-
Liczba zawartości
3 096 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez ziaba
-
Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom
ziaba odpowiedział AgnesK → na topic → SOS na Forum - SOS na Forum - Pomóżmy!
Zelcia, ja Cię kocham i się z Tobą ożenię , jak nic. Z Frankiem jest jak z osławioną szklanką wody - do połowy pełną czy do połowy pustą ?? Umie bardzo dużo, ale też bardzo niewiele. EZS ma rację, bo Ona patrzy z punktu ile można, a nie ile już jest. Ale w całej historii o ten artykuł, ja osobiście skupiła bym się nie na ćwierkaniu o tym co Franek zdobył, ale czego nie ma, bo.. Bo ludzka niewiedza, bo brak ustaleń międzyresortowych, bo durne przepisy . I pokazywać, trąbić, oznaczać ścieżki które prowadzą donikąd, są pełne pułapek i kroczenie nimi to tylko strata czasu. Piętnować, piętnować..może ktoś doczyta, kogoś wyprostuje, coś popchnie na przyszłość. Wykorzystać możliwość promowania np badania słuchu, żeby rodzice nie wierzyli w przesiewowe, żeby pilnowali sprawdzenia tarczycy itd. Agnieszka, przekuj tą swoją wiedzę o niewiedzy innych. I grzmij niczym Trąba Jerychońska. -
Zimno to mało powiedziane. Wczorajszy grill u przyjaciół był masakrycznie lodowaty. O 20.00 było plus trzy. Ale piwo miało temperaturę właściwą !!
- 67 264 odpowiedzi
-
- kawa czy herbata
- kawiarnia forumowa
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom
ziaba odpowiedział AgnesK → na topic → SOS na Forum - SOS na Forum - Pomóżmy!
Podrapię w miętkie : dzieci tych przemiłych ludków mogą pojechać wygodnictwem - bo lepiej mieć dziadków w bloku pod nosem, niźli popylać do Karpacza. Dziadki co rok będa starsze i bardziej wymagać nadzoru, paliwo nie tanieje... Ale z lepszej strony, lepiej mieć rodziców z domem i kawałkiem ziemi ( która nieustannie idzie w górę ) , w przyszłości ( ekhm..ale dyć to prawda ) testamenta jakieś czy spadek..niźli szuflandię w pudełku , bo to akuracik tak nie koniecznie entuzjastycznie procentuje. Jak by tak nieznacznie i delikatnie przydeptać ogonek dzieci tychże państwa przemiłego ... Albo najlepiej fluidy w przestrzeń im tchnąć z myślą wstydną , co majątek większy stanowić będzie. łojessu, żeby na stare lata takie rzeczy wyprawiać -
Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom
ziaba odpowiedział AgnesK → na topic → SOS na Forum - SOS na Forum - Pomóżmy!
Agduś, czekaj ..za jakiś czas będą impresski pełnogębowe. Moja młoda urządziła kiedyś takie party, że do dziś się o nim mówi. Trwało ponad tydzień ( za naszym przyzwoleństwem ofkors) pod naszą nieobecność. Po powrocie zastaliśmy : dom stał z murami i fundamentami, wysprzątany, wypachniony, pościele wyprane, wykrochmalone, kot i psy zapasione po uszy. W lodówce zakupy..Mąż czujnym okiem policzył nawet kule bilardowe - nie było się czego przyczepić. Miooodzio ! Nasi zapłotni przyjaciele żywi , trupów zakopanych po ogrodzie brak. I wszystko było cacy do momentu otworzenia śmietnika. Małżonek zbladł, aż ściany się chwycił Oczywiście serce matki natychmiast zareagowało ''Kochanie, no pomyśl, tydzień czasu, ponad 40 osób się przewinęło, na stałe mieszkało z 10, każdy po piwie i kawałku pizzy to jaka wychodzi liczba puszek, butelek i kartonów ?" Śmieciarze byli zachwyceni, samego złomu aluminowego było ładnych parę kilogramów:no: Samo najlepsze przed nami, uwierz mi -
Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom
ziaba odpowiedział AgnesK → na topic → SOS na Forum - SOS na Forum - Pomóżmy!
