Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ronald

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

Ronald's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Zmiana siły nawiewu nie ma istotnego znaczenia - sprawdzałem - robi się taki sam syf. Większe znaczenie ma jakość paliwa.
  2. Zgadza się. Uległem namowom dostawcy i zapewnieniom, że oszczędności będą co najmniej 40-50% w stosunku do gazu. Może i tak było, jak groszek kosztował ze 300zł/t jakiś czas temu. Mam gaz w domu - i jak powiedziałem - poczekam jeszcze jeden sezon - jak będzie taka kicha, to zmieniam na gaz. Ustawienia były testowane wielokrotnie - nawet był serwis producenta i była dokonana korekta instalacji CO. Dodam, że po roku eksploatacji kompletnie stopił się deflektor nad palnikiem. Zakupiłem nowy za ok. 50 zł. I rzecz nie w tym, że za mocno dmucha wiatrak - jak dmuchał słabiej, to piec gasł. Powiedział mi jeden specjalista, że moda na eko-groszek została wykreowana sztucznie - a piece na pelety, które zostały "przystosowane" do spalania grosyku - nie były projektowane pod takie paliwo - stąd niektóre pękają i szybko się zamulają. Zaś rosnąca popularność spowodowała wzrost popytu na groszek - i w efekcie wzrost jego ceny. Jedyna nadzieja dla tego pieca - to większy wzrost cen gazu ziemnego
  3. I tu jest pewnie pies pogrzebany - więc, co - mam sobie kupowac worek na próbę i patrzeć, czy się dobrze pali? Wszystko byłoby ok - gdyby rzeczywiście koszty były mniejsze - ale, jak widać, żeby tak było, trzeba na to poświęcić sporo czasu i nieźle się upaprać. A efekt i tak niepewny...
  4. Jakich danych? Tyle pali i już. Zużycie nieco spadło (przez tydzień) po przeczyszczeniu pieca - ale przecież nie będę go czyścił co tydzień Nie kupiłem go po to, żeby cały czas wkoło niego biegać. W chałupie mam 22-23 st. (na piecu ustawione 21) Piec grzeje CWU i dodatkowo podłogówkę pod parterem - ale czy się włączy tę podłogówkę, czy nie - zużycie jest takie samo. Kocioł HEF 25kW
  5. Teoretycznie jest to jakieś wyjście - najlepiej pewnie jeszcze luzem (bo taniej, niż w workach - ale ja coraz bardziej wątpię w te oszczędności - chyba jednak nie sa aż takie, żeby były warte takiego zachodu...
  6. Mam gdzieś taki interes, żeby co dostawa od nowa tracić czas na eksperymenty z ustawieniami.
  7. Ustawienia są optymalne i wypracowane w ciągu poprzedniego sezonu. Na początku kocioł cały czas gasł. Paliwo kupowane w zimie jest do kitu - za dużo wilgoci i śmieci - w efekcie kupa popiołu i szlaki. Nowe piece gazowe są lepiej zoptymalizowane i oszczędne - poczekam jeszcze jeden sezon i jak ekonomia się nie poprawi - to zmieniam.
  8. Zima tego roku lżejsza - a mój kocioł i tak spala średnio 1 tonę miesięcznie. Ekogroszek kosztuje coraz więcej i jest coraz gorszy. Ostatnio miałem kupę śmieci w workach - kawałki drewna, znalazł się nawet drut zbrojeniowy, który unieruchomił ślimak podajnika - efekt: cały dzień w plecy, czyszczenie całego pieca włącznie z palnikiem... Koszt groszku w tym sezonie - ok. 670 zł/t, a piec od września spalił już 5 ton, co daje 3350 zł (a jest dopiero połowa lutego). Jak tak dalej pójdzie, to roczny koszt paliwa wyniesie ponad 6000 zł/rok - co czyni średnio ok. 500 zł miesięcznie. Dom dobrze ocieplony 150 m.kw. / 4 osoby. O ile drożej wyjdzie gaz? Jeśli porównywalnie - to jestem zdecydowany zmienić piec na gazowy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...