Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

bartekw.

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    110
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez bartekw.

  1. Cytując Instrukcję obsługi: Tryb zimowy Parametry te służa do indywidualnego doregulowania działania trybu zimowego, którego działanie opisane jest w rozdziale „Sposób sterowania urzadzeniami”. T_min_zew [0 do -20 °C]– jest to temperatura zewnetrzna poniżej której uaktywnia sie tryb zimowy. T_min_naw [0 do 20 °C]– jest to temperatura powietrza nawiewanego do pomieszczen, poniżej której uaktywnia sie tryb zimowy. Musi byc dodatkowo spełniony warunek parametru „T_min_zew”. T_tryb_zim [5 do 99 minut]– czas działania trybu zimowego po jego uaktywnieniu. T_opóznienie [5 do 99 minut]– czas opóznienia zadziałania trybu zimowego w czasie pracy wentylacji po spełnieniu warunków dla parametrów „T_min_zew” i „T_min_naw”'' Wszystkie instrukcje obsługi i montażu rekuperatorów i automatyki bartosza dostępne są na stronie krakowskiego oddziału bartosza: www. bartoszkrakow.pl
  2. Zgodnie z Instrukcją obsługi sterownika: ''Tryb zimowy Jest to stała funkcja działajaca w tle sterownika. Zima przy mrozach aktywuje sie samoczynnie. Zadziałanie jej powoduje podgrzanie wymiennika powietrzem wyciagowym (40% wydajnosci- AO2) przy zatrzymanym nawiewie (0% wydajnosci AO1). Podgrzanie takie zwieksza sprawnosc wymiennika i usuwa ewentualne oszronienie''.
  3. Oto co znalazłem na innym forum a'propos dlaczego rekuperatory BARTOSZ nie zamarzają: ''To dziala tak: Z jednej strony wpada cieple, wilgotne powietrze, a z drugiej - zimne. Cieple powietrze gwaltownie sie ochladza, w zwiazku z czym naczyna sie z niego wykraplac wilgoc: mgielka, kropelki, krople - w zaleznosci od ilosci wilgoci i zmiany temperatur. Ta mgielka/kropelki osiadaja na sciankach rekuperatora, i jezeli zimne powietrze jest dostatecznie zimne ( -30 or so ) to zamarza. I tak sie lod nawarstwia, nawartswia ... az zatka caly kanal przelotowy powietrza. Wyjatkiem jest Bartosz (taki napis jest wymalowany wewn. na sciankach kanalow). Jak wilgoc zobaczy taki napis, to nie chce albo boi sie wykraplac. A jak juz nie ma wyjscia i sie wykropli, to boi sie zamarzac. A jak juz nie ma wyjscia i zamarznie, to zaraz odpada od scianek i spada do takiego specjalnego pojemnika. Musisz go oprozniac raz dziennie. Czasem wilgoć dostaje swira: wykrapla sie i zamarza pomimio napisu 'bartosz'. Wtedy trzeba odlaczyc jakakolwiek rure, wsadzic glowe go wymiennika i krzyknac 'bartosz'. Wtedy lod poodpada ze scianek i rekuperator wraca do normy. Okrzyk-zaklecie dziala co najmniej 3 tygodnie''. pozdrawiam plutona, który jest autorem tego postu.
  4. To, chyba rzeczywiście nie masz. Rozmawiałem kiedyś z Serwisantem z Bartosza, to wprowadzili tą aplikację jakoś rok temu.
  5. A z którego roku/jaki numer masz sterownik ?
  6. Trzeba było spytać o powód wprowadzenia aplikacji ''tryb zimowy'' w firmowym sterowniku. Trzymam kciuki -)
  7. Powoływałeś się na mój przypadek ? Czy wcześniej zgłaszałeś pisemnie zamarzanie jak wymiennik był jeszcze na gwarancji ? Trzymam kciuki.
