Czytałem o pomyśle z kominkiem. Kilka uwag: Sam kominek jak najbardziej. Jako główne ogrzewanie domu odradzam. Będąc kilkuletnim użytkownikiem takiego rozwiązania stwierdzam; 1. Drewno liściaste jest drogie i będzie coraz droższe. 2. Drewno trzeba w domu magazynować przynajmniej na jeden dzień, a to powoduje, że budzą się w cieple robaczki (i się rozłażą). Nie sposób uniknąć śmieci. 3. Popielnik jest na tyle mały, że wymaga codziennego czyszczenia, co daje dodatkowy brud i kurz 4. Szyba ma tendencje do przybierania brunatnego koloru już po dwóch, trzech dniach. Są środki do jej czyszczenia, lecz niech się nikomu nie wydaje, że to łatwe i przyjemne. Czyścić ją trzeba przy wygaszonym ogniu. 5. Wbrew zapewnieniom, pozostałem pomieszczenia, nawet przy pomocy nawiewu nie jest tak łatwo nagrzać.