Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

magdaS28

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    25
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez magdaS28

  1. Dziekuje za odpowiedzi - najbardziej interesowala mnie oczywiscie kradziez i akty wandalizmu czyli to na co budowy narazone sa w najwiekszym stopniu. Od zdarzen losowych/klesk zywiolowych bede musiala ubezpieczyc podczas kredytu. No nic - jak tylko wprawimy okna i drzwi nasi budowlancy beda tam spac...
  2. Ok - szybkie pytanie, szybka odpowidz Napisalam tu zamiast zadzwonic do TU. Tam pewnie by powiedzieli "nie ma sprawy" ale ja chcialam wiedziec czy to jest praktykowane. Tymczasem niewiele mozna od nas ukrasc (chociaz podobno stemple, maxy a nawet wiezbe potrafia w nocy wywiexc...) ale wkrotce beda juz instalacje... Poza tym na jesieni bierzemy kredyt na wykonczenie wiec nas bank w tym kierunku scignie z tego co piszecie
  3. Rozumiem ze nie ma z tym problemu Dzieki serdeczne
  4. Czy ktos z Was ubezpieczal budowe? Od kradziezy, zalania, pozaru?
  5. Ten nasz Olkusz i wlaman u nas naprawde sporo a do tego nasz dom jest na totalnym odludziu - ani sasiadow, ani drogi, ani oswietlenia - prad nam energetyka dopiero miesiac temu kopala - tymczasem ciagniemy kable 250 metrow przez laki... nie wspomne o tym ze las blisko... piekne miejsce ale trzeba zapezpieczyc zeby strasu nie bylo. A dodatkowo w te zabezpieczenia musza byc proste w obsludze...opiekunka do dziecka juz sie biedna boi czy ona sobie poradzi...
  6. W ogrodzie nie mam nic i nic cennego nie planuje miec - lawke moga wytargac - myslelismy raczej o tym zeby zawylo i odstraszylo kogos kto przez plot przelazi zanim zabierze sie za okna.
  7. Zlozonych interesow nie prowadzimy ale co raz to slysze ile domow okradziono w Olkuszu i jak potraktowano domownikow... (nawet ksiadz z ambony ostrzega) - moze dla ciebie to poziom paranoi wykraczajacy poza granice zdrowego rozsadku - ale ja sie chce czuc bezpiecznie we wlasnym domu a nie myslec przy kazdym wyjsciu do sklepu czy juz mnie opedzlowali (a pal licho to opedzlowanie bo klejnotow nie mamy ale te cholery teraz wiecej niszcza niz kradna!). W kazdym razie dzieki za porady!
  8. Dziekuje Wam bardzo za rady!! Po wczorajszej dyskusji z mezem zrobimy podobnie jak polecil jeden z Was - wydzielimy strefe gdzie pies bedzie i tam beda czujki "psoodporne", na kamerki sie nie zdecydujemy (jakos mam awersje...) a alarm oczywiscie bedzie podlaczony do agencji ochrony. Zaplanowalismy takze oswietlenie domu i ogrodu (posesja ogrodzona wiec zajace i sarny nie powinny wlaczac ruchowych czujek). I tak jak piszecie pewnie poziom paranoi mi szybko spadnie...tymczasem od 3 mies mieszkamy u tesciow w domu, ktory tez jest na koncu swiata i skacze na kazdy szelest... Jeszcze jedno pytanie - jesli bedziemy mieli te czujki wstrzasowe w oknach to bedac w domu mozna to wlaczyc i chodzic po domu? To byloby super rozwiazanie na samotne wieczory! I chyba trzeba by zrobic wtedy tak ze front domu oddzielic od tylu - pewnie czesto bede na ogrodzie bez baczenia na to co dzieje sie z przodu. A i co sadzicie o czujkach w ogrodzie? Na dosc sporej wysykosci zeby na psiaka i koty nie reagowalo ale na czlowieka tak?
  9. Abstrachujac o kosztow czy wystarcza czujki antywstrzasowe czy lepiej zrobic rowniez przestrzenne? Tak mysle ze trudno do tych okien nie jest sie dostac (dachowych) choc fakt za wiele tamtedy nie wyniosa (sreber rodowych nie posiadam) - tyle ze bez czujek przestrzennych beda mogli chodzic po domu tak?
  10. Adam - no wlasnie na te czujki wstrzasowe na okna chyba sie zdecydujemy by w razie czego uniknac duzych strat w postaci rozwalonych okien. Co do czujek to cos czytalam (chyba tu na forum) ze te drozsze owszem mozna ustawic tak zeby nie reagowaly np na zwierzeta do 20 kg ale one tez maja jakies "wysokosciowe" ustawienia i jesli np pies lub kot wskoczy na lozko albo pchnie drzwi to alarm sie wlacza. A mozna zamontowac tylko czujniki wstrzasu przy drzwiach i oknach i zadnych innych czujek ruchowych w domu? Czy tak sie nie praktykuje? A okna dachowe sie zabezpiecza? Powiadomienie na komorke koniecznie ale tylko meza bo ja mam slabe nerwy.
