Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mizeraki

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    46
  • Rejestracja

mizeraki's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. a juz myslalem ze sami wykonawcy pisuja na tym forum.
  2. "Dzis WY placzecie ze drogo, a jeszcze kilka lat temu budowlaniec plakal ze nie ma pracy albo ze zapierd..... za 5 zeta na godzine.... Wtedy nikt ni chcial mu zaplacic adekwatnych pieniedzy do wykonywanej pracy a dzis.... ma okazje nadrobic" Sluszna uwaga - bylo tanio - zrobilo sie drogo. Wzrost popytu spowodowal wzrost cen. Spadek popytu spowoduje spadek cen. Ergo bedzie tanio jak w przed boomem. Rynek ktory dyktuje ceny to kompromis pomiedzy stawkami marzen wykonawcow, i gotowoscia inwestora do spelniania tych marzen. Mnie na przyklad nie zalezy ostatnio zeby placic wiecej, negocjuje twardo i uzyskuje znaczace ustepstwa ze strony wykonawcow. Czego i wam zycze.
  3. nie jestem panem analitykiem. jesli przeczytasz moje posty ze zrozumieniem zorietujesz sie ze chodzi mi o ceny pracy w calym sektorze, a nawet szerzej. Po pierwsze - zarobki nasze juz w stosunku do dolara i euro spadly o 50%. Wiec to juz sie stalo - place realnie zmalaly. Ale to nie koniec promocji zwlaszcza w budowlance. pisze o tym szerzej powyzej. Przesledz moje argumenty i sprobuj je obalic. Ze to nas nie dotyczy - wrecz przeciwnie, paliwo i okolo 30 proc, naszych wydatkow idzie na rzeczy importowane. Czy jesli cena stali spadla o 50% - to czy jej producenci beda zwiekszali place czy raczej obnizali? Widzial Pan jak pospadaly ceny akcji spolek budowlanych - czy to z powodu spodziewanych wyzszych zyskow - czy tez dlatego ze nie ma dla nich pracy i nastepne lata beda cienkie - zatem, tez nie beda dobrze placili wykonawcą. Budowa miasteczka wilanow stanela - architekci ktorzy robili moj dom - pracowali rowniez przy tym projekcie - teraz zostali wyslani na 3 miesieczny bezplatny urlop - potem grozi im bezrobocie. Zatem radze pomyslec o piekarnictwie i fryzjerstwie.
  4. Słuchaj mizeraki, po co Ty opowiadasz te bzdury na forum?! Chętnie pokaże Ci mój grafik na 2009 r. Uwierz mi, że nie znajdziesz w nim wolnego terminu przed wrześniem 2009 roku, i to w cenach obowiązujących w zeszłym roku. Wiele tych terminów jest zajęte dla ludzi właśnie z tego forum! No to pokazujesz ten grafik - czy mam wierzyc. wierze, ale sprawdzam. Swoja droga - fajny termin - ceny obowiazujace w zeszlym roku. Budujac - bede Cie informowal jakie ceny obowiazuja w tym roku
  5. bzdura byloby twierdzic ze: nadchodzi co prawda kryzys ,nie ma kredytow, wzrasta bezrobocie, bankrutuja deweloperzy, beton i stal sie nie sprzedaja bo malo kto buduje - ale firmy budowlane beda mialy sie swietnie, a ich zyski beda krociowe. Obok sektora bankowego, samochodowego - budowlancy to trzecia najbardziej zagrozona branza. Po to zeby ludzie budujacy teraz domy uswiadomili sobie ze moga zrobic to taniej. Wystawiaja sie w tych trudnych czasach na duze ryzyko (w tym walutowe, utrata pracy), zwiekszone koszty obslugi dlugu. Jesli zaoszczedza na budowie powiedzmy 10% jej wartosci - to w nowym domu beda mogli spac troche spokojniej. A to bezcenne. Jesli ma pan pelny portfel zamowien na uslugi Pana firmy to gratuluje. To dobrze prosperujaca firma, mysle ze jedna z tych ktora obroni nasza gospodarke. Naprawde najlepsi, zacisna pasa, ale to przetrwaja, a potem bedzie kolejny boom. Czego Panu serdecznie zycze.
  6. Dadzie-T bardzo fajny dom Pan buduje. I w bardzo dobrym momencie. Bo robi sie coraz taniej, a i tynkarzy czy innych fachowcow nie trzeba umawiac z rocznym wyprzedzeniem. Powodzenia i prosze twardo negocjowac. Rynek wrocil do normalnosci i bedzie to coraz bardziej rynek konsumenta. A pieniadze najszybciej rozchodza sie inwestorowi. Moja zona od paru lat juz nie pracuje. To bylo bez sensu - to stres i przynoszenie do domu wielu problemow i dramatow. Jesli Pan przesledzi moje wpisy - to wycofalem sie z niefortunnego okreslenia o glaskaniu cementu.
  7. wiem - i jakos mi sie to nie sumuje. oświeć mnie - i wylicz mi te koszty.
