Witam!
U mnie pany szklarze przynieśli lustro na takich wielkich przyssawkach. Na lustrze naklejone były paski z taśmy dwustronnej (piankowej). Pomiędzy tymi paskami posmarowali takim klejem z tuby i przykleili do ściany (ściana równa). Zabrali się i poszli
Jak mniemam wstępnie wisiało na taśmie a jak klej związał to on już przenosi główne obciążenia.
Wisi 7 lat i nie widzę żadnych śladów/prześwitów itp.
A! Nie zdradzili nazwy tego specyfiku użytego do przyklejenia.
Z tego co widziałem w angielskich domach to kuchnie były duże, było też w tych domach miejsce na inne umiejscowienie pralki. To chyba jest uzależnione od kultury i przyzwyczajeń niż raczej uwarunkowań powierzchniowych.
Rozważam taką możliwość i imho jest to wygodne
Witam!
A co myślicie o pralce w kuchni? W obcojęzycznych programach o urządzaniu domów często spotykałem takie rozwiązanie.
Oczywiście kuchnia musi mieć drzwi przy takim rozwiązaniu - pralki takie ciche to chyba nie są
"czy jest ktoś niezadowolony z podłogówki wodnej" ? Nie mam podłogówki - jestem niesamowicie niezadowolonym użytkownikiem grzejników konwekcyjnych w mieszkaniu. W domu zrobię podłogówkę we wszystkich pomieszczeniach łącznie z sypialniami. Bywam w domu z ogrzewaniem podłogowym - przebywanie w nim mi się podoba. A imho bogusław to forumowy troll. (przemol reaktywacja) albo nachalny virus-marketing (jak ktoś wskazywał: regulus)