Są takie rzeczy , które są niewytłumaczalne. Ja wierzę w to, że zdarzyć się muszą, by wszystko miało sens. A sens poznaje się , kiedy wszystko sie zdarzy. I wtedy całość jest prosta. -
Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom
ziaba odpowiedział AgnesK → na topic → SOS na Forum - SOS na Forum - Pomóżmy!
Amen. ....................................................... Precyzja jest zawsze, jeśli jako żyroskop jest używany czubek języka. -
To ja życzę Ci Ewciu wnusi. No żebyś przestała być wreszcie żoną Dziadka. http://icecreamjournal.turkeyhill.com/blog/wp-content/uploads/2008/12/golden-opulence-sundae.jpg
- 67 264 odpowiedzi
-
- kawa czy herbata
- kawiarnia forumowa
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom
ziaba odpowiedział AgnesK → na topic → SOS na Forum - SOS na Forum - Pomóżmy!
Ten wątek ma na celu rozbebeszenia myśli. Z durnych pomysłów rzuconych w sieć wyrastaja czasem naprawdę imponujące rzeczy. Nikomu Agnieszko się nie musisz tłumaczyć ( a już mnie najmniej ), ale czasem warto drapnąć w miętkie, by dodrapać się do pewności nas czytaczy. Dopingujemy Was od samiuśkiego początku, podrzucamy mniej lub bardziej zdatne teksty, ale wszystko tu jest prawdziwe. Nie miej nikomu z nas za złe jeśli czasem coś , ktoś napisze..myśli głośno - nie ze złośliwości , ale by samemu mieć pewność,upewnić się, że myśli dobrze ( albo się myli ) Ten wątek nie jest Agnieszko tylko dla Ciebie, tu uczymy się wielu rzeczy, na kiedyś, na przyszłość. Może ( nie daj Bóg) komuś z nas los przyniesie taki zwrot w życiu, może w dzieciach, może we wnukach.. Problemy innych powinny uczyć wyciągać wnioski. I myśli wszelakie też. Jedno jest pewne, jak nic - będzie kiedyś tam finał że palce lizać. Tylko szkoda, że nie można jak w reklamówce przewinąć do przodu, by bynajmniej datę podejrzeć. Będzie dobrze, nie ma innej opcji. -
Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom
ziaba odpowiedział AgnesK → na topic → SOS na Forum - SOS na Forum - Pomóżmy!
Tyle nadziei z nowym miejscem zamieszkania.. Ale we łbie kołacze mi myśl - jak Franek oswoi te nowe kąty, nowe twarze, nowe wszystko i ile za to zapłaci ? Z jednej strony w Opolu otwierają się wszystkie drzwi rehabilitacji za friko, w ramach funduszu z częstotliwością dającą optymalne wyniki ( a nie raz na 2 tyg jedna godzina ) - ale nie chce się myśleć, jak chłopina będzie reagował na wszystko to, co dzisiaj czasem bywa, a w tym zagęszczeniu bodźców jakim jest szeregówka będzie miał w nadmiarze. Wiem, że Agnieszka zrobi wszystko dla Franka, ale ciśnie się pytanie - czy pójdzie ze wszystkimi dookoła na wojnę ? czy zbytnia bliskość sąsiadów, wszelakich bodźców po prostu nie zaszkodzi Frankowi i ta przeprowadzka do Opolskiej szeregówki właśnie nie poczyni więcej szkód niźli dobrego ? Agnieszka, winnam Ci to powiedzieć w ucho, ale może się mylę..nie wiem. Boję się, że ta szeregówka po prostu skumuluje wszystkie bodźce niechciane. Teraz piszesz o tych zachowaniach - co będzie jak Franek ostrzej zareaguje na tak ciasną przestrzeń ? jak będzie się bał wychodzić np z łazienki bo pies szczeka, sąsiad trzepie dywan a z tyłu 3 innych głośno przekrzykując się ustawia zapłon w starym samochodzie, a dzieci obok piszczą na ogródku polewając się wodą ? takie mam myśli złe dzisiaj po przeczytaniu o tych zmianach w zachowaniu. ps. wybacz, doła mam to i czarnowidzę. -
Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom
ziaba odpowiedział AgnesK → na topic → SOS na Forum - SOS na Forum - Pomóżmy!