  8. Swego czasu był on typowy. Teraz rzeczywiście nie ma go w ofercie. Nawiewam do pomieszczeń o kubaturze ok.570 m3 i nie przekraczam 0,5 wymiany/h. Może poprosić o typowy CNWB 400-200 ?Kangaxx co o tym myslisz ?
  9. Warto było pisać do wszystkich świętych, tj. na adres ogólny bartosza i do działu marketingu. Oto odpowiedz jaka dostałem od Dyrektora Działu wentylacji: ''W związku z Pana zgłoszeniem oraz przesłanymi informacjami z dn. 5 stycznia pragnę wyjaśnić: - po otrzymaniu informacji o przebiegu i sposobie przeprowadzenia przeglądu przez nasz serwis uznaję Pana roszczenia w zakresie sposobu prowadzenia ww. czynności oraz obciążenia Pana związanymi z tym kosztami , co skutkować będzie anulowaniem wystawionej F VAT (podstawa: naruszenie zasad i procedur obowiązujących w Firmie BARTOSZ podczas prowadzenia tego typu czynności przez Serwisanta, co doprowadzić mogło do zafałszowania otrzymanych wyników pomiarów oraz niestwierdzeniem zeszronienia/zamarznięcia wymiennika, co w następstwie skutkowało wystawieniem faktury). W związku z powyższym nadal bez odpowiedzi pozostają przyczyny zgłoszonych nieprawidłowości w działaniu urządzenia, dlatego też niezbędna będzie ponowna wizyta naszego serwisu, tym razem jednak jeśli nie uda nam się wyjaśnić wspomnianych przyczyn nieprawidłowości, wówczas dokonamy wymiany wymiennika ciepła (ewentualna wymiana zostanie dokonana podczas tej samej wizyty, tak aby w sposób maksymalny oszczędzić Panu kłopotów związanych z kolejnymi przyjazdami). Termin planowanego serwisu zostanie Panu przedstawiony przez Koordynatora Serwisów – jednak będzie musiał on uwzględnić okres potrzebny na przygotowanie nowego wymiennika, ponieważ posiadane przez Pana urządzenie (wymiennik wielkości WS 450/250) jest wielkością niestandardową - nie posiadamy ich obecnie na stanie i musi on być przygotowany indywidualnie. Jednocześnie pragnę Pana serdecznie przeprosić za wszelkie kłopoty i niedogodności w związku z zaistniałą sytuacją i jednocześnie zapewnić Pana, iż dołożymy wszelkich starań, aby zakończyć tą sprawę w możliwie najkrótszym terminie oraz w sposób dla Pana najmniej uciążliwy. P.S. Zgłoszenie Pana jest rozpatrywane jako zgłoszenie z tytułu udzielonej gwarancji producenta, ponieważ nie zaistniał fakt bezpośredniego zakupu urządzenia w naszej firmie, a w związku z tym nie mają zastosowania przepisy wspomnianego przez Pana Rozporządzenia dot. tzw. „sprzedaży konsumenckiej”. Ponadto cytowane Rozporządzenie jest nieaktualne – obecnie obowiązuje Ustawa z dn. 27 lipca 2002 r. [Dz. U. Nr 141, poz. 1176, ze zm.], która obowiązuje od 1 stycznia 2003 r. Dodatkowo pragnę Pana poinformować, iż zgodnie z polityką Firmy BARTOSZ, zawsze zapewniamy pomoc użytkownikom naszych urządzeń, nawet po okresach określonych w przepisach prawa (wspomniana wyżej ustawa czy gwarancja)''. Nie chcę zapeszać, ale idzie ku dobremu.
  10. Ale Ty masz szczęście, bo Twój działa jak należy.
  11. ''Drugi raz do tej samej rzeki się nie wchodzi'', tj. nie kupiłbym już tego reku, bo nie lubię jak ktoś, mówiąc delikatnie, mija się z prawdą, a póżniej twierdzi, że wszystko jest OK.
