Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tomisław

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    76
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Tomisław

  1. W takiej uroczystej chwili jakby zabrakło trunków to zapraszam do starej piwnniczki http://images30.fotosik.pl/155/321c589338af4f8cm.jpg
  2. Rozumiem, ze jesli mialaby sie zapasc pod ziemie, to chetnie pomozesz w "ratowaniu" jej zawartosci ? ja tez chętnie dołączę do akcji ratowniczej a będzie można potem coś wynieść?? Najczęściej wynoszą wchodzącego.
  3. Rozumiem, ze jesli mialaby sie zapasc pod ziemie, to chetnie pomozesz w "ratowaniu" jej zawartosci ? ja tez chętnie dołączę do akcji ratowniczej a będzie można potem coś wynieść?? Najczęściej wynoszą wchodzącego.
  4. Rozumiem, ze jesli mialaby sie zapasc pod ziemie, to chetnie pomozesz w "ratowaniu" jej zawartosci ? ja tez chętnie dołączę do akcji ratowniczej Jest mały problem, aby ja ratować trzeba ją postawić . Chętnych zapraszam do jej budowy i wnoszenia zawartości
  5. Rozumiem, ze jesli mialaby sie zapasc pod ziemie, to chetnie pomozesz w "ratowaniu" jej zawartosci ? ja tez chętnie dołączę do akcji ratowniczej Jest mały problem, aby ja ratować trzeba ją postawić . Chętnych zapraszam do jej budowy i wnoszenia zawartości
  6. No więc droga jest prywatna i wszyscy wyrazili zgodę na budowę wod-kan (w tym krnąbrny sąsiad). Nie wszyscy jednak chcą ją finansować. Podejrzewamy, że budowa wznoszona przez sąsiada pójdzie pod nóż (czyt: do sprzedaży) i nie zależy mu na dobrosąsiedzkich układach a na jak najmniejszych kosztach i tym samym sporym zysku. Gmina drogi nie chce przejąć. Przeżywałem podobny temat. Do drogi gminnej mam 40 m przez działkę sąsiadki a właściwie teraz jej spadkobierców (zmarła praktycznie z głodu mając kilka ha w okolicy). Sprawa o służebność przejazdu upadła, gdyż jak stwierdziła sędzina na sprawie: mam prawo do służebności, ale nie można jej wpisać ponieważ sąsiadka nie ma Księgi Wieczystej. Sasiądka stwierdziła że KW nie potrzebuje bo to jest jej i koniec. Było to dobre 10 lat temu. Jak nie można to dawaj urabiać radnych o opracowywanie Planów Zagosp. Przestrzennego. Walka przez prawie 5 lat. Teraz drogi są ale na planach. No to dawaj urabiać innych sąsiadów o wytyczenie ze swoich działek dróg wg PZP, obiecując założenie prądu i wodociągu. Stanęło na tym, że abym mógł dostać pozwolenie na budowę musiałem przewalić prawie 400 m z drugiej strony. Jedynym pocieszeniem jest to, że droga jest wytyczona przez architekta i ma jakiś sens, a nie wije się jak wąż wg upodobań właścicieli tzw zęby z ogrodzeń. Sztuką jest wynegocjować z ludźmi aby droga dojazdowa była prawdziwą ulicą. Miasto zaś musi wybudować infrastrukturę, bo tak mówi plan. Tuż przed uchwaleniem budżetu Miasta złożyłem podanie i już jestem ujęty w budowie wodociągu na rok 2008. Ja się co prawda zestarzałem przy tych poczynaniach, ale uważam że dobrze czynię dla moich spadkobierców. Reasumując: przegięte jest u nas w Polsce prawo własności, pan na zagrodzie równy ........ no komu, najczęściej cwaniakowi, ale to inna historia.