To co dla nas ma znaczenie, dla kupca w ogóle. Zwisać mu może widok za oknem, ale oszaleje ze szczęścia , że dom jest za mały by teściowa mogła zamieszkać i dlatego go kupi Cierpliwie, cierpliwie kleić ogłoszenia na słupach . Na samochodzie ! przecie to żywa jeżdżąca reklama. Tu się zaparkuje, tam powoluśku przejedzie, ktoś wlezie na ogłoszenie ze zdjęciem.. -
Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom
ziaba odpowiedział AgnesK → na topic → SOS na Forum - SOS na Forum - Pomóżmy!
Nie krzyczcie na mnie, ja z dobroci serca krytycznie pojadę. 1. Dom wygląda jak by był na końcu wsi, w szczerym polu wygwizdowym. 2. Myśl następna " co oni tam sąsiadów nie mają ?" 3.Lądują od góry ? furtka bodaj jest ? a ulica to jakaś czy dukt przez krowy deptany ? O roślinności nie wspomnę. Agnieszka, musisz to pokazać, nie wiem, niech Radek się położy na ulicy , pokaże obiektywem wjazd, tuje, dom sąsiadów w jakiej odległości straszy. Dziewczyny dobrze radzą, pożycz skrzynki, ustaw jakieś badyle na tarasie po strasznie tam cherlawo. Pokusiła bym się o pojechanie gdzieś w pole dzikie i wykopanie młodych brzózek - posadziła bym je na rogach tarasu albo w pojemniki typu wiadra czy worki z dziurami na dole ( obłożyć na 4 drewnem do kominka ) - czyli wsio za darmochę. Po rowach rosną różne krzaczory młode, całkiem czasem ciekawe. Można se brać. I zabierzcie tą konewkę zieloną -
Nietykalni http://www.filmweb.pl/film/Nietykalni-2011-583390 Taki film do śmiechu przez łezki. Mądry bo życiowo zabawny. Na spokojny wieczór polecam smaczek nad smaczki Pora umierać - film Doroty Kędzierzawskiej z przecudowną Danutą Szaflarską. http://www.filmweb.pl/Pora.Umierac Film w zasadzie 1 aktora i psa:) Koniecznie z filiżanką dobrej herbaty w dłoni. Filiżanką - nie kubkiem..
- 1 191 odpowiedzi
-
- filmy
- my name is khan
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Widzę, że Gumiś z lekka zmienił tonację na bardziej rozsądną. Heh, każdy chciałby żyć tak : mieszka sobie w domu z ogrodem i basenem, z widokiem na piękne widoki, pije źródlaną wodę , oddycha krystalicznie czystym powietrzem i nie ma osranego przez cudze psy podjazdu. Nadto nie ma chama za sąsiada, ma blisko do wszelakiego dobra społecznego a na tyle daleko od dziadostwa by czuć się wyjątkowo. Pracę ma za rogiem tak blisko, że nawet rowerem się nie zdąży rozpędzić bo juz musi hamować. Za to wszystko co ma lub chce mieć, zapłaci z drobnych.. Nie wiem gdzie mieszkasz Gumisiu, ale bynajmniej w moich okolicach różnica w mieszkaniu między 2 miejscami które dzieli jedyne 10 km - to różnica 1.5 - 2 MILIONÓW złotych polskich narodowych. Te 10 km to czas średni przejazdu minimum 50 minut. Nawet opcja motocyklowa wygląda nie mniej jak 25 bo nie ma jak się prześlizgnąć. Pytam się : zakładam że masz kasę na dom/mieszkanie. Powiedzmy 500 tyś złotych. Albo decydujesz się na kawalerkę w środku miasta, gdzie a i owszem może blisko , czy bodaj bliżej, ale zawsze toć to kawalerka 50 m2- w 3 osoby ( para plus dziecko ) to z lekka ciasnawo - albo 10 km dalej ( czyli ową godzinę ) - lokum z dodatkowym pokojem dla dziecka. Albo 12 km - co prawda w szczerym polu jeszcze ale za to już całe 85 m2. Dojechać