-
Liczba zawartości
31 -
Rejestracja
Patryk's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
piec do spalania chwastów na działce
Patryk odpowiedział Anka Nowak → na topic → Napiszcie w "Muratorze"
A w jakim celu chcesz spalić te chwasty.Czy tylko po to by je ...spalić czy też chcesz mieć z tego jakąś inną kożyść?Ja mam spory dół,wwalam tam zielsko i spalam.Czy to źle? -
Planuję odchwaszczenie mojego 1ha poletka n aktórym stoi dom.Łodygi porosły takie że niedługo mógłby powstać las chwastów.Słyszałem że po spryskaniu zielska "roundupem" po 1,5msc zieleninka uschnie całkowicie i będzie można coś zasiać ,jakiś trawniczek.Czy ktoś miał już doczynienia z tym środkiem i wie jaka jest jego skuteczność.Czy ewentualnie możecie polecić jakiś inny preparat?Czekam na opinie i porady.
- 302 odpowiedzi
-
- babka
- chwasty walka
- (i 17 więcej)
-
Mam pytanko.Co zrobić w przypadku gdy ziemia na około mojego domu jest gliniasta a chcę posiać trawę.Czy spulchnić jakoś tą ziemię,czy ją przeorać gryzarką lub jakimś innym sprzętem,później zakupić świeżą ziemię - rozsypać i posiać na niej trawę?Podczas opadów deszczu jest dosłownie makabra.Poradźcie co zrobić sensownego by było normalnie.A jak by sprawowała się gotowa trawa na takim podłożu?
-
Mam gościa który oferuje swoją pomoc w odkopaniu fundamentu w zależności od użytego sprzętu od 25 do 45 zl za 1h pracy.Możliwe że ceny które podałaś dotyczą Warszawy i okolic gdzie zdzierają niemiłosiernie.Jeśli nie znajdę nikogo to nie będę się zamartwiał bo zawsze znajdzie się dwóch ,trzech gości którzy zrobią to za przysłowiowe "pół litra"..i tacy chętni też są ze względu na bezrobocie w tamtym rejonie.
-
VISBIT EKO - zabezpieczenie fundamentu przed wilgoci?
Patryk odpowiedział tergus → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Możliwe ze masz rację iż folia powinna być na styropianie ale zobaczę w praktyce jak to wyjdzie i najwyżej dam podwójnie na i pod styropian.Później zasypię ziemią a naokoło wysypię żwirem lub zrobię wylewkę ze spadkiem jakieś 3 stopnie. -
Potrzebna osoba z koparko-spycharką.Może być "białoruśka" choć lepsza była by gąsienicówka.Potrzebuję odkopać fundamenty,wyrównać teren przy budynku i zrobić przekopy do kanalizacji.Praca w okresie letnim (lipiec sierpień) w Malżycach woj.świętokrzyskie.Cena za godzinę to 20-25zł.Możliwość negocjacji w zależności od solidności wykonanej pracy.
-
U mnie ocieplenie robiło dwóch gości (ojciec+syn) .Kładli styropian 10,siatkę,klej,oraz zabezpieczenie przed deszczem itp(bo tynk dopiero położę za rok).Za robociznę bez materiałów wzięli 1000zł/100m2 a do tego przedłużyli dach.Ja sam kładłem rynny z obu stron budynku i musze przyznać ze wyszło mi całkiem dobrze łącznie ze spadkiem w odpowiednim kierunu
-
Ja będę w okresie letnim odkopywał fundamenty i gościu za robociznę chce w zależności od sprzętu od 30 do 50 zł za 1h.Mieszkam w połowie drogi między Kielcami a Krakowem.Ten pan ma oczywiście wcześniej przyjechać,zbadać teren by mógł wiedzieć jakiego sprzętu użyć.Tą osobę polecił mi wójt gminy Czarnocin,więc myślę że na robocie się zna i aż tak drogo nie chce.Wolę chyba zapłacić za godzinę niż za m3 ziemi bo niby skąd będę wiedział ile metrów będzie wykopanych
-
Mieszkam pomiędzy Kielcami a Krakowem (w jedną i drugą stronę podobna odległość) i za położenie płytek "fachowiec" razem z synem (który układał znacznie lepiej ) wzięli 10zł/m2 + obiad.Płytki jeszcze się trzymają .