  11. No to mi brzoza poradzilas... Co do ogrodzenia to plot bedzie o wysokosci standardowej i z siatki wiec raczej to nie przeszkoda. Natomiast z tego co wiem mozna go sprytnie obsadzic roslinami np klujacymi - moze cos polecicie? Ladne ale nieprzyjemne do przedzierania sie....? Pies obronny...hmmm...mam spore opory poniewaz mam male dziecko...duzy pies to ogromna odpowiedzialnosc - musi byc po tresurze i trzeba miec czas sie nim porzadnie zajac - moze w przyszlosci. Tymczasem mamy malego psiaka i moze ktos z Was wie czy sa jakies specjalne czujki dzieki ktorym alarm nie reaguje na psa? Wiem ze sa do "ilus kg" ale jak juz pies wskoczy na tapczan to alarm wyje. Jak to obejsc? Czujki przeciwpozarowe to chyba dobra rzecz! Dziekuje za rade! A ten monitoring to masz na mysli kamerki w domu czy dookola? To sie podlacza do firmy ochroniarskiej i oni kontroluja sytuacje?
  12. Znalazlam tu kilka tematow o alarmach i roletach zewnetrznych ale nie znalazlam infomacji jak faktycznie chronicie wasze domy. Jestesmy wlasnie na etapie zamykania domu i problem zabezpieczen to gl temat naszych rozmow z mezem tymbardziej ze dom jest pod lasem, na koncu swiata, bez sasiadow. Nie chcemy robi twierdzy i montowac wszystkiego czego sie da ale chcemy czuc sie bezpiecznie. Na jakie zabezpieczenia zdecydowalibyscie sie w naszym przypadku? W pierwotnym planie mielismy rolety ale po przejechaniu kilku firm zrezygnowalismy z tego pomyslu i zamowilismy okna z szybami P4 (lomem podobno nie da sie rozbic) z okuciami i zatrzaskami antywlamaniowymi. Do tego planujemy alarm w polaczeniu z firma ochroniarska ale nie na kod tylko chip lub linie papilarne (nie wiemy jeszcze jak bedzie alarm reagowal na malego psa ktorego mamy...). Do tego dobre oswietlenie zewnetrzne domu i ogrodu. Maz mowi cos o podprogowym czujniku gazu... Czy myslicie ze to dobra kombinacja zabezpieczen?
  13. Dziekuje za odpowiedzi. Elektryka i odkurzacz bedzie przed tynkami, od ogrzewania jutro gosc przychodzi to sie sam okresli kiedy chce wejsc. Robimy recznie. Pozdrawiam!!
  14. Dzieki - czyli jednak nie jest tak że wszystkie instalacje najpierw a pozniej tynki. No i teraz wiem kiedy ten odkurzacz wpakowac. Napiszcie jeszcze co sądzicie o robieniu w dzisiejszych czasach tynkow ręcznych? Trudno w okolicach Olkusza znaleźć ekipę do tynków maszynowych i mąż znalazł jakiegoś gościa który ma nam ręcznie robić... Mi się to nie podoba...boje się paćkania... z drugiej strony chyba tani jest (?) - chce 10 zl od metra.
  15. Proszę o rady! Po pierwsze które są lepsze i dlaczego? Po drugie czy na maszynowe trzeba kłaść dodatkowo gips? A na ręczne? (dodam nieskromnie że ściany mamy hiper równe) Po trzecie - czy ktoś z Was słyszał kiedyś żeby tynki kłaść przed instalacjami?? Niby że rurki do kaloryferów będą z podłogi wychodzić... Będę bardzo wdzięczna za wszelkie opinie bo właśnie się kłocimy z mężulem o to...
  16. Piekne ogrody...jak was tak podczytuje to czuje ze cholera nie dam rady...trzeba mi bylo siedziec w tym bloku a nie wyglupiac sie z budowa!! Ja sie na tym nie znam, maz powiedzial od razu ze on w ziemi grzebac nie bedzie...jedyne pocieszenie ze wielu z Was tez pisze ze na poczatku nie mieliscie o tym pojecia. Pozdrawiam i zazdroszcze ze macie juz takie dziela w poblizu Waszych domow
  17. Wlasnie szukam czegos dla coreczki ale raczej stawiam na plastikowy plac zabaw. Podobaja mi sie elementy z firmy STEP 2 STEP - w polsce osiagaja jednak zawrotne ceny. Z ciekawosci natomiast zajrzalam na amerykanska strone tej firmy i tam ceny wrecz...niskie. Czy ktos z Was bawil sie w sprowadzanie takich rzeczy na wlasna reke i moze podpowiedziec jakie to koszty? A moze ktos z Was odradza plastiowe place zabaw? (dla mnie argumentem za sa oble kanty i mozliwosc mycia myjka cisnieniowa...)