trzeba, jakoś. Tłamsić się i ocierać o innych w komunikacji miejskiej godzinami albo palić pieniądze w baku. Bo jazda tychże 10 km przypomina pełzanie w porywach do 30km/h. Nie da się pogodzić 3 rzeczy w znalezieniu swojego miejsca na ziemi - ceny , lokalizacji i nieruchomości samej w sobie. Nie da się i już. Albo drogo przeokrutnie - ale bliżej , albo tragedia z resztą składników. I tak w opcji 3! ( silnia ) Ludzie którzy wybierają opcję "dalej, taniej, damy radę z dojazdami" często wymiękają po prostu po jakimś czasie. Widzą ile czasu zżera im to "taniej"..bo taniej nie jest w żadnym razie a szczegółowo zbierane kwity za opłaty za dojazdy mówią prawdę. To co ? Sprzedać , dołożyć kredyt niczym pętla na szyję - nie dojeżdzać i zdechnąć z głodu, bo kredyt za "bliżej" zeżre nas z kapciami ? To dywagacje czy lepiej strzelić sobie w lewe czy prawe biodro.. Temat "źle mi gdzie mieszkam" będzie zawsze tematem powracającym niczym czkawka po opiciu nowego lokum. Po wstępnej euforii zaczyna się dzień powszechni i każdy ma prawo do tego, by tutaj móc się wyżalić, wypłakać ,że żałuje wyboru. A potem okazuje się , że dół był związany zupełnie z czym innym, nie z domem, nie z dojazdem ale np .z awanturką ze ślubnym o kotleta. A potem żyli długo i szczęśliwie..
-
:lol::lol: Bardzo, ale to bardzo proszę Muratora aby wydrukował te mądrości w najbliższym wydaniu. Niech Polska się dowie, jaka durna jest - raz, że nie potrafi przejechać np Warszawy z Południa na Północ w mniej niż 2 godziny a dwa, że durna podwójnie - bowiem jeśli gumiś twierdzi że jest się półgłówkiem zarabiając marne 20 zl/h to kim są ludzie bioracy na rękę 8.50 ? Gumiś, ja Cię proszę, weź Ty ręczny zaciągnij gdzie swędzi, bowiem widać, że Ci się coś gdzie nie potrzeba odkłada. I to pewnikiem mózgiem nie jest, bo na mózg to za małe. ps. za obraźliwe wypowiedzi mogę przyjąć honorowo na klatę bana i będę z tego dumna.
-
przedsenna wieczorna linia zaufania :)
ziaba odpowiedział Mymyk_KSK → na topic → Dział Porad życiowych
A widzisz Ngel, umie facet docenić, podziękować, zobaczyć, że zrobiłaś coś specially . Zrobienie coś dla kogoś czego oczekuje, o co zabiega , prosi, zawsze winno być zauważone a nie traktowane jak że tak powiem zasrany obowiązek wynikający z przynależności płci utrwalony tradycją pokoleń " bo u mnie w domu mama zawsze mi prasowała " Znam jedną parę , gdzie facet dostał walizkę w drzwi właśnie po takich przetargach. W towarzystwie jeszcze próbował żonę ułożyć..żaląc się , jaka to z niej małpa każąc mu własne brudy do kosza wrzucać. Najlepsze zostawiam na koniec, bowiem po oracji owego nieszczęśnika w temacie owym, palnął rozpaczliwe "To po co ja się żeniłem ?"- 180 odpowiedzi
-
- linia
- przedsenna
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
przedsenna wieczorna linia zaufania :)
ziaba odpowiedział Mymyk_KSK → na topic → Dział Porad życiowych
Serce się raduje jak czyta się tak rosądne posty. Ngel masz Fantastycznego Faceta. Takich winni pokazywać w wiadomościach na czołówce.- 180 odpowiedzi
-
- linia
- przedsenna
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom
ziaba odpowiedział AgnesK → na topic → SOS na Forum - SOS na Forum - Pomóżmy!
