Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Marfa

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    332
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Izabelin

Marfa's Achievements

STAŁY BYWALEC (min. 300)

STAŁY BYWALEC (min. 300) (4/9)

10

Reputacja

  1. Mam pytanie o pęcherznicę. Kupiłam i chcę posadzić. Czy mam ją przycinać? Czytałam, że pierwsze cięcie zaraz po posadzeniu, ale wszędzie też piszą, że ciąć na wiosnę.. więc już nie wiem :/ Jeśli ciąć to jak? Pozdrawiam
  2. ..no to zobaczymy co się da z tym zrobić.. Ale powoli zaczynam wierzyć, że nie mam po prostu szczęścia do wierzb :/ A teraz kolejne wątpliwości. 1. Jaśminowiec Rośnie na działce taki jeden już od paru ładnych lat. Nigdy nie był przycinany, bo początkowo miał iść do wycięcia (rośnie w linii tui z żywopłotu), ale ostatnio uznałam, że ładnie się tam komponuje. Chciałabym tylko jakoś o niego zadbać, bo teraz to kupa łysych gałęzi na dole, a kwiaty tylko na wysokich końcówkach gałęzi. jak go przyciąć i kiedy? 2. Rozmnażanie roślin Czy teraz pora na rozmnażanie czegoś z pędów? Mam na myśli jakieś dość popularne ogrodowe rośliny np. berberysy, ligustry, derenie, tawuły, itp? Co, jak i kiedy? Pozdrawiam
  3. A to w ogóle ma coś szansę z tego być? Wiórki wyłażą tuż pod samą koroną spod wosku którym jakoś zabezpieczone są miejsca szczepienia.. Jak zetnę to wyrosną nowe gałązki?
  4. Dzięki. Obcięłam, ale i tak jedna uschła całkiem, a druga choć ma zielone liście na części gałęzi, to pień jakiś dziwny, jakby go od środka coś zjadało i tylko wiórki na zewnątrz wychodzą.. Eh.. nie mam szczęścia do wierzb.. :/
  5. Witajcie, byłam ostatnio z dzieckiem w zoo i spodobała mi się taka kompozycja na rabatach? Zakładam, że to coś pospolitego, bo w sumie tam wszędzie tawuły, derenie i pęcherznice.. Ale wolę się upewnić - to berberysy czy coś innego? Chodzi oczywiście o żółte, bordowe i zielono - białe... Pozdrawiam
  6. Besti2006, U nas część przesadzanych na wiosnę i później się przyjęła, ale zdecydowanie lepiej poradziły sobie te co były małe i z bryłą ziemi. Też przesadzaliśmy dziko rosnące z pola. Dużo większych padło, więc od tej pory przesadzam raczej na jesieni.. Ale czasem jak się nie mogę doczekać jesieni, to znajduję sobie 2 drzewka i jedno przesadzam przed wakacjami, z założeniem, że jak przez lato zmarnieje to na jesieni przesadzę to drugie
  7. Cóż.. jak ktoś jest laikiem to takie "głupoty" robi.. A co zrobić lepszego? A co do sosny - skoro wypuszcza odrosty to jest szansa, że przeżyje?
  8. No i mam kolejne wątpliwości... Dostaliśmy w zeszłym roku sosnę himalajską w doniczce. Wsadziliśmy razem z doniczką do gruntu i tak rosła ponad rok - zielona i ładna, z tyłu ogrodu, raczej w półcieniu, osłonięta przed ścianę brzóz. W tym roku wczesną wiosną wysadziliśmy ją z doniczki w inne miejsce (teraz słoneczne), dostała ziemię do iglaków i nawóz. No i choć wypuściła spore odrosty to reszta marnieje w oczach. Teraz wygląda ta: https://lh6.googleusercontent.com/-o0ryoT6bFPU/T74Eqjh1oPI/AAAAAAAAA_c/KY3oHcVFfNc/s512/2012-05-24%252011.44.11.jpg Czytałam gdzieś, że sosny te okresowo gubią igły, ale czy to właśnie to? Da się ją jakoś uratować czy po prostu uschła? No i druga sprawa. Moje wierzby całolistne, szczepione na pniu, wypuściły z pnia dużo zielonych gałęzi. Pozwolić im rosnąć czy wszystko co na pniu odcinać, żeby korona rosła? Pozdrawiam
  9. Teoretycznie można by posadzić drzewka, ale po pierwsze drewno już jest i warto je wykorzystać.. Po drugie w naszym wypadku konieczne jest zabezpieczenie tarasu przed psem - musimy mieć jakąś możliwość zamknięcia dostępu przynajmniej na kawałku tarasu.. Rośliny nie będą dla niego żadną przeszkodą w dostaniu się i gryzieniu mebli ogrodowych! A przy okazji - kupiłam tuje Kórnik do obsadzenia płotu - w jakim odstępie je sadzić?
  10. Dzięki Elfir! Z gałązkami eksperymentuję póki co liście więdną, ale może coś z tego będzie.. a jak nie to poczekam do wiosny albo kupię gdzieś większe drzewko! A teraz potrzebuję Waszej opinii. Przymierzamy się do robienia tarasu. Deski już się heblują, a my musimy podjąć pewne decyzje. Mamy w planie, aby część tarasu (na zdjęciu pomiędzy murem, a słupem) odgrodzić od trawnika niewysoką palisadą - do 1 m, tak, żeby stworzyła się zaciszna, nie przechodnia część tarasu, gdzie będą stały meble ogrodowe. Początkowo chcieliśmy aby palisada była wszędzie jednej wysokości, ale teraz naszły nas wątpliwości czy może nie zrobić takiej postrzępionej. A może w ogóle jakąś inną koncepcję - co myślicie? Za palisadą będzie rabatka, a dalej trawnik. Od tej strony jest północ, więc zasłonięcie tej części w niczym nie przeszkadza, bo słońca i tak tam nie ma! A tak to wygląda na zdjęciu: Pozdrawiam
  11. To jeszcze wrócę do tematu. Ucięłam kilka gałęzi wierzby.. Żeby były kawałki zdrewniałe i grubsze musiałam uciąć długie, nawet ponad 1,5 metrowe. Czy takie mam wsadzić do wody czy jakieś krótsze kawałki? Co z liśćmi - zostają czy je oberwać? Moja niewiedza mnie dobija :/ Pozdrawiam
  12. A myślisz, że teraz jeszcze mogę próbować? Wiosna już nie wczesna, a rok czekać to sporo... Ta gałązka to z tych najcieńszych czy jakąś większą? Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...