Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

monisiaF

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez monisiaF

  1. Witaj Lutajko. Podczytuję Twój wątek już od dłuższego czasu, ale dopiero dziś postanowiłam się ujawnić. U mojego 5-letniego synka zdiagnozowano w grudniu padaczkę , nagle z dnia na dzień dostawał kikunastosekundowych napadów, podczas których skarżył się, że nic nie widzi i miał lekkie zaburzenia równowagi, ale bez żadnych najczęściej kojarzonych z tą chorobą drgawek. Byłam przerażona, spędziliśmy w szpitalu 2 tygodnie, podczas których wykluczano różne choroby. Gdy w końcu okazało się, że to "tylko" padaczka, naprawdę mi ulżyło. Dużo przeczytałam o tej chorobie, mamy wspaniałego lekarza neurologa i dziś wiem, że można normalnie z tą chorobą żyć, a bardzo często padaczki wieku dziecięcego znikają bez śladu. U mojego synka zadziałał pierwszy podany lek (depakina) i od chwili wyjścia ze szpitala nie miał żadnego ataku. Oprócz podawania leku dwa razy dziennie, żyjemy zupełnie normalnie, Maciuś jezdzi na nartach, rowerze i jest bardzo aktywny. Tak więc głowa do góry, wszystko będzie dobrze, najważniejszy jest trafiony lek, który zacznie działać. Bardzo się cieszę, że tak "normalnie" piszesz o tej chorobie, mnie jeszcze do niedawna bardzo złościli ludzie, którzy na wiadomość a chorobie Maciusia reagowali bardzo dziwnie, jakby oczekiwali , że za moment dostanie spektakularnego ataku. Mało kto wie, że padaczka może mieć bardzo dużo objawów. Serdeczne pozdrawiam Ciebie i Matyldę i życzę szybkiego powrotu do domu. Sama jeszcze pamiętam jak cudownie jest wrócić do domu po pobycie w szpitalu, kiedy cieszą najmniejsze rzeczy, a najbardziej fakt, że jesteśmy razem z Rodziną. Oczywiście muszę jeszcze wspomnieć jak wspaniałe i inspirujące są Twoje wnętrza i pomysły!
  2. Dokładnie dzisiaj analizowaliśmy z mężem projekt naszego domu Lawenda z pracowni http://www.archeton.pl Przewidziano w nim salon z antresolą. Na wybór projektu nie mielismy wpływu, wraz z działką dostaliśmy go w prezenice od rodziców. Cieszę się, że trafiłam na ten wątek, bo szczerze mówiąc mieliśmy obawy związane z tym projektem, a szczególnie wielką kubaturą salonu(36 qm )do ogrzania. Wasze wpisy mnie jednak przekonały. Bardzo chciałabym mieć dużą przestrzeń w domu(obecnie 3 pokoje na 47 m. Możecie sobie wyobrazić moją tesknotę za przestrzenią. )
×
×
  • Dodaj nową pozycję...