Mam wielki problem. Wziąłem kredyt na budowe domu w PKO BP. Kredyt w czterech transzach. Dom na wykończeniu. Ostatnio mieliśmy troszkę gotówki i nie spieszyliśmy się z wypłata ostatniej czwartej transzy. Bylismy troche zabiegani itd. Dziś pojechalismy do banku zlecic wypłatę ostatniej transzy i okazało się, że przepadła, bo w umowie był zapis, że musieliśmy ją pobrac do 1 kwietnia. Co teraz zrobic? Chcą, abyśmy wnioskowali o podwyższenie kredytu. Nie jest to taki proste, bo nie możemy na ten czas udokumentowac dochodów, które dałyby zdolnośc kredytową. Jesteśmy dobrymi klientami, a tu taki numer. Nie ma możliwości negocjacji? Mieliśmy się wprowadzic w sierpniu. W umowie jest też zapis, że do 1 września budynek powinien mie odbiór, teraz nie zdążymy, da się ten termin przesunąc? Miał ktoś taki problem? Co robic, jak rozmawiac z bankiem? Pozdrawiam.