  12. Ja mam w piwnicy., w kotłowni (17 C) i brutal zamarza -(. Skropliny odprowadzam do zbiorniczka z którego pompka do skroplin (ASPEN) za 100 PLN przepompowuje mi dalej do kanalizacji, więc nie jest to problem. A strychu nie polecam, bo choćby dostęp do filtrów będzie utrudniony, nie mówiąc o potencjalnie większych skłonnościach do zamarzania, ups ''delikatnego szronienia''. Chyba, że masz strych po którym można się swobodnie poruszać. Ale poza tym będzie słychać wentylatory jak pracują.
  13. Wychodzi na to, że uzytkowników bartosza jest jak na lekarstwo. U mnie objawy zamarzania są dokładnie takie same jak u Andrumara-przy -15 C i niżej stopniowy spadek temperatury nawiewu, aż do pojawienia się lodu na lamelkach. Jak będzie zimno to zrobię zdjęcie wnętrza bartosza z bynajmniej nie ''delikatnym szronem''. Odnośnie izolacji kanałów, to kanał od czerpni mam bardzo krótki i zrobiony z izolowanego flexa zlokalizowanego w kotłowni. Kanał do wyrzutni ma w sumie ok. 5-6 m i częściowo prowadzony jest w ciepłej kotłowni (tam tez zlokalizowany jest rekuperator), a częściowo na zewnątrz. Kanał jest zaizolowany na całej długości izolacją/matą rockwoola do kanałów wentylacyjnych. Nie bardzo widzę więc potrzebę dodatkowej paroizolacji. Pytane, czy izolacja rzędu 3 cm jest Ok ? Odnośnie Pana z bartosza, który przyjechał-jak tylko zacząłem zadawać mu pytania dotyczące rekuperacji, stwierdził, że on tylko ma zrobić pomiary, a ktoś inny będzie je interpretował, więc na miejscu ów Pan nie był w stanie pogłókować. Zastanawia mnie jednak metodyka jego pomiaru. Otóż mierzył on temperatury i ciśnienia bezpośrednio za króccami bartosza, czyli tak z 15-20 cm od obudowy. Czy taki sposób pomiaru nie prowadzi do przekłamań ?
  14. Kangaxx Jesteś szczęściarzem jeżeli u Ciebie bartosz nie zamarza -). Pisałeś wcześniej o izolacji kanału wyrzutni. Jaka powinna być grubość izolacji, tudzież odległość od wymiennika ? U mnie jest to chyba 3 cm i odległość ok. 3 m. Andrumar Łączę się w bólu. Szkoda, że posłuchaliśmy bajek o tym, że ten cud techniki nigdy nie zamarza.
  15. Czy mógłbyś w okresie dużych mrozów -15 C i niżej sprawdzić, zaszronienie, ewentualnie zlodzenie wymiennika na górze wymiennika od strony wyrzutni ? Mam też prośbę o pomiar temperatury nawiewu. Ja też długo twierdziłem, że jest wszystko OK, dopóki nie zadziałała mi czujka antyzamrożeniowa od wodnej nagrzewnicy wtórnej (zamontowanej za rekuperatorem na kanale nawiewnym i ustawiona na +5 C). Wtedy zacząłem dociekać co się dzieje. A że miałem przekładany by pass, to został mi zaślepiony króciec od strony wyrzutni na górze do którego oczywiście nie omieszkałem wsadzić swojego wścibskiego nosa i oka -). Widok jaki zobaczyłem był zgoła daleki od '' delikatnego oszronienia na krawędziach, bądz przegrodach wymiennika''-to nie był szron, ale lód.