  8. Napisz sensowne wyliczenie - o sie dzieje pomiedzy przychodem 3900 (ktory jest kosztem inwestora) a placa pracownika - ze jego dochod to ponizej 2000 tys. Co powoduje ze z ciezkiej pracy za ktora inwestor zaplacil 3900 - on dostaje tylko polowe? 3900 - placi inwestor 2100 - tyle dostaje robotnik ( z podatkiem dochodowym )
  9. Czyli inwestor placi 3900 ( caly przychod pokrywa inwestor ) - a biedny robotnik dostaje nieco mniej niz 2000? To oznacza ze ktos tego biednego robotnika kantuje. Jasne kantuje panstwo kazac placic zus - system emerytur zalamie sie w ciagu 20 lat. Ale jaki procent firm placi zus za swojego pracownika? Podatku dochodowego prawie tutaj nie ma - przy tych dochodach to realnie jet pewnie okolo 5% - ten sa procent ktory nie placi zusu nie placi tez dochodowego. Czyzby najlepiej na pracy robotnika zarabial wlaciciel fimy? Piszesz ze polowa kasy ktora placi inwestor nie dociera do czlowieka ktory to faktycznie tymi recami robi - i ani slowa wyjasnienia. Zatem dla tego robotnika jest wszystko jedno - czy ja zatrudnie twoja firme i bede placil po 15 za metr - czy zatrudnie ich bezposrednio i zaplace im 7,5?
  10. dzieki za know-how ale sie nie skusze, te inne zainteresowania wciagaja mnie bez reszty. 45 zl dziennie na glowe - nie znajac sie na tym kompletnie i robiac w tempie 30 metrow na tydzien ( czyli 2,5 metra dziennie na osobe). Kompletny laik+zona pracujac przez 26 dni w miesiacu - moglby zarobic razem 2340zl. Znam ludzi ktorzy pracuja za 1500 na uczelni majac doktorat. Wydajnosc pracownika profesjonalnej ekipy - to okolo 10 metrow dziennie. Przy ofertach cenowych z ktorymi sie spotkalem w Warszawie (tynk cementowo wap. piasek kwarcowy) - oznacza to 240 zl dniowki. Pracujac 26 dni w miesiacu daje to 6200. przyjmujac ze cena bedzie na poziomie 15 zl/m - dniowka wynosi odpowiednio 150zl - a miesiecznie 3900zl. I jest to tez bardzo duzo pieniedzy. Duzo za duzo, mimo ze to ciezka praca.
  11. Kryzys wcale nie musi oznaczac spadku cen w branży budowlanej - czemu? Gdyż - niższe ceny materiałów budowlanych, betonu itp -bardzo możliwe ża za chwilkę uruchomią duże inwestycje państwowe i prywatne - bo jest tanio a na infrastrukturę są pieniądze, tzn. np.inwestycje budynki użyteczności publicznej, drogi itp. Od wyasygnowania srodkow, poprzez przetargi do wbicia lopaty, w przypadku publicznych inwestycji mija srednio jakies 5 lat. Teraz budrzet bedzie oszczedzal, bo ma dziure. Deficyt budzetowy mamy od zawsze - czyli co roku wydaje budzet wiecej niz zarabia. Deficytu nie ma jak sfinansowac zwlaszcza w tym roku. Na rynku sa obligacje amerykanskie i europejskie znacznie bardziej pozadane niz nasze Oznacza to że cześć pracowników "zwolnionych" z firm remontowo-budowlanych a także cześć firm zwyczajnie się przekwalifikuje. Tak - na bezrobotnych - wzrost w styczniu z 9,5 do 10,5 Firmy budowlane które pozostaną - możliwe że trochę obniżą ceny ale tylko trochę - obniżą kosztem - częściowo pracowników, częściowo inwestycji itd. Jednak 50% spadek cen to zbytni optymizm. Nie sądzę żeby przeciętny inwestor miał taniej za "robociznę". To samo mowili producenci samochodow - a teraz - kup BMW - drugie dostaniesz gratis. Moze to jest pomysl dla budowlancow. Istnieje także możliwość że legalne firmy przejdą do szarej strefy tnąc urzędowe koszty nie zmniejszając jednak cen usług - mogą również obniżyć ceny "pracy razem z materiałem" bo materiał będzie tańszy - nie zmieni to jednak ich zysków choć koszt będzie znośniejszy dla inwestora. Tego nie rozumiem - obniza koszty bedac w szarej strefie, nie zmniejsza cen uslug - nie zmnieni to ich zyskow. No jak to - ich zyski wzrosna o to co zaoszczedza na podatkach. Czyli znacznie - nie jestem pewien czy dobrze zrozumialem? Wdaje mi sie ze w innej czesci tej wypowiedzi przeczy Pan sobie Tak sie klada ze producentom o wiele latwiej obronic i manipulowac rynkiem sie przed spadkami cen, niz wykonawca na rozproszonym