Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kolorowydomek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

kolorowydomek's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. witanko, roboty full ale zanim się woda na zupkę chińską zagotuję mogę Wam napisać co dobrego u mnie w jednym z banków zaproponowano mi 222 tys. ale ze spłatą tamtego kredytu czyli zostałoby mi ok. 180 tys. na rękę doliczono umowy-zlecenia rata w chf 40 lat 990 zł co o tym sądzicie?
  2. dlatego wolałbym wziąc kredyt i spłacac ratę w okolicy 2000 zł.. niż spłacać 500 zł i odkładac 1500 tym bardziej, iz za 5-7 lat wszystko będzie jeszcze droższe póki mam zapał, znajomości w branży, upusty, siły i chęci chciałbym to wykorzystać, a ogranicza mnie niemożnośc kredytowania to jest okrutne ot zostaje mi patrzec na działkę i wzdychać albo poddać się i sprzedać albo małymi kroczkami grzebać licząc na lepsze jutro
  3. Wzięty większy kredyt ze spłatą tego na działkę. Konkretnie: 69 tys. - kwota kredytu - koszta okołokredytowe 2,5 tys. - 36,5 tys. spłata kredytu za działkę = do wypłaty 30 tys.. rata 620 zł na 240 mies. po zmianie pracy i na podstawie kwoty na umowie - taką mam zdolność.. jako budowlaniec mam więcej i mogę: - dorobić po godzinach - ale to i tak bez umowy - budowac dom po godzinach - ale jak bez kredytu? współkredytobiorcy szukałem - żadnych szans..
  4. Miałem zamiar zbudować dom.. Kupiłem działkę na kredyt, ogrodziłem, przebrnąłem przez papierologię, dostałem pozwolenie, rok walki.. wykopałem wszystko pod fundamenty, dostałem wycenę na kanalizę i prąd do domu (20 tys. w sumie), dostałem wszelkie zgody..Nie spieszy mi się mówię, mamy gdzie mieszkać.. i miałem zamiar powiększyc kredyt i tu zonk. Zmuszony byłem zmienic pracę, moja formalna zdolność padła na łeb i szyję i mogę jedynie (po spłacie tego działkowego kredytu) dostać 30 tys.. (rata ok. 600 zł na 20 lat) z tego 20 tys. pójdzie na przyłącza i 10 tys. na fundamenty (jestem budowlańcem to zrobię to z moimi kamratami za tę kwotę). Ale co dalej? Co miesiąc moge odłozyć na dom ok. 1500 zł Czy bez kredytu porywac się na budowę? Czy zmuszony będę zrezygnowac z marzeń? Szkoda, bo potrawię zrobić wszystko, postawiłem kilka domów - od fundamentów po wykończenie.. tyle, że wiem, że na materiały trzeba miec pieniądze i wiele prac jednoosobowo się nie wykona..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...