Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

emigrus

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    691
  • Rejestracja

O emigrus

  • Urodziny 09.05.1982

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Województwo
    podlaskie

emigrus's Achievements

 DOMOWNIK FORUM (min. 500)

DOMOWNIK FORUM (min. 500) (5/9)

37

Reputacja

  1. Ktoś mi może powiedzieć co to za gratis przywędrował z wodociągów do moich filtrów? https://photos.app.goo.gl/3Pru9kBS6pyyPas79 Filtr(Hydra) samoczyszczący nie chce tego wypłukać ciśnieniem 6 barów - filtry mam przed regulatorem ciśnienia(3 bary docelowo za regulatorem). Przykleiło się to do siatki nierdzewnej i się trzyma. Z tego co widać w wolnym tempie dochodzi do rozpuszczenia tego co widać na tych żółych żebrowaniach , czego skutkiem jest zawalenie drugiego filtra 10 mikronów, który powinien być niebieski a zrobił się prawie czarny. Póki co nie zmieniam filtra 10 mikronów, tylko czekam aż rozpuści się wszystko w pierwszym filtrze. Nie wygląda to na rdzę, więc co to może być? Jakiś mangan? Nasza hydrofornia jest lokalną, gdzie woda jest ze studni głebinowej na 170 metrach. Woda z kranu leci krystalicznie czysta, więc drugi filtr nie przepuszcza tego czegoś.
  2. Grohe nie jest raczej produktem premium, tylko zwykła masówka. Raczej produkt klasy chińskiej. Gdzieś są jakieś oszczędności. W tym przypadku w jakości powłoki chromowej imho. Nie mam pojęcia, która armatura łazienkowa jest odporna na wodę zmiękczoną. Franke nic nie robi do łazienki. Chyba nie? Tutaj mogę potwierdzić z własnego doświadczenia, że wylewka Franke a raczej jej powłoka chromowa jest odporna na wodę zmiękczoną. Bojler mam Chełchowskiego z kwasówki 316L, więc tam nie ma żadnych anod.
  3. Witam, szukam odpornych na ścieranie paneli do pokoju z biurkiem, więc jeżdżący fotel na kółkach(miękkich). Stare panele po 18 latach, chyba AC3 totalnie się wytarły od kółek fotela aż dziury się w panelu zrobiły... . W październiku remont pokoju, więc wypada zmienić także panele na nowe. Na oku mam dwie marki BerryAlloc z kolekcji Eternity AC5 12 mm i Alsa Floor AC6 12 mm. Nie ma ogrzewania podłogowego, więc panel może być jak najgrubszy. Nie wiem dlaczego, ale jakoś Quick Stepa nie chcę. Iść w dość drogiego BerryAlloca, czy wystarczy AlsaFloor AC6? Pokój dość mały, bo 13,6 m2, więc od biedy można zaszaleć z lepszym panelem a nie jakimś marketowym typu Classen. Ktoś mi powie, czemu wszystkie te drogie panele mają fugę V? To jakiś super atut tego? Ja w tym widzę same wady. To będzie siedlisko kurzu, roztoczy i innych żyjątek. Nie sądzę, że szmata, mop, czy coś innego te szczeliny fugowe idealnie wyczyści. Czemu na rynku nie ma lepszych jakościowo paneli bez fug? Te moje stare panele, jakiś tani no-name pewnie AC3 są bezfugowe. Tworzą jako całość monolit powierzchni gładkiej.
  4. Jeżli chodzi o mnie to wszystko rurki PP. Woda zmiękczona w każdym razie zmiękczona do zera jest mocno agresywna dla miedzi, więc nie powinno używać się instalacji miedzianej dla wody zmiękczonej.