Do zabawy z wodą w taki upał a Franek w pampersie ?? :evil: -
Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom
ziaba odpowiedział AgnesK → na topic → SOS na Forum - SOS na Forum - Pomóżmy!
Dokładam kurzy kuperek średnio wypieczony. Teraz pójdzie jak po maśle. -
Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom
ziaba odpowiedział AgnesK → na topic → SOS na Forum - SOS na Forum - Pomóżmy!
Minął czas jakiś od zaleceń Prodeste. Aga, skrobnij jak się to przekłada na dokonania w realu. Chociaż jeden malutki kroczek w przód się poczynił ? -
przedsenna wieczorna linia zaufania :)
ziaba odpowiedział Mymyk_KSK → na topic → Dział Porad życiowych
Jak co powie ? że w moim wieku, z moją urodą i figurą tylko na takie coś mnie stać..:lol:- 180 odpowiedzi
-
- linia
- przedsenna
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
przedsenna wieczorna linia zaufania :)
ziaba odpowiedział Mymyk_KSK → na topic → Dział Porad życiowych
Amalfi, w takim razie proponuję Ci lesbijski sex wirtualny. Będzie i smaczliwie i udokumentowanie. No i wydrukować można. Ku pamięci.- 180 odpowiedzi
-
- linia
- przedsenna
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom
ziaba odpowiedział AgnesK → na topic → SOS na Forum - SOS na Forum - Pomóżmy!
Tfu tfu, czaren maren. Żelcia, onegdaj w Polszcze wiedźmy spławiali pod lodem. Jak sie sprawdzi , to popłyniesz... Pewnikiem jaką dobrą flaszką. -
przedsenna wieczorna linia zaufania :)
ziaba odpowiedział Mymyk_KSK → na topic → Dział Porad życiowych
A ja znam, to moja szwagierka. Przez ponad 30 lat bacznie się jej przyglądam, mamusine słoneczko..kurde bele. Parę rozwodów, dużo przygód - generalnie panieńka przez całe życie robiła wszystko dla swojego zadowolenia. Byle ona, byle jej. Zadziwiające jest to, że zawsze i wszędzie teściowa stała okoniem za córunią. Kiedy nawet owa zarobiła 3 bęcki pod oczy od żony następnej przystawki, ta biadoliła że ta suka jej kuku poczyniła. Bo Ona ma prawo do szczęścia.. Ostatnio nawet usłyszałam , że ja na stare lata nie będę mieć co wspominać, bo u mnie monotonia. Ze złości nawet nie wiedziałam jak jej odpysknąć.- 180 odpowiedzi
-
- linia
- przedsenna
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom
ziaba odpowiedział AgnesK → na topic → SOS na Forum - SOS na Forum - Pomóżmy!
Się pytam jak Francio na terapii słuchu. -
przedsenna wieczorna linia zaufania :)
ziaba odpowiedział Mymyk_KSK → na topic → Dział Porad życiowych
Super z tym umilaniem życia na centralnym. Ja miałam jazdę ze znajomą - szukała wszędzie synka ( 192 cm wzrostu lat 25 ) , bowiem synuś opuścił dom po opinii owej rodzonej jedynej , w temacie jego dziewczyny iż " ona pochodzi z patologicznej rodziny ( rodzice rozwiedzeni ) i pewnikiem ma nie tenteges z psychiką a co za tym idzie, mamusia nie życzy sobie , by synuś spłodził z ową dzieciątko kiedyśtam, bo będzie pewnie popierdułkowane " - no to synek pizdnął talerzem w połowie konsumpcji krupnika na cielęcince z młodym koperkiem - i wyszedł i nie wrócił...Pytam matki zrozpaczonej ileż to syna w domu nie ma .. 24 godziny ( na noc nie wrócił !!! ) i telefon wyłączył. Może to i śmiesznie wygląda, ale kobita naprawdę, naprawdę tak kocha swoje dzieci, tak strasznie, że nie widzi co robi. I nie wiem czy lepiej w takim przypadku - przypadkiem nie być sierotą..- 180 odpowiedzi
-
- linia
- przedsenna
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami: