To ciekawe co pisze większość, ale czy ktoś z Was był kiedyś w betoniarni i widział ile tak naprawdę i jakiego cementu sypie się do gruchy?
Widziałem równie twarde ławy lane z betoniarki jak i z gruchy.
Szczerze mówiąc, bardzo mnie cieszy że większość opowiada się za gruchą, bo zaczynamy wiosną, a ja dotychczas byłem za betoniarką.
Gruszka bardzo ułatwiłaby nam zadanie, ale mimow szystko - wiedząć że są różne rodzaje cementu (różne dodatkti popiołowe, ulepszacze lub ich brak - czego nikt nie sprawdzi) boję się powierzać fundamenty betoniarni.