VIEVIORA

O bardzo dziękuję, chyba skorzystam. Co do KB to ja miałam Pana Zbyszko Koniecznego, jak wiele osób tutaj. Do niczego nie mogę się w jego pracy przyczepić.

Witam! czy ma ktoś może dobrego geodetę z Poznania? Ja wprawdzie już swój dom wybudowałam, mieszkam trzy lata i dom na razie stoi. Mam swoje za i przeciw, jeśli chodzi o ekipy wykonawcze (zresztą duża większość z tego forum) ale jeśli ktoś coś potrzebuje to pytajcie. Moim geodetą był Pan Stanisław Narożny ale obecnie nie może podjąć się pracy zatem jeśli ktoś może mi podać jakiś namiar, będę wdzięczna.

Witam Wszystkich! Wprawdzie już mieszkam i samą budowę mam już za sobą ale poszukuję dobrej firmy brukarskiej. Poprzednie dwie zwiały zostawiając mi w okól domu wielkie GGGGGGGGG. Czy ktoś mógłby mi kogoś polecić? Jeśli ktoś potrzebuje mogę polecić paru fachowców, z których usług korzystałam i jestem zadowolona. Dziękuję za wszelkie namiary.

PODPISUJĘ SIĘ POD POWYŻSZYM KOMENTARZEM W 1000 % !!! PAN ROBERT CENOWO JEST BARDZO ATRAKCYJNY ALE NIECH TO WAS W ŻADEN SPOSÓB NIE ZWIEDZIE. CENA DO JAKOŚCI I DO DALSZEGO POSTĘPOWANIA Z KLIENTEM TO NAWET WYGÓROWANA. ROBILI U NAS OCIEPLENIE ZEWNĘTRZNE ORAZ KŁADLI WEŁNĘ (PIERWSZĄ WARSTWĘ) NA PODDASZU. WEŁNA OK ALE OCIEPLENIE MASAKRA. NIE MA ŚCIANY ŻEBY BYŁA WPORZĄDKU. PRZY WYJŚCIU NA TARAS I PRZY WEJŚCIU DO DOMU SUFITY UCIEKAJĄ NA OK 5-6 CM. SŁUPY SĄ TRĄCONE, DOOKOŁA OKIEN NIE MA KĄTÓW NAD BRAMĄ GARAŻOWĄ JEST WIELKI BRZUCH (POPRAWIANY JUŻ ZRESZTĄ PRZEZ PANA ROBERTA A I TAK JEST ŹLE) NA KAŻDEJ ŚCIANIE FALE DUNAJU, LISTWA OKAPNIKOWA POŁOŻONA TAK, ŻE NA ELEWACJI ZROBIŁO SIĘ COŚ W CHARAKTERZE ZJEŻDŻALNI, GARAŻ POZOSTAWIŁ W STANIE GORSZYM NIŻ NIEJEDNA KOMÓRKA DLA ZWIERZĄT, WYKUSZ JEST KRZYWO (JUŻ ZRESZTĄ TEŻ POPRAWIANY) I WIELE JESZCZE INNYCH MANKAMENTÓW. MATERIAŁ OCZYWIŚCIE BYŁ NASZ, CO CIEKAWE NA DOM O POWIERZCHNI 200 M2 PAN ROBERT ZUŻYL 3,15 TONY KLEJU (PRODUCENT PRZEWIDUJE MAKSYMALNE ZUŻYCIE KLEJU NA KLEJENIE I NA SIATKĘ 8 KG / M2 CO DLA 250 M2 ELEWACJI WYNOSI 2 TONY A CIEKAWE CO SIĘ STAŁO Z RESZTĄ CZYLI 1,15 KLEJU????) U MOJEGO SĄSIADA ROBIŁ SZPACHLE ŚCIAN WEWN. NA PIERWSZY RZUT OKA WSZYSTKO