 stopni. Przyklejone stopnie należy dodatkowo obciążyć i pozostawić do momentu aż masa klejąca conajmniej stężeje a najlepiej aż całkowicie stwardnieje. Proszę pamiętać o nośności całkowitej schodów żeby cały zapas żelastwa z miejskiej siłowni nie zamieszkał na raz na schodach )
Uważam, że w "naszych gniazdkach" jest kilka ołtarzy domu, jednym z nich są schody.
Co do samego wyboru drewna to należy unikać drewna miękkiego i duzym stopniu paczenia. Twarde, wysezonowane, dobre gatunkowo drewno napeno odwdzięczy się swym pięknem na długie lata. Egzotyczne czy europejskie, zza oceanu czy parzone - to już sprawy indywidualnych upoodobań przyszłych urzytkowników rozbite o zasady ogólnoprzyjętych zasad wnętrzarskich.
Proszę rozwarzyć ewentualny projekt oświetlenia przed realizacja, później będzie trudniej.
W razie pytań i niejasności...
Panowie z postów powyżej: gratuluje.