piteriks

czołem wszystkim Lubelskim budowniczym. Przedstawiam się (piteriks) i zpisuję do "Ludzisk" zaczynających budowę własnego domu w 2009 roku. Pozwolenie na budowę odbieram w tym tygodniu i się zacznie jazda.... Projekt muratora M38 L. Miejsce to Swoboda, gmina Niemce. Więc od razu pozdrawiam wszystkich sąsiadów... Liczę na pomoc w tym trudnym dla życia, psychiki i finansów etapie.... za co z góry dziekuję. A ze swojej strony mogę pomóc w temacie kominków, kominów i wentylacji. W razie co to proszę "walić jak w dym" na PRIVa. -zapozdrawiam

czołem wszystkim Lubelskim budowniczym. Przedstawiam się (piteriks) i zpisuję do "Ludzisk" zaczynających budowę własnego domu w 2009 roku. Pozwolenie na budowę odbieram w tym tygodniu i się zacznie jazda.... Projekt muratora M38 L. Miejsce to Swoboda, gmina Niemce. Więc od razu pozdrawiam wszystkich sąsiadów... Liczę na pomoc w tym trudnym dla życia, psychiki i finansów etapie.... za co z góry dziekuję. A ze swojej strony mogę pomóc w temacie kominków, kominów i wentylacji. W razie co to proszę "walić jak w dym" na PRIVa. -zapozdrawiam

czołem.... Ufff trochę mi ulżyło, bo już myślałem że tylko My z żoną realizujemy ten projekt (lustrzane odbicie). Super !!! proponuję co jakiś czas wrzucić fotki. U nas niestety "mały" poślizg i dopiero jesteśmy przy adaptacjach. Będzie kilka zmain: -kuchnia połączona na stale z jadalnią (bez jej widoku od strony kuchni) -z pomieszczenia nr 8 nie będzie wyjścia na taras a tylko jedno okno -likwidacja okien w garażu -najprawdopodobniej w kuchni jedno duże okno zamiast dwóch -w pomieszczeniu 17 i 22 zmiana okien na 2 szt z zaprojektowanych 4 -na poddaszu przesunięcie ścian działowych tak aby były widoczne belki pionowe... -zmiana pokrycia dachu.(najpierw na blachodachówkę a teraz raczej na gont bitumiczny)---koszty---- -no i mieliśmy zlikwidować ten dziwny balkonik, ale po rozmowacvh z ludziskami stwierdzono, że za mało tam będzie światła. -pozdrawiam