  18. Oczywiscie wiem ze "nic za darmo" i jestem gotowa zaplacic rozsadna cene. Tak jak mowicie - zrobie rozeznanie. Faktycznie wielkiej firmy ogrodniczej u nas nie bedzie potrzeba ale jesli juz zlecac to zadania to raczej komleksowo - tzn zeby taka firma czy osoba miala sprzet/dostep do roslin ktore za mnie kupi itp. Pewnie sami wiecie jak to jest kiedy w domu jest sie tylko w nocy i weekendy...nie zebym sie tlumaczyla ale juz dawno doszlam do wniosku ze kazdemu trzeba dac zrobic to co potrafi najlepiej (a co za tym idzie: dac zarobic).
  19. Macie racje - najciężej u nas będzie z tym plantowaniem - może nie aż tak skrajnie że wszystko taczkami trzeba rozwieźć ale ziemia jest z kamieniami i zrobienie z tym porządku może trochę zająć. Co do roślin na rabatkach to nie mam szczegónych wymagać - kilka krzewów i kwiatów kwitnących o różnych porach roku (znowu nic konkretnego co?). Spróbuje się umówić i zorbić kokretny kosztorys i wtedy podejmiemy decycję.
  20. Budujemy dom ale już myślę o ogrodzie - do tej pory myślałam że zrobie to sama - mam ogólną koncepcję jak bym chciała żeby to wyglądało. Dziś jednak naszły mnie wątpliwości czy dam radę i mąż zaproponował żebyśmy zlecili tą prace firmie projektującej ogrody. Firm takich na internecie znalazłam dużo ale nie mam pojęcia jaki były orientacyjny koszt robót. Wiem że ogród ogrodomi nierówny więc takie podstawowe założenia to: - około 20 metrów przy płocie pas tuji - około 40 metrów żywopłot - kilka krzewów owocowych - taki kącik ogrodu wydzielony - kilka krzewów kwitnących - rabatki z kwiatami i ziołami. - nie ma skalniaków, murek i schody w ogrodzie murujemy sami (mamy spad i ogród będzie 2-poziomowy) - i najważniejsze - cały ogród (około 8 arów) trzeba wyplantować i posiać trawę - pisząc o plantowaniu mam na myśli: cały kumus z działki jest aktualnie zepchnięty na boki Ile mniej więcej - zupełnie orientacyjnie czy jest to rzędu 10 tyś czy 50 - może coś takiego kosztować? Dziękuję z góry
  21. Tinek - takie obliczenia naturalnie potrafie zrobić ale boje się właśnie tego co piszesz - ja swoje a tartak swoje i wyjdzie zupełnie inna cena...
  22. Podciągam ten temat do góry... Ceny za kubik mniej więcej znam ale jak mam obliczyć ile mi potrzeba kubików? Mam rozpisane ile i jakich potrzebuje krokwi, płatwi, jętek i czego tam jeszcze ale ciężko z tego obliczyć nawet orientacyjny koszt więźby... a potrzebuje do "specyfikacji kosztów" do zaciągnięcia kredytu. Czy ktoś może mi podać zupełnie orientacyjnie ile może kosztować więżba na dach 2 spadowy, wymiary domu 17-9, dwie jaskółki? Nie chce się przestrzelić na tej specyfikacji o grube tysiące...
  23. Jacek - nie pisze ze przeszukalam cale forum tu jest kurde 806 stron kazda po kilkadziesiat tematow - ale grzebie dalej! Dzieki za podpowiedzi i pozdrawiam! - wgl mnie tez kolor powinien wspolgrac z dachem, podbitka i oknami ale wszystkowiedzacy Pan ze skladu budowlanego mi powiedzial "ze tak sie nie dobiera"
  24. Mam pytanie co do montowania antywlamaniowych rolet okiennych. W jaki sposob sie je montuje? Podczas budowy zostawilismy wyzszy otwor okienny (o 25 cm chyba) i teraz mamy myslenice czy tak powinno byc. Moze kto ma linki do schematow montowania? Prosze o pomoc.
  25. Hej; Zgodnie z podpowiedzia dla mlodych forumowiczow poszperalam troche po juz istniejacych tematach ale chyba jednak musze zalozyc nowy. Budujemy domek - jestesm na etapie szalowania lawy. Wiezba zamowiona, dachowka wybrana i pozostaly rynny. Chcialam wybrac pod kolor dachowki ale podobno "tak sie nie dobiera koloru rynien". Wiec jak? Do elewacji? Najpopularniejsze sa brazowe do kazdego dachu? No i drugie pytanie: rynny metalowe czy plastikowe? Prosze o opinie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...