Witam
W moim życiu nastał taki czas, kiedy dojrzałam do decyzji, że w zasadzie to dobrze by było wybudować własny dom. Rozpoczęłam więc rzetelne przygotowania. Bardzo długo szukałam takiego projektu, który spełniłby moje wszystkie oczekiwania i w miarę możliwości byłby dobrze dopasowany do potrzeb mojej pięcioosobowej rodziny. W końcu nadszedł dzień, w którym moje marzenia stały się realne. Znalazłam projekt domu, od którego nie mogłam oderwać wzroku. Był to LK & 584 z pracowni architektonicznej Leszka Kalandyka w Krakowie (http://www.lk-projekt.pl). W 2009 r. kupiłam projekt, wręczyłam go mężowi i powiedziałam: - Kochanie, reszta należy do ciebie. No cóż, mąż podjął wyzwanie, jako że zawsze wychodził z założenia, że prawdziwy facet powinien spłodzić syna, posadzić drzewo i wybudować dom.
Dlaczego wybrałam ten projekt? Powodów jest wiele.
1) Przede wszystkim jest piękny. Dom wygląda jak mały zamek z bajki.
2) Jest duży i przestronny, ale jednocześnie funkcjonalny i przytulny.
3) Ma właściwą kubaturę pomieszczeń (nie za duże, nie za małe, można rzec optymalne- w zależności od przeznaczenia).
4) Na parterze znajduje się ładny salon z jadalnią i przestronna kuchnia. W salonie jest kominek-niezbędny:) oraz piękny wykusz, który dodaje niepowtarzalnego uroku.
5) Sypialnia i salon posiadają przestronny taras z widokiem na ogród - bezcenny:).
6) Klatka schodowa doświetlona jest pięknym oknem.
7) Poddasze służy wprawdzie za część nocną, ale to co dla mnie jest ważne, znajdujące się tam niemałe sypialnie posiadają duże okna i balkony. Przebywanie w tej części domu jest czystą przyjemnością, nie tylko nocą.
Oczywiście jest też garaż, strych, pomieszczenie gospodarcze i schowek ogrodowy. Dzięki temu, każda rzecz ma swoje miejsce i łatwiej jest utrzymać porządek.
Reasumując, ten dom ma prawie wszystko, czego chciałam. Spełnił moje oczekiwania. Jedyna rzecz, której mi zabrakło w projekcie to piwnica. Robiąc adaptację projektu, zaprojektowaliśmy częściowe podpiwniczenie domu. I teraz jest super. Bajkowo:).
Dom moich marzeń, który obecnie buduję, znajduje się w pięknym, magicznym miejscu, gdzie panuje cisza i spokój. Wokół rosną dostojne drzewa, niedaleko jest las i stawy, gdzie będę chodzić na długie spacery. W przyszłości mój dom będzie otaczać piękny ogród, który sama zaprojektuję. Będzie w nim fontanna, wiele kwiatów i altana.
Nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła zamieszkać w moim niezwykłym domu - pełnym ciepła rodzinnego, pięknych kwiatów, domowych zapachów i osobliwych przedmiotów. Mam realny dowód na to, że marzenia się spełniają, trzeba tylko za nimi podążać. Jestem w tym projekcie zakochana. Czy słusznie? Oceńcie sami.
Iwona