  7. No więc droga jest prywatna i wszyscy wyrazili zgodę na budowę wod-kan (w tym krnąbrny sąsiad). Nie wszyscy jednak chcą ją finansować. Podejrzewamy, że budowa wznoszona przez sąsiada pójdzie pod nóż (czyt: do sprzedaży) i nie zależy mu na dobrosąsiedzkich układach a na jak najmniejszych kosztach i tym samym sporym zysku. Gmina drogi nie chce przejąć. Przeżywałem podobny temat. Do drogi gminnej mam 40 m przez działkę sąsiadki a właściwie teraz jej spadkobierców (zmarła praktycznie z głodu mając kilka ha w okolicy). Sprawa o służebność przejazdu upadła, gdyż jak stwierdziła sędzina na sprawie: mam prawo do służebności, ale nie można jej wpisać ponieważ sąsiadka nie ma Księgi Wieczystej. Sasiądka stwierdziła że KW nie potrzebuje bo to jest jej i koniec. Było to dobre 10 lat temu. Jak nie można to dawaj urabiać radnych o opracowywanie Planów Zagosp. Przestrzennego. Walka przez prawie 5 lat. Teraz drogi są ale na planach. No to dawaj urabiać innych sąsiadów o wytyczenie ze swoich działek dróg wg PZP, obiecując założenie prądu i wodociągu. Stanęło na tym, że abym mógł dostać pozwolenie na budowę musiałem przewalić prawie 400 m z drugiej strony. Jedynym pocieszeniem jest to, że droga jest wytyczona przez architekta i ma jakiś sens, a nie wije się jak wąż wg upodobań właścicieli tzw zęby z ogrodzeń. Sztuką jest wynegocjować z ludźmi aby droga dojazdowa była prawdziwą ulicą. Miasto zaś musi wybudować infrastrukturę, bo tak mówi plan. Tuż przed uchwaleniem budżetu Miasta złożyłem podanie i już jestem ujęty w budowie wodociągu na rok 2008. Ja się co prawda zestarzałem przy tych poczynaniach, ale uważam że dobrze czynię dla moich spadkobierców. Reasumując: przegięte jest u nas w Polsce prawo własności, pan na zagrodzie równy ........ no komu, najczęściej cwaniakowi, ale to inna historia.
  8. Moja nieuwaga w temacie(byłem w pracy ) Chodziło mi o pałeczki Coca - Coli z pobliskiej "wytwórni" napojów.
  9. Pani Stalińska mieszka na Południu, była nawet radną Milanówka (gdzie poznasz po asfalcie na jej drodze do domu) m_wujek napisał: Północ, południe ? Jakaś wojna secesyjna?? Na Północy walczą mieszkańcy ze smrodem i pałeczkami Coli w powietrzu. My z Południa z pyłami i hałasem z betoniarni przy Ptasiej a od jakiegoś czasu(w moim przypadku z 15 lat) z obwodnicą południową Grodziska. Każdy teren ma jakiegoś raka (czytaj uciążliwego sąsiada, który umili ci życie)
  10. Pani Stalińska mieszka na Południu, była nawet radną Milanówka (gdzie poznasz po asfalcie na jej drodze do domu) m_wujek napisał: Północ, południe ? Jakaś wojna secesyjna?? Na Północy walczą mieszkańcy ze smrodem i pałeczkami Coli w powietrzu. My z Południa z pyłami i hałasem z betoniarni przy Ptasiej a od jakiegoś czasu(w moim przypadku z 15 lat) z obwodnicą południową Grodziska. Każdy teren ma jakiegoś raka (czytaj uciążliwego sąsiada, który umili ci życie)
  11. Na północy, pomiędzy Kwiatową a Północną. Szkoda, ja z południa, dzielą nas tory kolejowe, ale za to masz niedaleko oczyszczalnie ścieków. Nie zazdroszczę zapachów. Od lat walczą tam o ograniczenie emisji zapachów- nawet sama Wielka pani Jaworowiczowa poruszała temat. Ja złapałem się tylko na zdjęcia w lokalnej prasie
  12. Na północy, pomiędzy Kwiatową a Północną. Szkoda, ja z południa, dzielą nas tory kolejowe, ale za to masz niedaleko oczyszczalnie ścieków. Nie zazdroszczę zapachów. Od lat walczą tam o ograniczenie emisji zapachów- nawet sama Wielka pani Jaworowiczowa poruszała temat. Ja złapałem się tylko na zdjęcia w lokalnej prasie
  13. Jak się przestraszę to powstanie IGN (Indywidualna Grupa Nacisku), każdy sobie rzepkę skrobię. Po prostu grzebię w tym temacie (sprawy urzędowe i wykonawcze) tyle lat, że chętnie podzielę się kontaktami np. KierBud oferuje swoje usługi prowadzenia budowy na terenie Pruszkowa (- brak samochodu). Znajomy robi ogrodzenia, tamty spawa nierdzewkę, ten pędzi bimb........
