Niuńki

Nie potrafię wstawić zdjęcia, więc się nie pochwalę, ale warto zainwetować w Niewielkiego, bo to fajna chałupa. Kominek pozostał na swoim miejscu projektowym, nie ma za to drzwi, które w projekcie sa tuż obok niego. Pytanie z innej beczki - hydraulikę robić przed czy po tynkach? Majster mówi, że po, bo jeżdząc po instalacji rusztowaniami nie ma gwarancji jej uszkodzenia, hydraulik upiera się, żeby przed tynkami "bo po co skuwać". Czyli jak dla mnie każdy chce sobie zrobić wygodną sytuację - jeden, żeby nie baczyć na rurki, drugi, żeby - jak wywali pół sciany przypadkiem - nie musiał tego naprawiać. Ale może szukam niepotrzebnie podstępu... Czy ktoś z Was drodzy Niewielcy może mi podac przybliżony koszt tynkowania w obecnej rzeczywostości budowlanej oraz to, ile należy zapłacić za ocieplenie poddasza (M05a) i przykręcenie płyt kg? I czy warto to robić zimą (styczeń, luty) przy założeniu uzycia kozy i przy wstawionych oknach?

dzień dobry Niewielcy, jak sądzicie, czy warto zapłacić 4700 za rynny do M05a (metalowe powlekane) czy lepiej zostać na poziomie 2300 (plastik podobno bardzo przyzwoity). Facet z hurtowni nie potrafi mnie przekonać do żadnej z opcji... I drugie pytanie - czy ktoś z MO5a montował okna dachowe 78x118 zamiast 140? Dekarz upiera się, że bedą lepsze 118, ale czy nie za krótkie? pochwalę się moim niewielkim niebawem, jak tylko nauczę się wklejać zdjęcia, i ktoś je będzie chciał obejrzeć Rzeczywiste koszty budowy: 170 000 (stan surowy otwarty - chyba - bo bez okien i drzwi, pod dachówką, połowa elektryki - bez poddasza, część ogrodzenia) a więc mało sympatyczne noalecozrobić pozdrawiam, Tomek budujemy M05a, kładziemy dachówkę

dziękuję za szybką reakcję, - czy przy obniżeniu okien również trzeba wydłuzyć belki dachu? - z kominem problemem jest to, że przy obróceniu na ścianę garażu trafia w jakąś cholernie ważną belkę (jakkolwiek się ona nazywa), dla mnie wygląda nabelkę szczytową, z czym cieśla sobie pewnie poradzi, ale kierbud twierdzi, że to trudne działania nie tylko z punktu widzenia ciesli. Wychodzimy z założenia, że nad projekem myśleli mądrzejsi ode mnie, kierbuda i majstra więc go w zasadzie nie zmieniamy, przeniesienie kotłowni na tył domu jest wymuszone brakiem możliwości dostępu do sieci gazowej. Nasze zmiany: w miejscu planowej kotłowni niewielka łazienka odzielona przesuwnymi drzwiami od pralni (chyba zadziała) a w miejscu planowej łazienki i szaf - niewielki pokoik dla bąbla, brak drzwi przy kominku. Góra bez zmian. Żona kombinuje jak wstawić dodatkowe okno w pralni, co ciągnie również dodatkowe okno w sypialni. Nie moge powiedzieć, że jestem z tego powodu potwornie szczęśliwy, szukamy więc kompromisu Dzięki za ogrom informacji, jakimi się dzielicie na forum

Dzień dobry, jestem tu zupełnie świeży, więc od razu do rzeczy: 1)czy ktoś z Szanownych Budowniczych MO5a ulokował piec co na paliwo stałe w pomieszczeniu gospodarczym za garażem? A jeśli tak, proszę o informacje jak rozwiązał problem komina. Jesli wrysuje się go na ściance sąsiadującej z sypialnią – trafia między belki więźby, ale z dachu wychodzi z bardzo niskiego pułapu – przez co do kalenicy mu daleko i podejrzewam, że wyglądać będzie jak komin krematoryjny. Mój kierbud twierdzi, że do kalenicy dochodzić nie musi, z czym nie zgadza się majster i mój „chłopski rozum” (odwrotny ciąg). Gdyby natomiast chcieć postawic go na ścianie tylnej garaży trafia w wieźbę, co podobno trudno ominąć, no ale wtedy byłby wizualnie krótszy. A może jest jakieś mądre rozwiązanie? Kierbud mówi o jakiejś magicznym „strażaku” obrotowym na kominie, który ponoć załatwi sprawę. Jakoś mu nie wierzę... 2)Ponieważ majster twierdzi, że zostawiając 15 cm nad oknem (85 do parapetu, 170 okna) brakuje miejsca na zwykły karnisz (?) - proponuje podniesienie stropu o 12 cm – dodatkowa wartwa połówki suporeksu. Za grosz nie mam wyobraźni i wiedzy budowlanej by rozstrzygnąć czy wówczas okap dachu będzie wyglądał jak powinien wyglądać w Niewielkim? Ścianka kolankowa pozostaje jak w projekcie... Pozdrawiam, Tomek