  5. Też mam w łazience zniszczoną całą armaturę od zmiękczonej wody a mam zmiękczacz Erie iQsoft ze złożem levatit monosferycznym. Moim zdaniem zmiękczacz nie ma znaczenia ani jaka jest woda z wodociągów. Problemem jest niskiej jakości chrom na armaturze. W łazience mam armaturę od Deante - produkt chiński, więc niska półka armatury, albo prawie niska. W kuchni zainwestowałem w wylewkę dość drogą od Franke za ponad 1000 złotych i w niej widać, że chrom jest jakby inny, lepszej jakości i nie ma oznak wżerów korozyjnych. W ogóle tej wylewki chrom nie reaguje z wodą zmiękczoną. To co pokazujecie na fotkach tego nie da się już usunąć, takie fioletowe plamki. To są wżery od wody zmiękczonej z jonami sodu. Jak widać Grohe ten sam szmelc chiński co Deante. Nie wiem kto dla Franke chromuje ich wylewki kuchenne, ale są wysokiej jakości. W każdym razie te drogie.
  6. No i przyjechała.... chińska kosiarka z chińskim silnikiem 13-tego w piątek, zalana przeze mnie amerykańskim olejem w pełni syntetycznym AMSOIL SMALL ENGINE OIL SAE 10W30 ;]. Pali od strzału. Sama kosiarka konstrukcyjnie takie trochę chińskie badziewie - jakość adekwatna do ceny 1300 złotych. Jeździ, kosi, silnik działa. Póki co jest ok. Silnik widać, że mocny - radzi sobie z różną trawą. Myślałem, że dostanę silnik z tą pompką przy gaźniku. Jednak nie ma tej pompki paliwowej. Ssanie jest w rączce co zmienia się obroty silnika. Na silniku wybite LC1P70FC. Loncin LC1P70FA chyba jest dla kosiarek z napędem i chyba tylko tym się różni FC od FA. Odliczam 5 godzin i wymiana oleju - stąd kupione od razu 2 butle oleju. Wchodzi 0,6 litra. Kosiarka Hortmasz HKS 456 L kupiona głównie ze względu na mocny silnik. Brak kosza i brak napędu to tylko fajny dodatek(ujemnik?) . Ciekawą rzecz wyczytałem w instrukcji. Na zimę zalecają odkręcić świecę, wlać tam strzykawką 15 mln oleju i trochę pokręcić, żeby ruszył się tłok i wszystko się nasmarowało. To z racji żeliwnej tulei, czy tak po prostu wypada robić na zimę? Nigdy czego takiego w poprzedniej kosiarce nie robiłem i nie słyszałem o takich praktykach. Kilka fotek tego cudu chińskiego - https://photos.app.goo.gl/se2WSS4ja2oRwDN56
  7. Też mi się wydaje, że 20 lat to całkiem niezły wynik. Trzeba wziąć pod uwagę, że kosiarka od nowości pracowała tylko jako mulczer, więc łatwo nie miała. Miała wyrzut boczny, ale był zaślepiony i nigdy nie używany. Kosiarka bez kosza, typowy mulczer, ale z napędem na tylne koła. Ten napęd więcej przeszkadzał niż pomagał. Dlatego teraz kosiarka bez napędu. Ogólnie kosiarki mulczujące to niszowy produkt, ciężko coś znaleźć fajnego. Te z koszami niby mają funkcję mulczowania z tą głupią wkładką plastikową, ale mnie to się nie podoba. Obudowa kosiarki mulczującej jest w ogóle innej konstrukcji niż wersje koszowe. W koszowych muczowanie to raczej taki dodatek od święta coś pomulczować, a nie z koszowej zrobić 100% mulczera imho.
  8. Jaka mogła być przyczyna, że rozsypało się mocowanie tłoka do korbowodu? Na kilka kawałków się rozleciało. Pewnie zmęczenie materiałowe, czy niedopilnowany olej i coś się zatarło? Olej był czarny jak smoła - mineralny. Silnik też już brał trochę olej - trzeba było robić dolewki. Silnik nie kopcił.