  14. Jak się przestraszę to powstanie IGN (Indywidualna Grupa Nacisku), każdy sobie rzepkę skrobię. Po prostu grzebię w tym temacie (sprawy urzędowe i wykonawcze) tyle lat, że chętnie podzielę się kontaktami np. KierBud oferuje swoje usługi prowadzenia budowy na terenie Pruszkowa (- brak samochodu). Znajomy robi ogrodzenia, tamty spawa nierdzewkę, ten pędzi bimb........
  15. Szanowny Senser. Po prostu tworzy się Silna Grupa Nacisku - SGN prawie jak KGB lub CBA. Mając mocną pozycję w na tym Forum próbujemy coś wskurać, a że wiesz co robi Chłopak .............. PS. Załatwiłem geologa, umówiłem się na poniedziałek. Mam nadzieję, że piaski będą stabilne i moja winna piwniczka nie zapadnie się w przyszłości pod ziemię wraz z zawartością.
  16. Szanowny Senser. Po prostu tworzy się Silna Grupa Nacisku - SGN prawie jak KGB lub CBA. Mając mocną pozycję w na tym Forum próbujemy coś wskurać, a że wiesz co robi Chłopak .............. PS. Załatwiłem geologa, umówiłem się na poniedziałek. Mam nadzieję, że piaski będą stabilne i moja winna piwniczka nie zapadnie się w przyszłości pod ziemię wraz z zawartością.
  17. Tomisław napisał: Drogi Senser zaktualizuj statystyki. "Prośbę swą motywuję" ........ że nic nie działa....... Po pierwsze... Nie ja jestem odpowiedzialny za działanie książki... Po drugie, robi to AS i robi to "grzecznościowo"... Po trzecie trwają przenosiny książki na inny serwer stąd mogą się pojawiać problemy.... Po czwarte, a co ty myślałeś, że jak my się tu sami tak adorujemy to będziemy tak szybko kogoś "zapraszać"?? Musisz się uzbroić w cierpliwość... ostatnia aktualizacja: 26-11-2007 23:15 Statystyki aktywności użytkowników grupy nadarzyńsko-grodziskiej
  18. Tomisław napisał: Drogi Senser zaktualizuj statystyki. "Prośbę swą motywuję" ........ że nic nie działa....... Po pierwsze... Nie ja jestem odpowiedzialny za działanie książki... Po drugie, robi to AS i robi to "grzecznościowo"... Po trzecie trwają przenosiny książki na inny serwer stąd mogą się pojawiać problemy.... Po czwarte, a co ty myślałeś, że jak my się tu sami tak adorujemy to będziemy tak szybko kogoś "zapraszać"?? Musisz się uzbroić w cierpliwość... ostatnia aktualizacja: 26-11-2007 23:15 Statystyki aktywności użytkowników grupy nadarzyńsko-grodziskiej
  19. Witam Wspaniały optymizm. Proponuję krótko trzymać temat, aż do naprzykrzania się, prosty temat naniesienia podziału działek trwał prawie 6 m-cy. Jedna wizyta w tygodniu obowiązkowa plus 2 telefony. W jakim rejonie będziesz budował ? Północ, południe ?
  20. Witam Wspaniały optymizm. Proponuję krótko trzymać temat, aż do naprzykrzania się, prosty temat naniesienia podziału działek trwał prawie 6 m-cy. Jedna wizyta w tygodniu obowiązkowa plus 2 telefony. W jakim rejonie będziesz budował ? Północ, południe ?
  21. Witam Ponieważ nie mam dostępu do słynnej Książki Adresowej, a dla świętego spokoju ( buduje dom z piwnicą), po rozmowie z KierBud-em muszę jednak te badania mieć, proszę o namiary na tego fachowca (może być na pw).
  22. Witam Ponieważ nie mam dostępu do słynnej Książki Adresowej, a dla świętego spokoju ( buduje dom z piwnicą), po rozmowie z KierBud-em muszę jednak te badania mieć, proszę o namiary na tego fachowca (może być na pw).
  23. Trzyma, trzyma jakbyś robił wina to byś wiedział A jak nie trzyma to przywozi................
×
×
  • Dodaj nową pozycję...