Synu (wiesz, że nie jestem polonistą) lecz moja humanistyczno- inżynierska dusza cierpi na widok błędów (ortograficzne, interpunkcyjne, stylistyczne). Proś Justysię o korektę i o zapiski jak ona to widzi.
Ps. Podziękuj Barbaśce z Augustowa - to właśnie u niej oglądaliśmy pierwszy MO8 w stanie surowym, całkowicie podpiwniczony.
Co do treści będziemy czytać na bieżąco i życzyłabym i Wam i nam, aby "atrakcji" było jak najmniej. , aby było całkiem nudno