Aaska

Wiesz, brak dokumentacji odnośnie wentylacji nieco nas zaskoczył. Faktem jest, że bez wentylacji nie da rady. Dlatego już kładąc dach postaraliśmy się o kilka kominków wentylacyjnych dachowych. Zamontujemy przewód wentylacyjny w łazience z wiatraczkiem elektrycznie odpalanym i pociągniemy do kominka. Na okno łazienkowe bym nie liczyła. Może nie wystarczyć

Czyli jak rozumiem, nie ma znaczenia gdzie jest ów garaż...tzn. z której strony świata. Ważne by nie był szczelny... ino skąd mieć pewność, że nie będzie. Paradoskalnie każdemu zależy na szczelności domu by nie uciekało ciepło... Problem u nas o tyle duży że ów rura doprowadzająca powietrze jeszcze nie została zamontowana choć posadzki już wylane niestety. I to jest jakby argument za "pobieraniem powietrza z garażu"...

Przetrzepuję właśnie forum w poszukiwaniu informacji nt ale to jak szukanie igły w stogu siana Co do kanału... po prostu od strony nawietrznej mieści się salon i kotłownia, garaż tam nie sięga. Facet od kominka nic o tym nie wspomniał.

Strona nawietrzna jest z przeciwnej strony... to zmniejsza skuteczność tego rozwiązania?

Witam, Mam nadzieję, że doradzicie jak to tak faktycznie jest. Odwiedził mnie wczoraj fachowiec od montażu kominka. Zastrzelił nas jedną sprawą... mianowicie chodzi o doprowadzenie powietrza do kominka. Z tego co wiemy powinno się rurą z zewnątrz doprowadzić powietrze do kominka, natomiast nasz Pan stwierdził, że skoro wylot dopowietrzający wychodzi do garażu to taka dodatkowa rura jest niepotrzebna. Tłumaczył to jakimiś nieszczelnościami drzwi garażowych co daje wystarczającą cyrkulację świeżego powietrza dostarczaną do szybu. Wg fachowca doprowadzenie powietrza z zewnątrz tworzy niepotrzebny mostek termiczny w naszym przypadku. Nie wiem czy wyjaśniłam to sensownie. Generalnie mąż jest w szoku i nie dociera do niego ta motywacja. Ja zupełnie się nie znam zatem jesteśmy w kropce. Mógłby ktoś coś podpowiedzieć? Bardzo dziękuję, za wszelkie podpowiedzi.

Przestój był, ale dom nie zniknął. Ma się dobrze. Z nowości: został zakupiony kocioł, niebawem odbędzie się montaż bramy garażowej oraz zamówiliśmy drzwi wejściowe główne. Postaram się uzupełnić te informacje o zdjęcia :)

Przestój był, ale dom nie zniknął. Ma się dobrze. Z nowości: został zakupiony kocioł, niebawem odbędzie się montaż bramy garażowej oraz zamówiliśmy drzwi wejściowe główne. Postaram się uzupełnić te informacje o zdjęcia

Te odpowiedzi pewnie też już grubo po czasie ale... Markowy69 Ha, faktycznie ściany z Porothermu 25 i z tego co pamiętam ściany zewnętrzne kosztowały nas 18 tys... i to mówię o samym pustaku. Zuza21 Wymiary... tak, też miałam podobne dylematy i generalnie uważam po czasie, że wszystko zależy od sumy jaką dysponujecie. Mi ten dom odpowiadał rozmiarowo. Większego nie chciałam, a tylko takie mają i garderobę i pralnie i suszarnię a na dodatek wszystko duże. Tutaj niestety- coś kosztem czegoś. Jednakże... garderoba może nie ma ogromnych rozmiarów, ale wydaje mi się, że się spokojnie pomieszczę. Przy obecnych wymiarach szafy śmiem twierdzić, że się w tej garderobie utopię A jednak człowiek ma takie coś w sobie, że zawsze chce więcej i większe. Pralni i suszarni nie ma i jest to dla mnie pewien ból. Postanowiłam "wydzielić" górną łazienkę i wstawię tam pralkę oraz zawieszę coś na kształt suszarki. Jakoś muszę to pomieścić bo nijak pralni uzyskać się nie da. Poza tym łazienka jest ok wielkościowo. Oczywiście wszystko zależy od tego kto czego od łazienki oczekuje. Dla mnie nie musi być ona przestrzenna. Jestem ciekawa czy zdecydowałaś się na zakup projektu Romy

Bardzo proszę o zamieszczanie ewentualnych pytań i komentarzy w "komentarzowni" Na powyższe pytania odpowiem tu-> http://forum.muratordom.pl/post2319719.htm#2319719" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post2319719.htm#2319719 Dziękuję i pozdrawiam.