OK ALE KIEDY KOLEJNY FACHOWIEC PODŚWIETLIŁ TO HALOGENEM TO NIC TYLKO WOŁAĆ O POMSTĘ DO NIEBA. TO CO ZOBACZYŁAM TO BYŁ JAKIŚ KOSZMAR!!! JAK JUŻ PISAŁAM WIEDZA I WYKONANIE NA POZIOMIE MNIEJ WIĘCEJ MOIM (CZYLI KOBIETY PRACUJĄCEJ W BIURZE). PAN ROBERT WPRAWDZIE ZALICZEK WIELKICH NIE BRAŁ, ALE PROSIŁ O PŁATNOŚCI TYGODNIOWE ZA WYKONANĄ PRACĘ W TYGODNIU. ZGODZILIŚMY SIĘ I TO BYŁ NASZ BŁĄD. NALEŻAŁO NAJPIERW DO KAŻDEGO KAWAŁKA ELEWACJI ZAWOŁAĆ KIEROWNIKA. W KOŃCU KIEROWNIK PRZYJECHAŁ, WYTKNĄŁ MILION MANKAMENTÓW, KTÓRE PAN ROBERT MIAŁ POPRAWIĆ. OCZYWIŚCIE ZAPOWIEDZIELIŚMY, ŻE TO JUŻ NA JEGO KOSZT I TO ON MA KUPIĆ BRAKUJĄCE MATERIAŁY. WZIĄŁ COŚ NA POCZĄTEK WYKONANIA TYCH POPRAWEK Z HURTOWNI, W KTÓREJ SIĘ ZAOPATRUJEMY I MAMY TAM RACHUNEK OTWARTY, POWIEDZIAŁ, ŻE TO POKRYJE I... NAGLE ZEPSUŁ MU SIĘ SAMOCHÓD I TYLE GO WIDZIELI!!!!!!!!!! W MIĘDZYCZASIE USTALIŁ JAKIEŚ DWA TERMINY POJAWIENIA SIĘ U NAS NA BUDOWIE, OCZYWIŚCIE ŻADNEGO NIE DOTRZYMAŁ CAŁY CZAS CHOWAJĄC SIĘ ZA ZEPSUTYM SAMOCHODEM. UCIECZKA PANA ROBERTA Z NASZEJ BUDOWY MIAŁA MIEJSCE GDZIEŚ POD KONIEC MAJA LUB NA POCZĄTKU CZERWCA DOKŁADNIE JUŻ NIE PAMIĘTAM. WCZEŚNIEJ JESZCZE 1 TELEFON NA 10 ODEBRAŁ TERAZ JUŻ BOI SIĘ ODBIERAĆ. WCZORAJ NAPISAŁAM MU SMS, ŻE KOŃCZĘ Z NIM WSPÓŁPRACĘ, POPROSZĘ O PRZELANIE KWOTY 3500,00 ZŁ (TO MINIMUM ZA MATERIAŁ I ROBOCIZNĘ ABY POPRAWIĆ JEGO PARTACTWO) ALE OTRZYMAŁAM ODPOWIEDŹ, ŻE MAM IŚĆ DO SĄDU I GO NIE STRASZYĆ. MAŁO TEGO SZANOWNY PAN ROBERT DO DZIŚ NIE BYŁ ŁASKAW ZWRÓCIĆ MI KLUCZA DO MOJEGO DOMU. ZATEM OGŁASZAM, IŻ JEST TO PARTACZ JAKICH MAŁO I DO TEGO ZŁODZIEJ PIERWSZEJ WODY!!!! NIECH NIKOGO WIĘCEJ NIE NABIERZE!!! MOWA O PANU ROBERCIE SZYMCZAKU ZAMIESZKAŁYM W GNIEŹNIE PRZY UL. MIESZKA I NAJPRAWDOPODOBNIEJ. OBECNIE DZIAŁA CHYBA TEŻ POD FIRMĄ ŻONY ALBO KOGOŚ: Szymczak Agnieszka Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe Mieszka I 42 /3 62-200 Gniezno - woj. wielkopolskie tel. 791 400 887 ... POWYŻSZY NUMER JEST STARY. JA ZNAM DWA INNE: 793200694 TEN JUŻ JEST WYŁĄCZONY I OBECNY, KTÓRY JESZCZE DZIAŁA: 517674408. PAN ROBERT JEŹDZI STARYM GRANATOWYM FORDEM KOMBI NA NUMERACH PGN.... OSZUST OSZUST I ZŁODZIEJ!!!