  16. Mówisz, masz -). W załaczeniu pismo od fmy Bartosz, w którym p.Kamil Łukaszuk Koordynator ds. serwisów, a zarazem Technolog-Konstruktor pisze o ''delikatnym szronieniu''. Natomiast w materiałach reklamowych na stronie bartosza można przeczytać, że ''Cechuje je także duża odpornosc na szronienie. W ciagu kilku już lat od czasu wprowadzenia pierwszych egzemplarzy do eksploatacji żaden z klientów nie uskarżał sie na „zatkanie” wymiennika lodem nawet podczas wysokich mrozów'', oraz w innym miejscu kolejna perełka: ''brak szronienia nawet przy – 30C''. Pozostawiam to bez komentarza.
  17. Zyjemy w wolnym kraju. Cenzury nie ma -). Nikt nikogo nie prześladuje za opinie i poglądy. Dlaczego więc compi wzbraniasz się, żeby powiedzieć całą prawdę o bartoszu ?
  18. Nieśmiało przypominam się, że wątek ''Bartosz-opinie'' w zamyśle miał być o cudzie techniki zwanym bartosz. Widzę jednak, że użytkowników bartosza jest jak na lekarstwo. Czyżby było nas tak niewielu, którzy uwierzyli, że ''jako jedyny nie zamarza'' ?. Wracając do Bartosza. O firmie można powiedzieć, że jest dobra, jeżeli poza folderami relamowymi, jej produkty sprawdzają się ''w praniu'', a jeśli już zdarzy się jakaś ''skucha'', to szybko i miło usuną niedmogania. Czy w moim przypadku tak będzie zobaczymy. Póki co, w piśmie jakie otrzymałem od Bartosza, stwierdzili że szronienie wymiennika jest normalnym zjawiskiem fizycznym, nie dopatrując się żadnej wady w wymienniku. Tak jak pisałem nie mieli też uwag do instalacji, więc dlaczego cud techniki nie tylko zachodzi szronem, ale po paru dniach ostrych mrozów (-15 C i niżej) równo skuwa go lód ? Compi opisz proszę swoje doświadczenia z tą frmą.
  19. Podpisałem protokół. Przepływów nie mierzyli, jedynie temperatury i ciśnienia. W protokole nie było zaznaczone, czy jest to usługa gwarancyjna, czy normalny serwis. Potwierdziłem w protokole, że dokonali pomiarów. Nie ma to jednak znaczenia, bo zgłosiłem usterkę jako gwarancyjną. A płacić nie zamierzam. Instalacja została wykonana prawidłowo, więc nie jest moją winą, że wymiennik zamarza. Jeżeli będą się upierali, to nie mam problemu z dochodzeniem swoich praw przed sądem. Przy okazji wyjdzie, czy ten cud techniki ''jako jedyny nie zamarza''.
  20. Byli u mnie spece z Bartosza. Przed przyjazdem poprosili grzecznie o odszronienie wymiennika, aby móc pomierzyć temperatury i ciśnienia. Grzałem Farelką 4 godziny przed przyjazdem Serwisanta. Serwisant pomierzył temperatury przy zewnetrznej -5 C i wyszło, że ten cud techniki nie jest winny. Serwisant na miejscy nie miał uwag do instalacji, co nie przeszkodziło im napisać, że urzadzenie jest OK (bo serwisant nie stwierdził jego zamrożenia (nic w tym dziwnego jeśli na jego prośbę grzałem to cholerstwo przez 4 h) i za bezzasadne wzywanie serwisu winny jestem bagatela 600 PLN. Napisałem im, ze po pierwsze: może i urzadzenie jest w porzadku przy -5, ale przy -15 C wygłada jak wnetrze zamrazarki i przy takiej temperaturze powinni dokonać ogledzin. Po drugie nie mieli na miejscu zadnego ale do instalacji, (temp. na wlocie do Bartosza z pomieszczeń wynosiła +17 C, więc instalacja nie gubi zbyt duzo ciepła (wyciagi am równiez w pomieszceniach, gdzie jest ok 16-17 C). Po trzecie po trzech tygodniach zadzwoniłem do nich sam z pytaniem kiedy do mnie przyjadą, bo sami nie dawali znaku życia. A zgodnie z ''Rozporządzeniem Rady Ministrów w sprawie szczegółowych warunków zawierania i wykonywania umów sprzedaży rzeczy ruchomych z udziałem konsumentów'' niedokonanie zawiadomienia przez Sprzedawcę o nieuwzględnieniu reklamacji w terminie 14 dni od dnia zgłoszenia reklamacji uważa się za uznanie tej reklamacji z obowiązkiem załatwienia jej zgodnie z żądaniem konsumenta'' (§ 24 pkt. 1 i 2). Więc poprosiłem ich o skuteczne, bezkosztowe usunięcie usterki.