Ja też miałem robić systemowe, ale ostatecznie został systemowy tylko do kominka (Schiedel), a wentylacyjne i spalinowy do kotła gazowego murowane z cegieł. Oczywiście ten do kotła będzie miał jeszcze wkład. Sam nie wiem czy to najlepsze rozwiązanie (jest jak jest i mam nadzieję, że będzie dobrze). Słyszałem opinie, że lepiej wszystkie systemowe, ale ze względów konstrukcyjnych nie było to u mnie dobre rozwiązanie. Z drugiej strony, jak robiłem systemowy do kominka, to spotkałem się z opinią, że spokojnie wystarczyłby wkład ceramiczny obmurowany cegłą, a może nawet sama cegła. Kilka postów wyżej piteriks sugerował, że zna się na kominach, więc może warto, żeby on się wypowiedział. Czołem ludziska. Zastosowanie cegły na wentylacje jest jak najbardziej dobrym rozwiązaniem i nie ma potrzeby"czegoś" tam wkładać. Jeżeli jest problem to wtedy tak.(ale to raczej w starych kominach i wieluletnich budynkach). Cegła-Pustak to kwestia przeliczenie kosztów zakupu cegły i robocizny murarza w stosunku do ceny zakupu systemowego pustaka wentylacyjnego, ceny jego postawienia no i szybkości stawiania takiego komina. Jesli chodzi o spaliny (gaz-olej) to zalecam zamontowanie wkładu z blachy kwasoodpornej 0,6mm o symbolu 1,4404 i mamy kłopot z głowy. Bo blacha jest że tak powiem nie do zajechania. Twoje dzieci brachu będą miały spokój z takim wkładem. No chyba że sam pochlapiesz rury wapnem lub zaprawą w której jest wapno to wtedy masz korozje "punktową" -że użyję takiego określenia. Kwsówka kominowa jest nie odporna na działanie związków wapna ,chlkoru, fluoru. Nie polecam zastosowania tzw kamionek kwasowych bo: rura taka jest ciężka, gruba, ma dużą pojemnośc cieplną i dłużej trzeba ja ogrzac aby przełamac "punk trosy". No i kielichy na tych ruurach są "małe" czyli trzeba na 100% postawić je idealnie pionowo. Nie oznacza to że tzw kamionka jest zła i do kitu. Blacha jest lepsza. Jeśli chodzi o kominy systemowe do kominka czy na paliwo stałe, to także nie ma obowiązku montowanie tam żadnego wkładu jak w wentylacji. Tylko ze względu na to że ludziska palą w sezonie drzewem "bydlejakim" (czytaj mokrym) to wówczas obniża się punkt rosy w kominie i powolutku cały ten syf przesiąka przez cegłę a potem ładnie wyjdzie na ścianie na poddaszu.(spotkałem sie z taki efektem juz po 2 sezonach grzewczych) I wtedy to juz pozostaje zamontowanie wkładu z blachy żaro i kwasoodpornej (1.4828 symbol) plus rozkuwnaie scian i zapene malownie Koszt takiekiej wkładki z robotą to około 3-4 tyś. Więc sugeruję co-by pomyśleć zawczasu i zamontować komin systemowy np schiedel, leier, zważywszy że cena takiego sysytemu jest podobna do póżniejszego ew. montażu wkładki. No i jeszcze producenci podają długą gwarancję (nawet 30 lat) -zrobicie jak uważacie. To kwestia waszego wyboru. Ja tylko dobrze doradzam (PRAKTYKA) -zapozdrawiam

Ja też miałem robić systemowe, ale ostatecznie został systemowy tylko do kominka (Schiedel), a wentylacyjne i spalinowy do kotła gazowego murowane z cegieł. Oczywiście ten do kotła będzie miał jeszcze wkład. Sam nie wiem czy to najlepsze rozwiązanie (jest jak jest i mam nadzieję, że będzie dobrze). Słyszałem opinie, że lepiej wszystkie systemowe, ale ze względów konstrukcyjnych nie było to u mnie dobre rozwiązanie. Z drugiej strony, jak robiłem systemowy do kominka, to spotkałem się z opinią, że spokojnie wystarczyłby wkład ceramiczny obmurowany cegłą, a może nawet sama cegła. Kilka postów wyżej piteriks sugerował, że zna się na kominach, więc może warto, żeby on się wypowiedział. Czołem ludziska. Zastosowanie cegły na wentylacje jest jak najbardziej dobrym rozwiązaniem i nie ma potrzeby"czegoś" tam wkładać. Jeżeli jest problem to wtedy tak.(ale to raczej w starych kominach i wieluletnich budynkach). Cegła-Pustak to kwestia przeliczenie kosztów zakupu cegły i robocizny murarza w stosunku do ceny zakupu systemowego pustaka wentylacyjnego, ceny jego postawienia no i szybkości stawiania takiego komina. Jesli chodzi o spaliny (gaz-olej) to zalecam zamontowanie wkładu z blachy kwasoodpornej 0,6mm o symbolu 1,4404 i mamy kłopot z głowy. Bo blacha jest że tak powiem nie do zajechania. Twoje dzieci brachu będą miały spokój z takim wkładem. No chyba że sam pochlapiesz rury wapnem lub zaprawą w której jest wapno to wtedy masz korozje "punktową" -że użyję takiego określenia. Kwsówka kominowa jest nie odporna na działanie związków wapna ,chlkoru, fluoru. Nie polecam zastosowania tzw kamionek kwasowych bo: rura taka jest ciężka, gruba, ma dużą pojemnośc cieplną i dłużej trzeba ja ogrzac aby przełamac "punk trosy". No i kielichy na tych ruurach są "małe" czyli trzeba na 100% postawić je idealnie pionowo. Nie oznacza to że tzw kamionka jest zła i do kitu. Blacha jest lepsza. Jeśli chodzi o kominy systemowe do kominka czy na paliwo stałe, to także nie ma obowiązku montowanie tam żadnego wkładu jak w wentylacji. Tylko ze względu na to że ludziska palą w sezonie drzewem "bydlejakim" (czytaj mokrym) to wówczas obniża się punkt rosy w kominie i powolutku cały ten syf przesiąka przez cegłę a potem ładnie wyjdzie na ścianie na poddaszu.(spotkałem sie z taki efektem juz po 2 sezonach grzewczych) I wtedy to juz pozostaje zamontowanie wkładu z blachy żaro i kwasoodpornej (1.4828 symbol) plus rozkuwnaie scian i zapene malownie Koszt takiekiej wkładki z robotą to około 3-4 tyś. Więc sugeruję co-by pomyśleć zawczasu i zamontować komin systemowy np schiedel, leier, zważywszy że cena takiego sysytemu jest podobna do póżniejszego ew. montażu wkładki. No i jeszcze producenci podają długą gwarancję (nawet 30 lat) -zrobicie jak uważacie. To kwestia waszego wyboru. Ja tylko dobrze doradzam (PRAKTYKA) -zapozdrawiam

