Od 5 lat mieszkam w bloku, który ma swoją kotłownię gazową i nie zamieniłabym się na blok z ogrzewaniem z elektrociepłowni. Nie wiem jak ma działać wasze ogrzewanie ale u mnie nie ma czegoś takiego jak początek i koniec sezonu grzewczego. Automatyka jest tak podłączona, że przy mniej niż10 stopni C włączają się kaloryfery. Dzięki temu nigdy nie jest w domu zimno.Nawet jeśli w maju czy lipcu jest zimno to u mnie jest ciepełko.