Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wyborowagold

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

wyborowagold's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Pociesza mnie to, że w kuchni zrobiłem podłogówkę i teraz chodzi dość często więc może pomoże to w schnięciu fundamentów. Zastanawia mnie teraz czy wydawać pieniądze na suszenie? Myślę, że nie mam na to kasy i nie ma to większego sensu, ale nie chcę przejść nad tym do porządku dziennego, bo boję się teraz bagatelizować cokolwiek. Jeżeli chodzi o izolację pionową, to planuję dopiero teraz, bo to jest dom odnawiany, tzn. fundamenty są z lat 50 -tych, podobnie jak bale. Zdjąłem starą szalówkę i podłogę, wylałem fundamenty, nowy dach, ocieplenie i nową szalówkę. To jest moja pierwsza zima i jeszcze robię wokół domu. W pierwszej kolejności planuję zrobić właśnie izolację pionową i jakiś bardziej profesjonalny drenaż. Teraz jednak będę musiał wstrzymać się nie tylko przez zimę, ale i do momentu wyschnięcia. http://images63.fotosik.pl/526/c94469dc5fb75bdcmed.jpg Dodam tylko, że podmoknięcie martwi mnie także dlatego, że dom stoi na lekkiej górce i blisko jest spadek, nie wielki ale mimo wszystko poruszający wyobraźnię.
  2. Izolacji pionowej nie mam, izolował tylko piasek i folia i jak widać poniżej linii podmoknięcia - skutecznie. Cegły zostały pokryte tylko cementem. Rozumiem, tylko zastanawia mnie dlaczego ta plama się powiększa? Czy 3 miesiące od "awarii" jest to w dalszym ciągu efekt sączenia się wody po wewnętrznej ścianie podmurówki? Tzn. czym może to być kwestia tego, że woda najpierw wylała i zrobiła się plama w jednym miejscu, a teraz woda "idzie" poziomo po ścianie wzdłuż domu? Czy może jest to teraz spowodowane opadami? Przez ostatnie dwa tygodnie nie padało, a plama jak nie powiększała się, to przynajmniej była tak duża, jak powiększyła się w związku z opadami śniegu sprzed miesiąca. Niemniej, nie jestem w stanie wyeliminować czynnika wewnętrznego. Nie wiem czy możliwe jest, że w dalszym ciągu po murze sączy się woda pochodząca z "awarii", czy gdzieś jeszcze coś mi nie cieknie, a może teraz to głównie opady, bo mur zrobił się wrażliwy?
  3. Fundamenty są z cegły. W każdym pomieszczeniu jest dwuwarstwowa wylewka na różnych poziomach ze względu na to, że w jednym jest podłoga, a w drugim kafelki. To jest rura od zlewu w kuchni. Przy okazji sprawdziłem jej szczelność. Poniżej dolnej linii zalania widać, że jest sucho, tam był piasek i dziś ponownie go nasypałem, bo jak tylko popadało to zaraz cała ściana zrobiła się mokra.
  4. Po prawej stronie jest kuchnia, a tam kafelki i podłogówka, po lewej stronie jest pokój i tam jest podłoga drewniana. Do "awarii" doszło, kiedy wszystko było już na swoim miejscu. Ostatnią rzeczą był montaż pieca. Hydraulik zapewniał mnie, że sprawdził szczelność instalacji i włączył wszystko. Spadało mu ciśnienie na piecu, kazał dopompowywać. To była moja pierwsza instalacja, więc nie wiedziałem o co chodzi. Teraz jestem już trochę mądrzejszy, ale martwi mnie to przeokropnie. Jak tak patrze po domach wokół, to podmoknięcia występują dość często, ale ja patrzyłem na zdjęcia sprzed awarii i u mnie nic takiego nie występowało, niezależnie czy zimą czy na wiosnę, a teraz jak tylko popada plama podnosi się o kilkanaście milimetrów. Tak dużej jeszcze nie było. Przez to, że nie schnie i zarazem lekko powiększa się cały czas chodzi mi po głowie, czy aby przypadkiem jeszcze coś nie jest pęknięte gdzieś, np. jakiś odpływ, bo na piecu mam stabilne ciśnienie. No ale założyłem, że po prostu teraz ściana zrobiła się wrażliwa i jak cokolwiek odbije się od ściany lub przejdzie dołem, to zaraz górna część podmurówki łapie. Ale to też jest hipoteza, bo na tych procesach się nie znam. Postanowiłem więc odkryć cały fundament (nie było trudno, dom stoi na górce) i popytać ekspertów, jak z tym spać?
  5. Witam, Mam problem z podmokłymi fundamentami. http://images63.fotosik.pl/521/fd1d0ebd802d78a4med.jpg Trzy miesiące temu przewierciłem rurę od centralnego, prosiłem hydraulika o sprawdzenie szczelności, rezultat był taki, że zorientowałem się dopiero po24 godzinach. Fundamenty podmokły więc od wewnątrz. Problem w tym, że fundament nie schnie. Cegła stała się tak jakby "wrażliwa" i po każdych opadach poziom plamy podnosi się. Od samego początku wokół domu był rów z piaskiem (mniej więcej na poziomie dolnej linii zalania). Postanowiłem więc położyć folię, co nic nie dało. Dzisiaj usunąłem cały piasek i odkryłem fundament (wcześniej była przy domu pochyła górka z piasku przykryta folią). Dom nie ma podpiwniczenia, gleba to glina i torf. Z innych stron wciąż jest rów z piaskiem wokół domu, podmoknięć nie ma (w jednym miejscu znikome). Dziękuję za profesjonalną podpowiedź.
  6. Witam, Chciałbym zabezpieczyć podjazd przed zimą, tak aby zarazem dało się wjechać, i tak aby zarazem nie zsypywało się na powiatówkę (do tego za chwilę mam zakręt). Mam ograniczony budżet (1000-1500zł). Myślałem żeby kupić 6 ton tłucznia 30-60 i to ubić (zagęścić). Druga opcja to kupić kliniec 0-60 i to ubić. A trzecia opcja, którą jako laik rozważam, to dołożyć do tego cement (lub zrobić komponent - cement, piasek i najwięcej kamienia). W każdym bądź razie potrzebuję receptę na względnie niedrogi kompozyt, który nie będzie mi się osuwał. Z góry Państwu dziękuję za proporcje i rady.http://images61.fotosik.pl/311/3e81bc6917ed2a1emed.jpg' alt='3e81bc6917ed2a1emed.jpg'> http://images63.fotosik.pl/311/744e2ec1745a2efemed.jpg http://images61.fotosik.pl/311/ad4893c5e57d95f6med.jpg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...