Ciao..... Mamm pytanie, bo juz głupieje od różnych opini......... Jestem na etapie adaptacji projektu, w którym dach jest z dachówki. Zastanawiam się czy nie zamontować blachodachówki.....? Nie ukrywan , że chodzi o cenę. Wiem , że dobra blcha to porównywalnie cena dachówki cementowej......I pytanie jaka jest cena robocizny za m2 blachy a dachówki. I ile mozna kasy zaoszczędzić licząc także drewno w takim przypadku. Dach ma 260 m2 i jet to koperta czterospadowa z wykuszem ...... -zapozdrawiam

Swieżak jestem.... no i chciałem sie przywitać z cała grupą lubelską. Niebawem zaczynam budowę po lublinem (Swoboda) i zapewne będę stałym gościem tego forum. Bo znaków zapytania i watpliwości co nie miara w głowie sie kotłuje...... Więc z góry liczę na pomoc i doradztwo. A ze swojej strony mogę zaoferowac pomoc z tematów kominków i kominów (kilka lat w branży). Wybrałem z żoną projekt M38 z muratora i z nim sie będę zmagał. -zapozdrawiam

Swieżak jestem.... no i chciałem sie przywitać z cała grupą lubelską. Niebawem zaczynam budowę po lublinem (Swoboda) i zapewne będę stałym gościem tego forum. Bo znaków zapytania i watpliwości co nie miara w głowie sie kotłuje...... Więc z góry liczę na pomoc i doradztwo. A ze swojej strony mogę zaoferowac pomoc z tematów kominków i kominów (kilka lat w branży). Wybrałem z żoną projekt M38 z muratora i z nim sie będę zmagał. -zapozdrawiam

spoko brachu. Możesz jak najbardziej. Pamietaj tylko o symbolach blachy. Gaz-olej to kwasówka gr.0,6mm i symbolu 1.4404. Jeśli chodzi o komin dymowy (np kominek) to tylko i wyłacznie blacha kwaso i żaroodporna gr 1,0mm i symbolu 1.4828 Jak załozysz tę pierwsza do kominka (bo tańsza) -to korozja punktowa (tak jak bys ze srutu potraktował blachę ). I to juz po 2 sezonach widziałem na własne oczy taki komin i pioruny w oczach klienta (łagodnie sprawe ujmując).......

Uwielbiam z żoną poddasza i te niesamowite skosy.... U nas będzie 4-spadowy 30-35 stopni nachylenia i sporo okien dachowych. Piękny klimat...... Rozumiem że taki dach jest droższy ale w końcu buduję dom dla siebie. Można na innych rzeczach zaoszczędzić.