Witam wszystkich! Uprzejmie informuję, że deski już sprzedane, zatem temat nieaktualny.

Witam Panie Andrzeju! Mój dach to czterospadowy o kącie nachylenia 33 stopnie, bez deskowania pokryty dachówką ceramiczna falistą ruppceramika rubin 13v. Moje pytanie jakiej muszę użyć wróblówki? Z kratką wentylacyjną czy bez i jaka długość tego grzebienia?

Deski szalunkowe ok. 1,5 m3, długie 1 - 4,5 metra używane, odgwożdżone, suche + przekładki do zbijania szalunków. Cena 350,00 pln tel. Kontaktowy 609 486 224

Witam! Pilnie kupię deski szalunkowe używane w dobrej cenie w ilości 1 m3.

Witam! Pilnie kupię deski szalunkowe używane w dobrej cenie w ilości 1 m3.

A i zapomniałabym o jeszcze jednym ważnym szczególe. Ów szczegół to maluteńki HEB, który jest w projekcie przewidziany nad salonem. Czy ktoś zastąpił to malutkie cudo jakimś innym rozwiązaniem. Nam potrzebny jest taki o długości 7,3 metra a wszędzie chcą sprzedać tylko 12 m plus dźwig to robisię jakieś 5000 zł. Jakiś koszmar za taki kawałek "szyny kolejowej". Będę wdzięczna za podpowiedź [/i]

To witam Wszystkich po dość długiej przerwie. Teraz mogę już wymienić się z Wami doświadczeniami i może jakimiś pomysłami. Po dość długim czasie w końcu zaczęliśmy coś działać na naszym polu i właśnie docieramy do stropu. Jestem ciekawa ile kubików betonu wyszło Wam na strop. Czy ktoś z Was może pamięta? A i jeszcze jedno, budujemy wPoznaniu i do tej pory trafiliśmy na naprawdę super fachowców zatem służę pomocą.

Witam Wszystkich! Mam prośbę czy ktoś zna może jakiegoś fajnego, niedrogiego architekta? Szukam i szukam i nic.

Witam Wszystkich! Mam prośbę czy ktoś zna może jakiegoś fajnego, niedrogiego architekta? Szukam i szukam i nic.

Witaj mamamatinka! Okna są świtne. Kolor bardzo ładny. Szpros w kuchniteż mnie się nieźle podoba, pytanie tylko czy nie zabiera zbyt dżo światła? O cenie bramy mogłaś lepiej nie pisać bo okazuje się,że zabieram się za budowę chałupy a kasy mam na 5 bram garażowyc ale co tam. Martwić będe się później. Mam jeszcze pytanko: napisałaś, że okna są sosnowe, sosna jest raczej miękka czy nie są zbyt podatne na wgnioty i zadrapania? Mam sosnowe meble i każde deikatne szurnięcie widać na blatach. A drugie pytanie jak już powaliłaś ceną garażu to czy mogłabyś mnie jeszcz dobić ceną zestawu okien, jeśli oczywiście to nie kłopot. Pozdrawiam

No to wklejam, jak się uda Działka od strony ulicy, od wejścia http://images23.fotosik.pl/185/a0307be0da534e4em.jpg http://images25.fotosik.pl/185/d7be8ed9636d5f89m.jpg Nasza skrzynka prądowa http://images25.fotosik.pl/185/d472c34005f21046m.jpg A to widok z ulicy przed domem http://images32.fotosik.pl/197/3a03e952f3cdf2bdm.jpg

