Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Lukas_gizmo

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    10
  • Rejestracja

Lukas_gizmo's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. kurcze, jak patrzalem na fotki twojego domu bylem pewien ,ze to ewa z horyzontu lekko mfikowana
  2. hehe i to nawet w tym samym domku tez mam EWE
  3. wata wata paroizolacja karton-gips (lub cokolwiek tam planujesz - np drewno, kasetony itp)
  4. na krokwiach jest membrana wysokoparaprzepuszczalna ale w polaczeniu z wilgocia w domu (niedawno robione wylewki i tynki) oraz brakiem paraizolacji dalo to taki a nie inny efekt. jak juz pisalem - zbieg niekorzystnych okolicznosci
  5. no i racja i cenna wskazowka Andrzeja, w szczycie welna byla upchana do kalenicy ciasno i nie bylo oplywu wokolo dachu, tak to jest jak ktos inny robi i sie samemu nie sprawdzi. Obecnie ostro grzeje i sukcesywnie montuje stelaze, 2ga wate i folie .Mialem na tydzien osuszacz ale niewiele dawal. Widac iz najlepiej dziala jesli samo sie osusza (obecnie kiedy wzdluz kazdej lini belek jest przewiew z polaci na polac schnie dosc widocznie) Mysle, ze jesli osoba kladaca wate pomiedzy belki nie upchala by na ciasno waty w szczycie problem by wogole nie wystapil, bo generalnie wczesniej tez z nim sie nie spotkalem
  6. jak czytalem tamten temat to jak bym czytal o moim domku, wiec chyba czas szukac osuszacza i to szybciutko
  7. no i wlasnie waham sie czy kontynuowac w zwiazku z wilgocia ktora jest obecnie w welnie juz, czy nie powinno to byc najpierw wysuszone zanim bedzie pokryte druga warstwa welny i KG ?
  8. ale mam tam obecnie tylko wate pomiedzy belkami, nie mam jeszcze profili i 2giej warstwy waty, wiec co najlepiej robic w takiej sytuacji ?
  9. Dziekuje za rade, mam jeszcze pytanie, jesli grzeje jednak gore (z uwagi na to iz grzejac caly dom latwiej utrzymac stabilna temperature na dole, wykonuje pewne prace na gorze i w cieplym przyjemniej itp) rozumiem iz procedura nie ulega zmianie ?
  10. Witam wszystkich Mam nastepujacy problem. Niedawno wprowadzilismy sie do dosc swiezo wybudowanego domu (parter z poddaszem uzytkowym - EWA z Horyzontu) Przez jakies dwa tygodnie grzalismy tylko na parterze ogrzewaniem podlogowym (bo narazie zajmujemy tylko parter) alwe zauwazylem iz na pietrze jest bardzo wilgotno (wilgoc pomiedzy membrana a wata na podbitce - nie ma jeszcze tam plyt gipsowych i wata jest widoczna) wiec zalozylem reszte ogrzewania na pietrze i zaczalem je grzac ale caly czas po wlozeniu reki pod wate czuc tam spora wilgoc i w niektorych miejscach nawet pokapuje z waty na podloge. Co mam w takiej sytuacji robic , gdzie jest powod takiej sytuacji? Grzac gore na maksa z otwartymi weluksami ? nie grzac i wietrzyc? grzac i raczej nie otwierac okien liczac nma sama przepuszczalnosc waty i membrany (membrana wysokoparaprzepuszczalna) ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...