Witam serdecznie, Działka w Otwocku pod Warszawą, dosyć mokry teren. Był kiedyś rów melioracyjny, ale został dawno temu przez bardzo mądrych ludzi zasypany. Miasto ma go kiedyś odtworzyć... kiedyś. Jak zwykle w takich sytuacji nie wiadomo ile będziemy czekać, dlatego nasza działka będzie podwyższona (sąsiad to już robił więc ja większego wyboru właściwie nie mam, chyba że chciałbym mieć w ogrodzie takie mini-biebrzański-park-narodowy). Planuję postawić dom na płycie fundamentowej. Dolna strona płyty będzie się znajdowała na głebokości -1,50 m wobec docelowej wysokości terenu (obecnie byłaby to ok. -0,50 m). Według projektu musimy najpierw wykonać wykop do głębokości -1,50 m (tam znajduje się wg badanie gruntu warstwę nośną) i zasypać tego wykopu piaskiem średnie zagęszczony. Firma od roboty ziemne wyceniła mi te pracy następująco: - Zdjęcie humusa: 20 x 25 m.kw. do głębokości 30 cm, jest to 130 m3 - cena 2.250 zł - Wykop 14 x 14 m.kw. do głębokości 1,5 m, jest to niecały 300 m3 - cena 6.000 zł - Zasypka z piaskiem: 200 m3 - cena 10.000 zł (bo 20 wywrotki po 400 zł + zagęszczeniem) Razem jesteśmy więc już na 18.000 złotych i to przecież jeszcze nie wszystko! Przestrzeń między ścianami fundamentowymi musi zostać czymś wypełniony, jakiś nasyp wokół budynku (ewentualnie z drenażem) i jak wyżej już pisałem - podwyższenie terenu... Ta wycena mi trochę przeraziła... Pytanie do Was: czy uważacie, że taka cena może być w porządku, biorąc pod uwagę, że jest to trudny teren, czy jest to raczej "specjalna cena dla obcokrajowców"? Proszę o pomoc. Jak potrzebujecie więcej informację, to dajcie znak. Dziękuję & Pozdrawiam! Arno Schotmans Warszawa