jareklustig

W końcu mieszkamy na swoim;-) za nami też już pierwsze Święta w naszym domu oraz tłumy "zwiedzających". Brakuje jeszcze kilku szczegółów, ale wszystko w swoim czasie... tak też można mieszkać Schody http://lustig.republika.pl/106.jpg http://lustig.republika.pl/109.jpg Salonik http://lustig.republika.pl/107.jpg http://lustig.republika.pl/108.jpg Łazienka dół http://lustig.republika.pl/111.jpg http://lustig.republika.pl/110.jpg Kuchnia http://lustig.republika.pl/112.jpg http://lustig.republika.pl/113.jpg http://lustig.republika.pl/114.jpg http://lustig.republika.pl/115.jpg Przedpokój - tak na marginesie to odradzam firmę komandor...szafa wnękowa to porażka i to słono przepłacona porażka... http://lustig.republika.pl/127.jpg http://lustig.republika.pl/128.jpg Garaż http://lustig.republika.pl/129.jpg Łazienka góra http://lustig.republika.pl/118.jpg http://lustig.republika.pl/119.jpg http://lustig.republika.pl/120.jpg Nasza sypialnia http://lustig.republika.pl/116.jpg http://lustig.republika.pl/117.jpg Pokój córci http://lustig.republika.pl/123.jpg http://lustig.republika.pl/124.jpg Pokój synka http://lustig.republika.pl/125.jpg http://lustig.republika.pl/126.jpg Pokój zabaw http://lustig.republika.pl/121.jpg http://lustig.republika.pl/122.jpg

Dom jeszcze nie jest ukończony, jeszcze trochę pozostało do zrobienia niestety... Co do zmian to póki co trudno powiedzieć, gdyż bardzo rzadko bywamy na budowie. można by się zastanowić nad podniesieniem ścianki kolankowej, aczkolwiek zmieniają się wtedy proporcje budynku. Kuchnia też jest stosunkowo mała, ale nie ma tego jak zmienić (taki projekt). Co do kosztów, to na każdym etapie jest wybór pomiędzy maluchem a mercedesem w danej kategorii i koszt wybudowania domu może być w wariancie optymistycznym myślę, że 380tys a w tym najdroższym koło 600tys (materiały + robocizna w stanie do wprowadzenia się).

Jest oficjalne pozwolenie na użytkowanie budynku;-) tylko mebleków brak... choc już niedługo nasza kuchnia będzie wyglądała tak: http://lustig.republika.pl/104.jpg

Powolutku się wykańczamy, znaczy się domek się wykańcza. Mamy zrobione schody, zamontowane szambo, na dniach będziemy składać papiery do odbioru budynku. http://lustig.republika.pl/102.jpg http://lustig.republika.pl/103.jpg

Dawno nie pisałem.. a trochęsię działo http://www.lustig.republika.pl/97.jpg http://www.lustig.republika.pl/98.jpg http://www.lustig.republika.pl/99.jpg http://www.lustig.republika.pl/100.jpg http://www.lustig.republika.pl/101.jpg

782cm. Zawsze mozan wyslac maila z zapytaniem o projekt do muratora, a oni przesylaja skany z projekty, parter, piietro, rzut dachu i przekroj przez dom

Witam, jeszcze nie mieszkamy, wiec zdania na temat salonu nie zmienilismy. poki co myslimy o aranzacji salonu i wiemy, ze trzeba bedzie sie postarac, aby upchnac wszystko co chcemy, ale damy rade;-) Co do poniesionych kosztow, to bez kostki (i bez dzialki oczywiscie) wychodzi niecale 400 tys. materiały + robocizna. Koszty te mogly by byc znacznie nizsze, gdyby robic wiecej prac samemu oraz wybierac tansze materialy budowlane.

Po długim czasie w końcu coś się zmieniło;-) Kolega Michał pospawał płot, no i ekipa ułożyła kostkę http://lustig.republika.pl/94.jpg http://lustig.republika.pl/95.jpg Dodatkowo zaczeliśmy niwelować działkę.. poszła cała ziemia wykopu + 2 łódki czarnoziemu i to wszystko mało... wystarczyło raptem na trochę ogródka z tyłu.. boki i przód w przyszłym tygodniu http://lustig.republika.pl/96.jpg

długo nic nie pisałem, ale i długo nic się u nas nie działo... aż tu nagle;-) Prawie cała góra zrobiona, wciąż brakuje kilku drobiazgów, ale już bliżej jak dalej. Łazienka http://lustig.republika.pl/86.jpg http://lustig.republika.pl/87.jpg Pokój nr 1 http://lustig.republika.pl/88.jpg Pokój nr 2 http://lustig.republika.pl/89.jpg Pokój nr 3 http://lustig.republika.pl/90.jpg Nasza sypialnia -tu najwięcej jeszcze brakuje. http://lustig.republika.pl/91.jpg Klatka schodowa http://lustig.republika.pl/92.jpg Na dole też się nieco ruszyło - pralnia. pozostalo malowanie i montaż oświetlenia... no i pralki oczywiście jescze brak;-) http://lustig.republika.pl/93.jpg

Dużo się u nas nie dzieje, ale jednak coś się zmieniło http://lustig.republika.pl/82.jpg http://lustig.republika.pl/83.jpg http://lustig.republika.pl/84.jpg Loggie też skończone... na koniec rzut oka na całość http://lustig.republika.pl/85.jpg

Podbitka skończona;-) http://lustig.republika.pl/81.jpg

Część podbitki jest już gotowa i prezentuje się bardzo ładnie;-) http://lustig.republika.pl/80.jpg

Podsumowanie akcji zima - 3 tony wegla. Niby bez tragedii, ale liczyłem na lepszy wynik... Z planów na ten rok, to za wiele chyba nie będzie. Już zaraz zaczynamy zabawę z podbitką dachową. http://lustig.republika.pl/79.jpg a co będzie później - czas pokaże ;-P

Dawno nic nie pisałem, ale to dlatego, że prawie nic się nie dzieje... "walczyłem" z ustawieniami kotła, bo za dużo spalał i robiły się spieki, teraz też się spieka (wina węgla niestety), ale za to znacznie mniej pali;-) http://lustig.republika.pl/75.jpg http://lustig.republika.pl/76.jpg Jest nadzieja, że 2 tony wystarczą na całą zimę... Z innych spraw, to udało się zamontować pierwsze prowizoryczne oświetlenie http://lustig.republika.pl/77.jpg No i jest już też numer domu - tyle, że na zdjęciu wydląda inaczej ;/ na żywo jest czarny, a ściana żółtawa (jak na zdjęciach zamieszczonych wcześniej zresztą) http://lustig.republika.pl/78.jpg

Od jakiegoś tygodnia grzeje u nas kociołek Galmet. Trzeba jeszcze trochęogarnąć w kotłowni i będzie cacy;-) http://lustig.republika.pl/73.jpg Dość szybko nagrzał chałupkę - tylko za dużo węgla pożera póki co.... http://lustig.republika.pl/74.jpg