rynku. Lobby styropianowe to raptem paru wlascicieli fabryk w europie, producenci ceramiki budowlanej tez bardzo dobrze sobie radzili ze sterowaniem rynkiem. Więc spadek sprzedaży betonu o 44% - zwłaszcza w Polsce może byc tylko chwilowy - dlaczego? Bo na zachodzie mają drogi itp. a w Polsce jest co budować a kryzys to najlepszy czas na inwestycje państwowe. Pana wiara w Panstwo mnie przeraza, to znaczy na inwestora prywatnego Pan nie liczy? Czy panstwo zatrudni 4 osobowa ekipe pana iksinskiego?Raczej firmę SKANSKA - choc dopiero za 5 lat. Szczegolnie swietlana przyszlosc zatem przed ukraina - u nich dopiero nie ma drog. Spadek cen i popytu na materiały budowlane pewnie się utrzyma prawdo prawdopodobnie jednak nie zmniejszając zbytnio cen usług budowlanych - paradoks? Nie, nie paradoks - jesli ludzie przestaną dobrze zarabiac w budowlance to pójdą budowac drogi itp.. Ci którzy zostaną żeby normalnie funkcjonowac nie obniżą cen. Jest jeszcze argument zdrowo-rozsądkowy: nikt nie będzie kładł glazury po 20złm2 bo za 2tyg pracy zarobiłby jakieś grosze. Niech Pan tym zdrowo-rozsadkowy argumentem podzieli sie z nauczycielami i lekarzami. Stawiam dolary przeciwko orzechom -bedzie. Prosze w dodatku zauwazyc ze z powodu spadku wartosci zlotowki juz wszyscy rarabiamy 50% mniej Nie jestem budowlańcem - remontowałem jednak mieszkanie i wiem że tani fachowiec to zazwyczaj "partak" (kilku pogoniłem) i to na pewno się nie zmieni - a dobry nie będzie pracował za śmieszne pieniądze. Jest jeszcze jedno - mieszkamy w Polsce i ciężko tu cokolwiek przewidzieć. Równie dobrze żadnych inwestycji nie będzie (choć to byłaby rządowa głupota) i wogóle wszystko padnie a wówczas wszyscy będziemy zarabiac połowę tego co teraz i wtedy "budowlańcy" będą kłasc płytki po 20zł. Pomylka. Inwestycji nie bedzie, bo nie ma w budzecie - ale tez nie ma bo tych pieniedzy nie ma co wydawac teraz bo dopiero bedzie taniej. Wydawac teraz to glupota, trzeba popatrzyc i poczekac. I twardo negocjowac. Most polnocny w warszawie miasto wybuduje za 980mln zl , o 600mln taniej niz kwota z przetargu z roku 2008.
  12. Z dwoch powodow. 1.inne zainteresowania - 2. moge przyuczyc do tego zone. Jak wiesz ratowanie zycia ludzkiego jest wielce nieoplacalne . Duzo lepiej wiedziec jak cement glaskac. I jeszcze chwila zadumy nad sensem twojego pytania. Czy jesli uwazasz ze bilety lotnicze sa drogie - to uzasadnione jest pytanie - czemu sam nie kupisz samolotu pasazerskiego, a potem sobie bedziesz latal?
  13. o rany - produkcja cementu nie spada bo zepsuly sie fabryki - produkcja cementu stanela bo magazyny sa pelne a nikt go nie kupuje. Fabryki samchodow staja z tego samego powodu. Jest nadmiar cementu, samochodow i rak do pracy. NIE MA PRACY - KRYZYS. nikt nie ma pieniedzy. ciekawe czemu wiekszosc z was jest budowlancami - I czemu nie jestescie w robocie, tylko marnotrawicie czas. Koniec i bomba - a kto czytal ten traba.
  14. Zatem nigdzie nie napisalem tych liczb - prosze poszukac innego cytatu bo tu ich nie ma. Uzyl ich uzytkownik Powerhouse. Bedzie moja racja jak udowodnie teze pana Powerhouse ze spadnie do 7,50. misterna konstrukcja myslowa. Ja niczego takiego nie twierdzilem. Twierdze ze koszty placy w budowlance spadna o polowe, Coz, dziekuje za mila i utrzymujaca sie na poziomie dyskusje. Czas zweryfikuje nasze przewidywania.
  15. Przykro mi ale za takie pieniążki, to mogę Ci podesłać tylko niewidomego glazurnika A to jest juz perelka Panowie - urzadziliscie sobie kabarecik - ha, ha, ha - niewidomy glazurkik 15 zl . nie wiem ile glazury mozna ulozyc w miesiac - powiedzmy 200 metrow. - czyli 3tys zl. A wiecie ile zarabia mlody lekarz bez specjalizacji - 1850 zl . haha. Ich wiedza i odpowiedzialnosc troche sie roznia. Jesli moge ryzykowac ze bedzie leczyl mnie tak oplacany lekarz, to ryzyko zwiazane z kiepskim glazurnikiem raczej mnie nie rusza.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...