Aga P.

Czy mogłabym prosić o zdjęcia lub rysunki poddasza? Ja się dopiero przymierzam do adaptacji o poszukuję inspiracji. Pewnie i tak będę musiała zatrudnić architekta. Będę bardzo wdzięczna, pozdrawiam Aga

Będę wdzięczna za fotki, mój e-mail: [email protected] U mnie Panowie rozebrali kostkę, niestety od tej pory pogoda nie dopisuje więc czekamy na trochę słonecznych dni i mamy działać. Pozdrawiam!

Również podpinam się pod prośbę o udostępnienie rysunków, zdjęć zaadoptowanego poddasza. Przymierzam się do adaptacji i bardzo będę wdzięczna za podzielenie się doświadczeniami osób, które już mają za sobą ten etap. Moja Afrodyta jest klasyczna, bez podniesionej ściany kolankowej. Na poddaszu chcielibysmy zmiescic 2 pokoiki i małą łazienkę z prysznicem. Schody chciałabym wzdłuż ściany i filara pomiędzy hallem a salonem. Strop mam drewniany. Proszę bardziej doświadczonych o wasze rady!

pianka74 czy już podjąłeś prace? Jaką ostatecznie strategię prac obrałeś i jak rezultaty? Mamy dokładnie taki sam problem. Dom był ocieplony od 2010r ale tynk kładliśmy w 2017r jesienią. Juz na wiosne 2018r pojawily sie pierwsze wykwity i purchle. Obecnie po kolej ej zimie tylko wyzej sie pną. Występują na calym cokole (ktory owszem jest cofniety) a także, niestety na ścianach przy tarasach. Czeka nas rozbieranie kostki na opasce i obawiam się również płyt tarasowych. Jeśli dysponujesz zdjęciami z prac to będę wdzięczna za udostępnienie.

To raczej nie jest dobry pomysł, aby ktoś inny robił same fundamenty. Potem będziecie mieli kłopot, znaleźć ekipę, która będzie ciągnęła w górę mury na fundamencie, którego sama nie wykonywała. Fundament to zresztą podstawa, i jeśli nie jesteście pewni tego wykonawcy, to tym bardziej bym się wstrzymała. Radzę poczekać do wiosny i wtedy jedna ekipa zrobi wszystko.

Witam, na czarną listę wykonawców wpisuję firmę Dream Floor z Katowic, zajmującą się sprzedażą i montażem paneli podłogowych. Kompletny brak profesjonalizmu zarówno ze strony właścicieli jak i montażystów. Czterokrotnie zmieniano termin montażu, a właściwie to za pierwszym razem nawet nikt mnie nie poinformował że montaż się nie odbędzie, wzięłam urlop i czekałam, po kilku próbach wreszcie udało mi się dodzwonić do właściciela i dowiedziałam się ze montaż się nie odbędzie dziś! Stracony urlop! Nerwy, potem nikt nie odbiera telefonu ode mnie, wreszcie dodzwoniłam się z innego numeru tel. Uzgodniono inny termin, znowu ta sama historia i tak 4 razy!!! Po drodze nie odbierano ode mnie telefonu, niegrzecznie mnie zbywano a nawet chamsko rozłączano połączenie. Zaznaczę że umowę podpisałam i zaliczkę wpłaciłam w marcu a montaż miał się odbyć w maju, więc czas na zorganizowanie materiału był. Dopiero wysłane przeze mnie pismo listem poleconym o rozwiązaniu umowy z żądaniem zwrotu wpłaconej zaliczki poskutkowało. Obiecano mi nawet upust cenowy w związku z opóźnieniem. 7 czerwca pan montażysta przyjechał (1 osoba na 70 metrów kwadratowych podłogi), musiałam zapłacić całość pieniędzy zanim pan zaczął układać!!! ( tak pisze maczkiem w umowie), oczywiście o upuście cenowym Pan nic nie wiedział - dzwonię do szefa i pytam gdzie ten upust, on mi na to że albo wpłacam pieniądze, albo montażysta się pakuje i wraca - i oczywiście ja w takiej sytuacji stracę 75% zaliczki, bo nie wywiązałam się z umowy!!! Płacę więc z góry. Pan zamontował panele, ale już wszystkich listew przypodłogowych nie zamontował, bo nie spakowano mu na montaż wszystkich potrzebnych elementów łączących!!! Zalewa mnie krew, bo w końcu zapłaciłam za montaż z listwami. Zostaję więc z nieskończoną robotą, w dodatku muszę sobie dokupić elementy łączące do listew, jeżeli oczywiście uda mi się je kolorystycznie dobrać. Ściany obite w 5 miejscach!!! Jeszcze raz podkreślam, że takiego krętacza jak właściciel firmy Dream Floor Pana Tomasza Migas i jego kierownika Pana Jarosława nie poznałam nigdy wcześniej i przestrzegam przed podejmowaniem współpracy z tą firmą.