witam M 38 Wyspa Szczęścia. Czy może ktoś się przymierza do tego projektu albo juz zaczał budować........????? Pytam, bo na 99% decyduje się na ten domek , a zawsze razem to raźniej , no i wymiana doświadczeń -zapozdrawiam

jeśli chodzi o wentylację to spoko wystarczy komin z cegły. Jeżeli natomiast mówimy o gazie lub oleju to dojdzie do tego jeszcze wkład z kwasówki 1.4404. ( bo musi być). Jesli dasz cegłe do pieca na paliwo stałe a piec będzie miał niską temp spalin to piorunem wyjdą ci plamy na kominie i wtedy musisz zamontowac wkład z żarówki 1.4820 (cena z montażem około 4 tyś ) Więc się pytam czy umiesz dobrze liczyć...... zwłaszcza na przyszłość. W takim przypadku zawsze proponuję pustaki systemowe np schiedel, leier...... i mamy problem z głowy, a na dodatek producenci dają nawet po 30 lat gwarancji !!! -przemawia....? -zapozdrawiam

Brachu pewnie że może spadać do kominka tylko jest jedno ale........ To ty będziesz tę sadzę wybierał a w razie deszczu a raczej extra burzy i przy założeniu że komin jest systemowy (np blacha żaro 1.4828 ) cały syf (deszcz + sadza) będą ci wypływać z kominka przez popielnik. I kogo wtedy weżmieśz za łeb....? Wyczystka to istotna częśc komina dymowego i kominiarz nie może odebrac komina jeśli jej nie ma. W grę wchodzi jeszcze łapówka i ci odbiór da, ale dalej zostaniesz z problemem. MOżna zrobic to tak aby wyczystka była schowana w ścianie wraz z drzwiczkami lub zaslepką, a na zenątrz jest jakiś element maskujący , przyczepiony do ściany, np obraz. Zrobisz jak uważasz...... Albo będziesz mądry teraz albo po szkodzie. -pozdro

czołem. Oczywiście stara prawda mówi że jest to Twoja decyzja. Ja zamontowałbym w łazience i uwierz że mówie to jako człowiek z kilkuletnim doświadczeniem w branży, a więc praktyka. Co do czyszczenia ... ludzie faktycznie czyszczą kominy raz do roku choć przepisy mówią co innego. Generalnie spotkałem się z kominem nie czyszczonym od 5-6 lat......!!!!!! Powiem tak , komin nie czyszczony może doprowadzić do detonacyjnego zapłonu sadzy (około 1000 *C) a skutki bywaja raczej nie wesołe. Tym bardziej brachu nie chodzi tu o koszty a o bezpieczeństwo i praktykę w użytkowaniu.... Jest jeszcze inne wyjście jesli masz piwnicę....? -pozdrawiam

czołem. Po 1. -do pieca z zamkniętą kom. spal. nie potrzeba aż tak dużego przekroju komina. 180 ma zastosowanie do kanałów dymowych przeważnie, no chyba że masz piec gazowy o wielkiej mocy. Wiem że chodzi tylko o powietrze. Stosuje sie tu przekroje ( w kominach z kwasówki) srednic wew 80/ zew 120/, 80/12/, 80/130, 80/150. Wszystko zależy od pieca. Żeby wiedzieć na 100 % musisz wstępnie wiedzieć jaki piec wybierzesz , czyli jak jest jego moc i tym samym parametry pracy i automatycznie średnica. Po 2. -jesli chodzi o wyczystkę z kominka, to powiem szczerze że zastosowanie wyczystki w salonie jest złem koniecznym jeśli nie istnieje inna możliwość. Powód jest taki że kanał dymowy musisz czyścić. Przepisy przepisami ale częstotliwość tego czyszczenia zależy w dużej mierze od jakości drzewa jakim palisz. Najlepiej liściaste i SUCHE. W odwrotnej sytuacji masz więcej sadzy, na dodatek mazistej i zalepiającej szybciej komin a więc częsciej go czyścisz. I teraz chłopie wyobraż sobie że ten cały śmierdzący , tłust syf wyciągasz po raz kolejny z salonu...... Nie wspominam juz o skroplinach zwłaszcza w okresie letnim kiedy nie palisz w kominku i przyjdzie ci burza z opadem 30l/godz. "Fajna" czarna maz wypływa przez odskraplacz...... Powiem tak nawet jeśli masz już płytki w łazience to tam zrób wyczystkę. Łatwiej wybrać sadze, bezpiecznie i praktycznie. Wybór należy do ćiebie. -zapozdrawiam Piter

witam jako swieżak wszystkich tu obecnych........ że tak powiem czołem wszystkim. Lublin sie kłania i zapozdrawiam serdecznie