cześć kakusku i Madziorkaa, popiszę z Wami na pewno wiele ciekawego się jeszcze dowiem, choć jak już wspominałam ja w porównaniu z Wami to daleko w polu. Jeśli chodzi o kominek to właśnie chyba tak zrobię jak piszesz, przesunę go na maxa do holu. Ogrzewanie gazowe ale obawiam się, że po moich przeróbkach i pomysłach na ustawienie mebli oraz owiększeniu okien nie będzie w salonie miejsca na kaloyfer zatem jakies dodatkowe ogrzewanie, pewnie podłogówka. Myśle też o wentylacji z reku ale to jak czytałam na forum wydatek rzędu ok 10 tys. i to na początku budowy Tak jak piszesz kakusku ja mam też podobne obawy kosztowe. Może jeszcze fundamenty i ściany to jakoś tam ale kiedy pomyślę o dachu i oknach i tych wszystkich pierdołach o których jeszcze nie wiem, że trzeba kupić to głowa robi się ciężka. Później to już łatwiej bo sprzeda się mieszkanie ale na razie gdzieś trzeba mieszkać. Wczoraj bylliśmy z Primonem (to mój mąż) na naszym polu i sprawdzaliśmy czy ktoś nie podbiera nam prądu Ale wszystkow porządku. Jeśli nie zapomniałam jak to się robi to wkleję pare zdjątek z pola. Nazywamy je pole za stodołą

Witam ponownie! kakusku dzięki za tak dokładną odpowiedź. Już tłumaczę me zmiany. Ze spiżani nie zrezygnuję, gdyż obecnie mieszkam w bloku i strasznie brakuje mi takowego pomieszczenia, lepiej jednak chyba od strony wiatrołapu. Co do okien w wykuszu, obejrzałam fotki i utwierdziłam się w pomyśle. Ja też od tej strony mam południe co da więcej światła a poza tym w Natalii którą budujemy okno środkowe jest chyba dużo szersze od tych bocznych co da chyba lepszy efekt. Co do kotłowni; od strony zewnętrznej pomieszczenie na widły będzie wielkości tego kibelka z przodu, przestawię ścianki, a kotłownia po odpowienim oddzieleniu razem z pralnią. 8 m2 na piec zbiornik na wodę plus pralka suszarka i jakiś mały regał chyba wystarczy? Co sądzicie? Sypialnie na górze bo marzy mi się intymność. Taki mały prywatny bałaganik i nikt mi się tam nie zapuszcza. Ciuchy na dół - planuję zrutnię z górnej łazienki. Wypada centralnie nad kotłownio pralnią. Jeśli chodzi o wykusz to pani architekt też powiedziała, że w przypadku okien balkonowych będę musiała odsuwać stół. Dziwne, nie zamierzam mieć 3 metrowego stołu. Mnie pomysł wydaje się super Ach zapomniałabym o kominku. Jak on się tam kształtuje? nie chcę mieć kominka w rogu. Chiałam go przesunąć na początek ściany ale według projektu wyszło mi, że na poddaszu komin przypadnie na drzwi jednej z sypielni!!! TV na tej ścianie to ściema. Pooglądamy tylko zimą kiedy buro na dworze. Może laicko to opisuję, ale świerzynka ze mnie. Wy już dachówki obmyślacie, a ja pomysłów mam kupę a projekt jeszcze w mapkę nie wrysowany.

Hej Nefer! Czytałam Twój dziennik z uwagą i choć chałupka Twa nie pod moje potrzeby podlega masz kobieto zacięcie i opisujesz to badzo charyzmatycznie. Aż chce się czytać!!!! Pozdrawiam