-
Ja mieszkam niecałe 60 km od Krakowa i za ocieplenie ścian domku (100m2) zapłaciłem 1000 zł a za położenie tynku 500zł (bez materiałów oczywiście) natomiast cena wylewek w domu była i jest do uzgodnienia.Teraz będę odkopywać fundamenty i mam gościa z koparką który chce w zależności od użytego przez niego sprzętu (po uprzednim zobaczeniu co i jak) od 30 do 50 zeta za godzinę.
-
VISBIT EKO - zabezpieczenie fundamentu przed wilgoci?
Patryk odpowiedział tergus → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Ja też planuję zabezpieczyć fundament przed wilgocią.Chcę kupić materiały z IncoVeritasu lub innej firmy (zależnie co będzie w sklepie).Z tym że najpierw wyrównam ściany fundamentu,później ją zagruntuję,potem nałożę folię (zwykłą,czarną) a na to nakleję styropian i zasypię ziemią.Aha,zapomniałem dodać że po odkopaniu fundamentów spód wysypię żwirem w miarę grubym bo ziemię mam gliniastą więc z wsiąkaniem wody jest duuuży problem. -
Ostatnio kupiłem drobny węgiel własnie w cenie 390zł/tona i w porównaniu z tym drugim który był na samochodzie to zamówiony przeze mnie był właśnie jak groszek do bobu.Może mój drobny węgiel to nie groszek?Ale napewno nie "miał" .Aha,ja mieszkam jakieś 60 km od Krakowa (Pomiędzy Kazimierzą a Pińczowem- niektórzy się połapią).
-
Ja posiadam kocioł na węgiel "Zębiec" i jak na razie jestem zadowolony.Wsypuję raz na 10h węgiel a na wskaźniku temperatury mam 60-70stopni.Pompka pracuje na II biegu.Powierzchnia do ogrzania wynosi ok.112m2.W większości pomieszczeń mam grzejnik składający się z 20-25 "żeberek".Do tego w lato ociepliłem budynek styropianem 10 oraz strop styropianem 5 (2 i 3 z przekladkami).Budynek jest dobrze wygrzany i jest ciepluutko.Niebawem będziemy mieli przyłączany gaz tak więc w przyszłości planuję założenie kotła gazowego by móc ogrzewać wodę oraz budynek,lecz wcześniej muszę oszacować koszty.Obecnie płacę za tonę węgla "groszek" 380-390 zł a do tego mam dostęp do drzewa za friko.Czas pokaże co i jak.A jeśli chodzi o ekologię,jestem jak najbardziej za,lecz mieszkając na takim zadupiu widzę że wszyscy na około ekologię mają w "głębokim" poważaniu .To na tyle.
-
Jakiś czas temu planowałem na własnej budowie postawić "kibelek" z kożyścią dla wszystkich,a to z racji tego że jeszcze nie mam łazienki.Plany były lecz zostały szybko rozmyte informacjami otrzymanymi z firm mających w swoim posiadaniu owe kibelki z PVC.Koszt ich wynajmu łącznie z wywozem i czyszczeniem był dla mnie zbyt wysoki.Dlatego też na swój użytek zakupiłem w jednym z supermarketów niedużą toaletę przenośną z której jestem obecnie zadowolony.Stoi sobie to coś tam gdzie ma być łazienka,jest praktyczne a w przyszłości przyda się dla dzieciaka lub na jakieś wyjazdy.Kosztował trzysta parę złotych.Pojemność na fekalia to chyba 20L a na wodę do spłukiwania 15L.Dolewam na początku specjalny preparat i 1,5 litra wody.Jak na razie spełnia swoją funkcję,szczególnie w mroźne wieczory .Aha,jeśli chodzi o jego wygląd to jest on taki sam jak ten na zdjęciu "gościa" z podanymi wymiarami wysokosci,szerokosci i głębokości.(419:414:379) czyli ten z godziny 6:07.Pozdrawiam.Oczywiscie ten poniżej jest niezły...lecz ile kosztuje?No i jak go wynieść na dwór by wypróżnić jego zawartość?Chyba trudno by było,prawda?