kupiłam różę Leonardo da Vinci,widziałam jej zdjęcie w pisemku ogrodniczym i bardzo mi się spodobała, no i skusiłam się ,niestety niewiele wiem o niej.Proszę powiedzie mi coś więcej o niej.
Haniu,na spód dołka nasypałam obornik i na to dużo ziemi,mam nadzieje że nie spaliłam róży to golden celebration od p.Choduna.Oj dużu muszę się jeszcz nauczyc serdecznie pozdrawiam
julietto!wcale nie jest za póżno,widziałaś stronę ROSARIUM,ateraz do dzieła-złóż zamówienie,a na wiosnę będziesz miała w swoim ogródku pachnące śliczności."Na wiosnę"mam na myśli tę ciepłą porę roku bez śniegu(u mnie pada śnieg cały dzień).
Dziękuje za rade zaraz napisze zamówienie,aby w tym roku miec r.westerland,zephrin drouhin imoże jeszcze zamówie r.maxima nie mogę sie oprzec co prawda ogród nie z gumy gdzieś ją wcisne pozdrawiam
Masz rację Haniu,to bardzo miły człowiek,zawsze dobrze doradzi,ale nie wiem czy nie za wcześnie dzwonic aby złożyc zamówienie wszak do wiosny daleko, a tak wyślę e-maila i zamówienie już będzie złożone. Haniu powiedz coś więcej o tej róży ze zdjęcia,to prawdziwe cudo.