Witam, Piszę ku przestrodze, dla zainteresowanych kolorami "Grafitowy zmierzch" oraz "Srebrzysty lód" - kolory nie przypominają nawet tych z wzornika ani z demonstracyjnych ścian w sklepie. Owszem fiolet wychodzi z nich nawet ładny, szkoda tylko, że miały to być szarości!!

Właśnie znalazłam się w takiej sytuacji, nie mogę podłączyć się do gazociągu, ponieważ właściciel działki na której się on znajduje nie zgadza się na żadne wykopy. Dodam tylko, że owa działka to pole orne na którym rośnie zachwaszczone zboże.

Ja również zrezygnowałam z okna w salonie. Chciałam aby stał się on bardziej ustawny. W tej chwili jestem na etapie instalacji c.o. I tu nasuwa się moje pytanie: co z grzejnikiem w salonie który znajduje się w miejscu gdzie miało być okno? Bardzo proszę Was o odpowiedzi jak rozwiązaliście tę sprawę? Dodam, że hydraulik odradził mi robienie podłogówki w salonie ze względu na to że chcę kłaść parkiet. Może wystarczą 3 grzejniki w wykuszu? Inaczej mimo usunięcia okna ściana wciąż będzie zajęta przez grzejnik a tym samym salon będzie mniej ustawny. Z góry dziękuję za Wasze sugestie. Pozdrawiam.

Witam z radością całą grupę planujących rozpoczęcie budowy wiosną 2009!!! Jak wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują ja także rozpocznę budowę wiosną choć plan był inny. Niestety jak spora część obecnie budujących, również i ja z mężem pracuję na wybudowanie domku za granicą, a co za tym idzie niestety uzależniona jestem od osób trzecich, którym niemniej jednak jesteśmy ogromnie wdzięczni za bezinteresowną pomoc. Nasze zmagania z urzędami i papierologią zaczęliśmy w styczniu i jak do tej pory PnB - niet! Ale co tam, jesień 2008 czy wiosna 2009 mała różnica, uparcie więc zmierzamy do celu - wybudujemy nasz dom! Będziemy budować Afrodytę z pracowni Dobre Domy. Pozdrawiam!

Witam z radością całą grupę planujących rozpoczęcie budowy wiosną 2009!!! Jak wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują ja także rozpocznę budowę wiosną choć plan był inny. Niestety jak spora część obecnie budujących, również i ja z mężem pracuję na wybudowanie domku za granicą, a co za tym idzie niestety uzależniona jestem od osób trzecich, którym niemniej jednak jesteśmy ogromnie wdzięczni za bezinteresowną pomoc. Nasze zmagania z urzędami i papierologią zaczęliśmy w styczniu i jak do tej pory PnB - niet! Ale co tam, jesień 2008 czy wiosna 2009 mała różnica, uparcie więc zmierzamy do celu - wybudujemy nasz dom! Będziemy budować Afrodytę z pracowni Dobre Domy. Pozdrawiam!

Ja także dopiero teraz znalazłam wątek Tarnowski, jakaż radość mnie ogarnęła . Co prawda obecnie budujących tu raczej nie ma, bo jak sądzę @si@ i helism już dawno we własnych domkach mieszkają! A Ty toomas, jesteś w trakcie budowy, jeśli tak to gdzie się budujesz? My jak na razie jeszcze nie zaczęliśmy, mamy działkę, projekt, ekipę i kierownika, czekamy na pozwolenie na budowę. W planach na ten rok jest tylko fundament. Domek powstanie w Oleśnie k. Dąbrowy Tarn. Pozdrawiam!! Aga P.

Ja także dopiero teraz znalazłam wątek Tarnowski, jakaż radość mnie ogarnęła . Co prawda obecnie budujących tu raczej nie ma, bo jak sądzę @si@ i helism już dawno we własnych domkach mieszkają! A Ty toomas, jesteś w trakcie budowy, jeśli tak to gdzie się budujesz? My jak na razie jeszcze nie zaczęliśmy, mamy działkę, projekt, ekipę i kierownika, czekamy na pozwolenie na budowę. W planach na ten rok jest tylko fundament. Domek powstanie w Oleśnie k. Dąbrowy Tarn. Pozdrawiam!! Aga P.

Marcelko! Ja także przyłączam się do prośby Darka! Pozdrawiam!!

Nitka, niestety naszą budowę na dobre zaczniemy dopiero wiosną przyszłego roku, ze względu na to że za późno już aby znaleźć wolną ekipę na ten rok, ale w sierpniu tego roku powstanie fundament . Pozdrawiam!!