  9. Do silnika Loncina o pojemności 196 cm3, więc nie tak małej mocy 3,6KW(6,5KM) lepiej lać olej syntetyczny 10w30, czy mineralny też będzie ok? Ok, to odpowiem sobie sam. Będzie to Amsoil Formula 4-Stroke Synthetic Small Engine Oil. Trochę na bogato, bo to full syntetyk od AMSOIL, ale raczej warto. Jednak mineralnego nie będę lał. Te nowe silniki są delikatne, pewnie podatne na przegrzewanie, więc niech ma coś lepszego. Mineralny zaraz zrobi się czarny/smoła a w upałach szlak trafią jego parametry smarne.
  10. Laweta jest dobra, nie jest zgnita, ale to kosiarka sprzed 20 lat. Tam raczej nie będzie pasować żaden nowy silnik. Siedział tam jakiś B&S Quantum. Sam silnik to koszt 700-800 złotych. Dokładam te 400 złotych i mam nową kosiarkę pewnie podobnej jakości. Na szybko jest potrzebna kosiarka, bo teraz codziennie popaduje i trawa rośnie. Starej lawety nie będę złomować. Może coś znajdzie się pasującego - ale to na spokojnie i może w okresie zimowym tym się zajmę.
  11. Niestety silnik kosiarki na złom. Rozleciał się korbowód a raczej jego takie mocowanie - mocowanie tłoka do korbowodu rozleciało się. W jej miesce budżetowy mulczer bez napędu i kosza HORTMASZ HKS 456 L z silnikiem Loncina LC1P70FA 196 cm3 - żeliwną tuleją i łożyskowanym wałem. Jak zły wybór to trudno. Na tę chwilę nie widzę powodu wydawać 3 czy 4 tysiące na kosiarkę mulczującą, która ma ten sam silnik o pojemności skokowej 196 cm3 a nawet mniejszy co ten Hortmasz za 1200 złotych. Nie potrzebuję ani kosza ani napędu. Jak już napęd to tylko na przód. Jakość dopiero zaczyna się od 5000-6000 złotych jak Kaaz z GXV, bo silniki GCVx to też badziewie.
  12. Widziałem dziś na żywo Weibanga 3w1 - tego szarego z kangurem z przodu, cena 3100 zł. Ja pierniczę... to kosiarkowy czołg. Nic dziwnego, że ona waży prawie 50 kg. Stojące obok kosiarki to plastikowe zabawki. Niesamowite, że Chińczyk coś takiego zrobił. Obudowa kuta, czy młoteczkowana dla usztywnienia - czy to tylko jakiś bajer?. Wszystko takie masywne, grube. Pytanie co z silnikiem? W Weibangach siedzi Loncin 196 cm3. Konstrukcyjnie podobny do silników Hondy. O ile to nie chiński klon Hondy?
  13. Moja stara, prawie 20 letnia kosiarka VEGA z silnikiem Brigsa chyba zaliczyła zgona. Wał się kręci tylko w jedną stronę a w drugą jest zblokowany. Nie kręci się w stronę jak pracuje silnik, nawet nie da się szarpnąć linką. Co tu mogło się stać? W poniedziałek zawiozę na serwis, żeby zobaczyli co się stało. Mam czarne myśli, że chyba to już koniec... To przy okazji. Kohler, Kawasaki FJ 180V, czy Honda GCV? Tutaj tak naprawdę trzeba patrzeć najpierw na silnik a dopiero później na konstrukcję kosiarki. Musi być obudowa stalowa, szerokość koszenia min. 48 cm max 51 cm. Rozmiar 46 jest za mały a 53 cm jest za duży - chodzi tutaj głównie o jeżdżenie między tujami i innymi krzakami. Znajdzie się coś ciekawego z tymi wytycznymi i nie kosztuje majątku? Acha... nie potrzebuję ani napędu ani zbierania do worka. Wystarczy same mulczowanie. Jest fajny Weibang WB537HCU https://cedrus.com.pl/kosiarka-spalinowa-weibang-wb537hcu ale... ma dziwny nóż, rozmiar 53 cm, nie da się mulczować. Podobno te chińskie Weibangi są takie wytrzymałe przez swoją toporność i prostotę... ale ile w tym prawdy....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...