Bardzo proszę o zamieszczanie ewentualnych pytań i komentarzy w "komentarzowni" Na powyższe pytania odpowiem tu-> http://forum.muratordom.pl/post2319719.htm#2319719 Dziękuję i pozdrawiam.

danusia73-34 jestem ciekawa na jakim etapie już jesteście...bo prace na pewno już rozpoczęte. Chętnie powymieniam wrażenia budowlane L&T Tynki faktycznie wyglądają/wyglądały nieźle:) Już się nieco upaskudziły, ale wiadomo, że pewnie bez cekolu się nie obejdzie. Bynajmniej powierzchnie duże i widoczne trzeba będzie cekolować. Nie ma problemu póki co z jakimiś dużymi nierównościami czy brakiem pionu. Schody... nie wiem czy to jeszcze aktualna prośba... pewnie nie... Przepraszam za zwłokę. Fakt, że zmieniliśmy ich kształt z uwagi na dzieci. Takie tradycyjne wyglądają lepiej ale są mniej bezpieczne. Zaryzykowaliśmy. Zobaczymy co z tego będzie.

Hah, no zdjęcia się już pojawiają. Ważne by było co pokazać L&T Cieszy, cieszy bo budowa to taka zabawa dla dorosłych

Planowo jutro nastąpi dzień w którym wszelkie ściany wewnętrzne zostaną pokryte tynkami gipsowymi... no... z wyłączeniem łazienki, garażu i kotłowni. Tam postanowiliśmy położyć tradycyjne tynki cementowe ze względu na ich twardość. Na początku był chaos i .... narożniki :) Próby tynkowe i wytrzymałościowe, ale zdjęcie obowiązkowo musiało być! http://img412.imageshack.us/img412/4964/dsc00766m.jpg Następnie... nakładanie maszynowe i wygładzanie. [okna do mycia się kłaniają :>] http://img207.imageshack.us/img207/2466/dsc00751m.jpg .......i prawie, prawie... koniec pracy. Oczywiście najlepsze przed nami - sprzątanie Planowany termin wejścia ekipy porządkowo-inwestorowej... poniedziałek 27.04 :) http://img249.imageshack.us/img249/1053/dsc00769m.jpg Spostrzeżenia na dziś - tynki gipsowe położone maszynowo wyglądają naprawdę estetycznie. Mimo wielu informacji o ich miekkości póki co- nie żałujemy. A co dalej... pożyjemy, zobaczymy. W tej chwili - polecamy.

Planowo jutro nastąpi dzień w którym wszelkie ściany wewnętrzne zostaną pokryte tynkami gipsowymi... no... z wyłączeniem łazienki, garażu i kotłowni. Tam postanowiliśmy położyć tradycyjne tynki cementowe ze względu na ich twardość. Na początku był chaos i .... narożniki Próby tynkowe i wytrzymałościowe, ale zdjęcie obowiązkowo musiało być! http://img412.imageshack.us/img412/4964/dsc00766m.jpg Następnie... nakładanie maszynowe i wygładzanie. [okna do mycia się kłaniają :>] http://img207.imageshack.us/img207/2466/dsc00751m.jpg .......i prawie, prawie... koniec pracy. Oczywiście najlepsze przed nami - sprzątanie Planowany termin wejścia ekipy porządkowo-inwestorowej... poniedziałek 27.04 http://img249.imageshack.us/img249/1053/dsc00769m.jpg Spostrzeżenia na dziś - tynki gipsowe położone maszynowo wyglądają naprawdę estetycznie. Mimo wielu informacji o ich miekkości póki co- nie żałujemy. A co dalej... pożyjemy, zobaczymy. W tej chwili - polecamy.

Dziękuję wiernym kibicom za wszelkie wyrazy poparcia kasiaiwojtek - Mam nadzieję, że udało się Wam już "wyjść z ziemi". Dajcie namiar do Waszego dziennika budowy. Chętnie bym zaglądała. Projekt faktycznie skromny acz wystarczający...w większości. Nie ma wcale projektu wentylacji co przyspożyło nam nieco nerwów. Szczególnie myśląc o toalecie na parterze. Kuchnia... ja jakoś nie czuję się speclanie chętna do spędzania ogromu czasu w kuchni zatem ta którą mieć będę jest dla mnie wystarczająca. Dla pań lubiących dużo gotować może faktycznie wydawać się mikrusowata L&T- I jak tam? Zaczeliście już? Jak będzie wykończeniówka to nie omieszkam dorzucić zdjęć kassandra3- monituj jak już zaczniesz! I koniecznie jakiś link do dziennika zapodaj paweusz- dziękuję za miłe słowa zatem by zaspokoić ciekawość Twoją i innych niebawem dorzucę nowe zdjęcia. A kiedy Ty ruszasz z budowlaną przygodą? Wszystkim tym co zaczynają budowę ROMY życzę powodzenia! To naprawdę fajny domek, mały ale przyjemny dla oka. W okolicy cieszy się dużym zainteresowanie. Życzę Wam samych radości z budowy tego domu.