mrdim
-
Liczba zawartości
40 -
Rejestracja
mrdim's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Witam. Poszukuję dobrej ekipy do wykończenia z zewnątrz już ocieplonego domku znajdującego się w Oborze k. Lubina. Będzie sporo klinkieru oraz oczywiście tynk (prawdopodobnie silikon). Tel. kontaktowy 606908642. Z mojej strony mogę polecić kilku dobrych fachowców, z różnych etapów budowy - informacje na prv. z góry dziękuję za pomoc Darek
-
Ja nie będę o moim Neptunu, tylko o ciekawostkach jakie ostatnio widziałem. Pierwsza: w poszukiwaniu podbitki przemierzałem okoliczne wioski i ok. 5km od mojego miejsca zamieszkania znalazłem wybudowanego, zamieszkałego od ponad roku Neptuna. Hahaaa - a ja jechałem prawie dwieście kilometrów oglądać rzekomo najbliższego Neptuna u Dundeli. Później jeszcze z żoną byliśmy u Robaka, bo to blisko naszej rodziny na drugich oględzinach, a to też z 250 kilometrów . Druga ciekawostka, która miała miejsce podczas niedawno spędzonego urlopu nad jeziorem Nyskim, z innych źródeł Głębinowskim to po prostu hit!: mianowicie padł rekord i w Głębinowie koło Nysy uwidiałem 3 Neptuny na sąsiednich działkach. No może 2 i 1/5 bo z trzeciego to są obecnie jeszcze tylko fundamenty. Zdjęcia innym razem bo padł mi laptop w domu i nie mam jak ich wrzucić. Tak a propos ten ostatni jest jeszcze nie sprzedany, więc może się, ktoś skusi . Ja pod „przebraniem kupca” oglądałem jeden z tych co już stoją i muszę powiedzieć, że jest w przepięknym miejscu – z jednej strony widok na las z drugiej, w oddali widać trochę jezioro Nyskie.
-
I jeszcze jeden temat dotyczący wykończeń, a mianowicie okiennice. Czy ktoś ma w Neptunie takowe? Ktoś miał chyba zamiar robić - Dundela ?. Jak ktoś robił i ma zdjęcia to poproszę . Ja ostatnio wypatrzyłem nowo-budowany dom w mojej wiosce i zakochałem się od razu w takim wykończeniu. Zrobili sobie ludziska ciemny dach z karpiówki do tego jasną (wanilia?) elewację i ciemne drewniane wykończenia: okiennice, balustrady i "wrota" do garażu. Jak będę miał czas to wrzucę foto.
-
Robak, bardzo ładnie wyglądają te kamyczki wokół okien. Jaki będzie cokół, w podobnym klimacie? Szkoda tylko, że parapetów nie zrobiłeś z jakiegoś kamienia lub cegły klinkierowej bo to byłby już całkiem odpał. Co do zimy to mam nadzieję, że śniegu nie będzie jednak za dużo, ponieważ mam zamiar doprowadzić do stanu surowego zamkniętego do grudnia/stycznia, a jestem dopiero na etapie początków więźby . A propos więźby, mój wykonawca zaproponował zlikwidowanie tych stalowych Heb'ów i podparcia w zamian belkami drewnianymi wpuszczonymi w ścianki działowe. Zgodziłem się na zmianę i teraz nie wiem czy dobrze. Pytanie do tych, co też likwidowali Heby - macie jakieś zdjęcia lub rysunki z rozwiązań zastępczych?
-
No tylko, że bez tych odpowietrzeń to może potencjalnie z syfonów np. umywalkowych "wyssać wodę" przy spłukiwaniu kibelka jak jest na tym samym pionie. No ale tobie to nie grozi, więc masz spokojną głowę .
-
Od kumpla dostałem takie coś wyjęte z forum : Gość: Właściciel domu 26.05.08, 12:35 Miał być dom w fajnym miejscu, wieczory na tarasie itd. "Fajne miejsce" teraz w niczym nie przypomina tego, czym było cztery lata temu. Wokół nieustanne budowy, śmietnik i wiecznie rozkopana droga. Budowa domu odbyła się na zasadzie "Jedną trzecią drożej, dłużej i gorzej niż planowaliśmy". Dom jest niczym dziadek z Alzheimerem - trzeba ciągle wokół niego chodzić, zamykać, zakręcać, pilnować, poprawiać, naprawiać, łatać. No i kosić, kosić i kosić. Wieczory (i poranki) na tarasie to fikcja - zimno, wieje wiatr (kawa jest zimna po minucie), wieczorem komary. Zresztą wieczorem nic już się nie chce, tylko uwalić się do wyra i spać. Życie rodzinne jakoś się rozłazi (mimo najszczerszych chęci domowników). Nie ciągnie las, który jest za płotem. Krótko mówiąc - całkowite zniewolenie na własną prośbę. Nie wspominam już o takich drobiazgach jak piach i błoto na podłodze, wysokie koszty utrzymania (chyba, że ktoś chodzi w pięciu swetrach i nie ogrzewa, wywozi szambo wiaderkami i wylewa po drodze do pracy i chodzi po domu z lampą naftową). Reasumując - chcecie mieć swodbodę, spędzać każdy weekend w różnych miejscach - kupcie porządne miejsce w dobrym bloku. Dom zostawcie pasjonatom, niech się z nim szarpią.
