Witajcie
Nie potrafię znaleźć odpowiedzi, na czyj koszt ma być usunięty sad.
Odziedziczyłam działkę z ponad trzydziestoletnim sadem. Jak się okazało, działka była zakupiona w innym położeniu i tak użytkowana od lat 60tych, a plany z lat 70tych dowodzą, że sad, który posiadałam leży na działce gminnej. W chwili obecnej gmina sprzedała swoją działkę z "moim" sadem, natomiast nowy właściciel domaga się ode mnie usunięcia drzew. Proszę o pomoc, może ktoś wie jak rozwiązać ten problem? Każda rada będzie dla mnie skarbem.
Pozdrawiam.
Zrozpaczona