Witam wszystkich Natalkowców! Początkowo klamka zapadła i miał być letni wieczór z Muratora. Przeglądając jdnak forum trafiłam na Natalię. Szybka była zmiana decyzji. Projekt mamy od 07 marca 2008. Obecnie poszukujemy architekta z Poznania lub okolic. Jeśli ktoś ma namiary bedę wdzięczna. Projekt nam się podoba baaardzo! Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie wprowadziła zmian. Czytając Wasze doświadczenia i opinie z letka się przeraziłam. Myślałam, że Natalia to taki średni domek za jakieś przyzwoite koszty, a tu okazuje się, że to całkiem duża chałupa za ogromną kaskę. No ale cóż, projekt kupiony, martwić będziemy się zaś. Przedstawiam zmiany, które chciałabym wprowadzić. Ciekawa jestem co na to Wy i architekt: Parter: - przesunięcie drzwi wejściowych w stronę garażu (szafa itp. już pisaliście o tym) - przejazd ze spiżarnią w kuchni jak najbardziej (nie wiem jeszcze jak ale według projektu przy samym oknie fatalna sprawa) - czy kuchnia zabudowana czy nie i czy wejście z holu czy z salonu jeszcze nie wiem - okna w wykuszu zmienione na balkonowe (tzn. od ziemi) - taras od strony ogrodu tak jak jest w projekcie ale powiększony (przeciągnięty) pod drzwi balkonowe wykuszu - zastanawiam się nad dodatkowym oknem obok wykuszu (ale w przypadku powiększenia okien wykuszu może to przesada) - niepokoi mnie kominekw mijscu w jakim się znajduje, coś chyba trzeba zmienić ale jeszcze nie wiem gdzie - drzwi między garażem a pom. gosp. zlikwidujemy, toaleta połączona z z pom. gosp. sworzy pralnię, a od strony zewnętrznej (ściana zewn.) wydzielone zostanie pomieszczenie na widły , zamiast okna drzwi na zewnątrz - dwa pokoje na dole ( jeden to gabinet, drugi garderoba) Podasze - pokój (ten wąski) jakoś mi się nie podoba ale nie mam koncepcji; może nie będzie tak źle - łazienka powiększona o kawałek strychu tworząc modnie zwany pokój kąpielowy i może gdzieś tam sauna - garderoba pozostaje powiększona o strych Co sądzicie na temat moich pomysłów? Może jakieś sugestie? Krytyka i podpowiedzi mile widziane. Wiem, że wielu z Was już jest na etapie dość zaawansowanym, jeśli to możliwe proszki wielkie o jaieś fotki z domków Natalkowych Mój email: [email protected] Pozdrawiam Wszystkich i mam nadzieję, że tak jak Wy mi teraz ja będę mogła pomóc potem innym.

Witaj:) fajnie że Natalka cieszy się coraz większym zainteresowaniem, ciesze się że do mnie zaglądasz , koniecznie załóż tez swój dziennik będziecie mieli miłą pamiątkę, za kilka lat przy kominku fajnie będzie wrócić do niego i poczytać jak to było . Na jakim jesteście etapie:)? pozdrawiam Magda Hej! Cieszę się, że podpis Ci się podoba. Taka tam moja wesoła twórczość. Co do etapu: - mamy: działkę, warunki zabudowy, projekt (już kupiony), mapkę, wiele energii i ogromne chęci ; - nie mamy: zbyt wiele pieniędzy, pozwolenia na budowę i totalny brak czasu Mój mynsz pracuje za ośmiu, zresztą on i tak się nie nadaje do papierologii, a ja popołudniami za wiele nie załatwię, ale do przyszłego roku chyba dam radę. Właśnie na wiosnę 2009 chcemy zacząć budowę. Jestem doskonałej myśli. Madziorkaa,a wprowadzacie w projekcie jakieś zmiany? Pozdrawiam cieplutko

Cieszę się, że założyłaś dziennik. My też będziemy budować Natalię więc na pewno z uwagą będę śledzić rozwój wypadków na twojej działeczce. Nasz dziennik pewnie też w końcu powstanie tylko muszę się zebrać. Do dzieła!!!

Witam Wszystkich! Czy ktoś mógłby polecić mi jakiegoś kieronika budowy, geodetę i architekta do adaptacji projektu w mapę oraz zmiany wnętrz? Budowa w Poznaniu. Z góry dziękuję.

http://images31.fotosik.pl/160/712accbac706d06am.jpg No wreszcie zakumałam. Bardzo Wam dziękuję za pomoc! Szczególnie Tobie ponury 69

http://images29.fotosik.pl/166/df5a11fc8b42236fm.jpg

http://images29.fotosik.pl/166/df5a11fc8b42236fmed.jpg