-
Mam pytanie do już zamieszkujących Neptunki i do tych co mają wiedzę praktyczną odnośnie kanalizy. Czy robiliście jakieś zmiany dotyczące pionów kanalizacyjnych i czy każdy pion zgodnie z "sztuką budowlaną" zakańczaliście odpowietrznikami (dosłownie napowietrznikami) na dachu? Jak poprowadziliście piony: po ścianach czy wpuszczaliście je w ściany? No i czy jak ktoś zrezygnował z wyprowadzenia jakiegoś pionu ponad dach, to czy teraz nie ma kłopotów ze smrodkiem czy innych technicznych dolegliwości? Trochę tych pytań sporo, ale nie jestem hydraulikiem i nie znam się na tych sprawach ponad to co wyczytałem, a wiadomo że czasem teoria swoje, a życie swoje . Ja osobiście chętnie zrezygnowałbym minimum z odpowietrznika dachowego pionu w kuchni. Chyba, że w razie potrzeby zamiennie napowietrzacz zainstalowany na kanalizie - ale z tych podobno ulatniają się "zapaszki" do pomieszczenia . Nie miał człowiek kłopotu to sobie zaczął domek stawiać hahaaa.
-
Ile płaciliście za wybudowanie domu w stanie surowym???
mrdim odpowiedział W-waBiker → na topic → Lista płac wykonawców
Ceny jak czytam strasznie zróżnicowane . Jednak jak czytam, że ktoś płaci za robociznę dla domu 150m2 20tyś to ..... ? Ja płacę przeciętną sumkę bo 65tyś za dom 145m2 PU + ok.15 po podniesieniu ścianki kolankowej (272m2 pow. całkowitej). W tym wszystko co można zaliczyć do stanu surowego zamkniętego: schody, działówki, tarasy, itp. Miałem oferty ekip za ceny od ok. 40 do 80tyś., ale każdą sprawdziłem jeżdżąc po ich poprzednich budowach i pytałem o opinię inwestorów i tak oto wybrałem swoich wykonawców. Dodam jeszcze, że ze względów terenowych (duże szkody górnicze) koszt robocizny jakieś 10tysiaków wyższy. Ale za to dom jak bunkier - zwłaszcza fundamenty na które wybuliłem kosmiczną kwotę. pozdr i życzę wszystkim wytrwałości w budowaniu -
No widzę, że na topie temat - schody. Ja co prawda mam jeszcze czas na ostateczne decyzję, ale orientowałem się już w cenach wielu firm i rzeczywiście ceny powalają na kolana . Mi osobiście bardzo podobały się schody Dundelki firmy Zlem. Jednak ich cena obecnie to przy założeniu, że stopnie są dębowe i jest barierka drewniano-stalowa na całej długości, z obydwu stron (to dla tych co mają małe dzieciaki ) ~20-21 tyś. Jakieś okrojone wersje tych schodów, typu mniej barierki i stopnie bukowe to obecnie min.15-17tyś.
-
"MARS" - Iwonki i Tomania... ogromna przygoda z bu
mrdim odpowiedział iwonka i tomaniu → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
bardzo ładne schody sam stoję przed wyborem firmy, więc jak możecie to podajcie jakiś kontakt na firmę i jeśli można koszt u mnie też mają być dwuzabiegowe to i cena będzie podobna pozdr -
tomy-s, by poprawić ci humor informuję, że jeszcze Neptuny pną się w góry - choć po moim tego jeszcze nie widać, bo właśnie osiągnąL tzw. "0" .
-
no i ja witam na świecie nową istotkę
-
Ostatnio mało troszkę postów na naszym forum, więc może dla rozruszania każdy pochwali się w czym jego Neptunek jest (lub będzie) jego zdaniem NAJ . Może ja zacznę - choć dopiero jestem na etapie fundamentów to już wiem, że mój domek będzie NAJ .... cięższy . No i co za tym idzie, pewnie najdroższy . Szczegóły pokażę na zdjęciach jak skończę fundamenty, żeby mieć dowód . Dodam jeszcze tylko, że mam standardowe gabaryty projektu.
-
hey Ja płaciłem ostatnio 5000 bez łat i kontrłat (i bez faktury), więc w przybliżeniu pewnie wyjdzie prawie to samo. Na naszym rynku to dobra cena za drzewo, ale u nas ogólnie jest dosyć drogo z wszystkim.
-
U mnie jeszcze co prawda jedyną "budowlą" na działce jest wychodek, który dzielnie pełni funkcję schowka na narzędzia , ale niech tam, wkleję pierwsze zdjęcia, póki na nich jest sielski, wiejski klimat . Dzisiaj widziałem kombajn w ruchu, więc za 2-3 dni po żytku zostaną tylko ślady, a i roślinki z mojej działki poszły na przemiał . wjazd na działkę: http://images23.fotosik.pl/248/2b0fd58e92def32fm.jpg no i działeczka z bujną roślinnością we własnej osobie hahaa: http://images28.fotosik.pl/249/c82469bc424974f6m.jpg a tu jeszcze jedno po tym, jak ją potraktowałem ciężkim sprzętem: http://images23.fotosik.pl/248/8c7480da9c5f52fam.jpg Pewnie nikt z was już nie pamięta jak to było, kiedy nie było na działkach Neptunka, a tylko wiatr po polu hulał. Więc to tylko tak dla przypomnienia .