  21. Byli u mnie spece z Bartosza. Przed przyjazdem poprosili grzecznie o odszronienie wymiennika, aby móc pomierzyć temperatury i ciśnienia. Grzałem Farelką 4 godziny przed przyjazdem Serwisanta. Serwisant pomierzył temperatury przy zewnetrznej -5 C i wyszło, że ten cud techniki nie jest winny. Serwisant na miejscy nie miał uwag do instalacji, co nie przeszkodziło im napisać, że urzadzenie jest OK (bo serwisant nie stwierdził jego zamrożenia (nic w tym dziwnego jeśli na jego prośbę grzałem to cholerstwo przez 4 h) i za bezzasadne wzywanie serwisu winny jestem bagatela 600 PLN. Napisałem im, ze po pierwsze: może i urzadzenie jest w porzadku przy -5, ale przy -15 C wygłada jak wnetrze zamrazarki i przy takiej temperaturze powinni dokonać ogledzin. Po drugie nie mieli na miejscu zadnego ale do instalacji, (temp. na wlocie do Bartosza z pomieszczeń wynosiła +17 C, więc instalacja nie gubi zbyt duzo ciepła (wyciagi am równiez w pomieszceniach, gdzie jest ok 16-17 C). Po trzecie po trzech tygodniach zadzwoniłem do nich sam z pytaniem kiedy do mnie przyjadą, bo sami nie dawali znaku życia. A zgodnie z ''Rozporządzeniem Rady Ministrów w sprawie szczegółowych warunków zawierania i wykonywania umów sprzedaży rzeczy ruchomych z udziałem konsumentów'' niedokonanie zawiadomienia przez Sprzedawcę o nieuwzględnieniu reklamacji w terminie 14 dni od dnia zgłoszenia reklamacji uważa się za uznanie tej reklamacji z obowiązkiem załatwienia jej zgodnie z żądaniem konsumenta'' (§ 24 pkt. 1 i 2). Więc poprosiłem ich o skuteczne, bezkosztowe usunięcie usterki.
  22. Tak. Easymatic z pakietem do podłogówki (obieg B). Easymatic wisi w pokoju gdzie jest podłogówka. A czy można coś pokombinować z pompą pisałem o tym w poście 1518 ? Jeżeli nie sprawi Ci to kłopotu to bardzo bym prosił o zdjecie jak wygląda kostka podłączeniowa z pinami w środku puszki elektr.
  23. Kombinowałem jeszcze z wymianą silnika i wirnika na pompę mniejszą. Czy mozna tak zrobić, czy jest pompa, która będzie pasowała ? Pompa Alfa obiegu A jest podłączona do gniazdka i chodzi non stop. Czy można ją jakoś inaczej podłaczyć ? Czy masz mozliwośc zrobienia zdjęcia pompy kotła (UPR 15-60), tj. zdjęcie puszki w środku, jak są kable podłączone, pod które piny. Przepraszam, że proszę Cię o taka przysługę, ale nie mam dostępu do tej puszki, a nie chcę grzebać przy pompie, bo jeszcze zaleję elektronikę i unieruchomię kocioł na amen. Mam MCR 24 z dużym wyświetlaczem i 7 przyciskami
×
×
  • Dodaj nową pozycję...